W nowych laptopach Apple Macbook Pro nie wymienisz dysku SSD

Apple znane jest z tego, że w swoich laptopach z rodziny Macbook nie tylko utrudnia dostanie się do środka urządzenia ale również sprawia, że ewentualna wymiana podzespołów staje się równie problematyczna. Przywykliśmy już do faktu, że takich komponentów jak procesor czy pamięć RAM się w ogóle nie wymieni, ponieważ są na stałe przylutowane do płyty głównej. Do tej pory jednak w miarę bezproblemowo można było wymienić dysk SSD. Oczywiście wiązało się to z pewnymi ograniczeniami, ponieważ tylko niektóre modele były kompatybilne z Macbookami, ponadto ich ceny były znacznie wyższe w porównaniu do pozostałych dysków. Tym razem jednak Apple zdecydowało na wprowadzenie autorskiego sposobu montażu, który nie został wcześniej zastosowany w jakimkolwiek innym laptopie. To oznacza, że potencjalna wymiana SSD w przyszłości może okazać się niemożliwa.

Dysk SSD zamontowany w nowym Apple Macbook Pro będzie pracował nawet do 50% szybciej w porównaniu do modeli poprzednich generacji. Jego wymiana może jednak okazać się nie do zrealizowania w związku z zastosowaniem autorskiej metody montażu.

Apple nigdy nie należało do tych producentów, którzy oferowali łatwy dostęp do podzespołów. Poprzednie generacje cechowały się wlutowanymi procesorami oraz pamięciami RAM. Zastosowanie dosyć specyficznych śrubek o nazwie Pentalobular, czyli formy nieco zaokrąglonej, pięcioramiennej gwiazdki sprawiało, że nawet usunięcie spodniej klapy wiązało się z utrudnieniami. Jeśli ktoś był jednak bardzo zdeterminowany to po usunięciu klapy mógł przynajmniej wymienić dysk SSD. O ile jednak znalazł w sklepie odpowiedni model, ponieważ tylko wąskie grono nośników danych było zgodne z laptopami Apple. W tegorocznej odsłonie Macbooka Pro producent zdecydował, że nawet ten komponent będzie w zasadzie niemożliwy w wymianie. Jest to związane z użyciem autorskiego systemu montażu, który w żaden sposób nie przypomina ani formatu mSATA ani tym bardziej M.2. W sklepach nie znajdziemy podobnych dysków SSD, co jak łatwo się zorientować, będzie skutkować brakiem możliwości ewentualnego upgrade'u w przyszłości.

Dysk SSD Samsunga zamontowany w ultrabooku Apple Macbook Air 2015

Nowy sposób montażu dysku SSD w laptopie Apple Macbook Pro 2016

Premiera laptopów Apple - relacja na żywo z konferencji

Apple chwali się, że nowe dyski montowane w Macbooku Pro 2016 są nawet o 50% szybsze w porównaniu do poprzedników. Obsługiwana jest również pojemność do maksymalnie 2 TB przy prędkościach odczytu dochodzących do 3,1 GB/s. Podczas konferencji brzmiało to fantastycznie. Szkoda tylko, że wzrost wydajności odbędzie się kosztem rezygnacji z jakichkolwiek prób przyszłej wymiany przez użytkownika. W ten sposób producent zamyka kolejną drogę do modernizacji sprzętu, a jednocześnie niejako wymusza zakup znacznie droższej wersji z pojemniejszym dyskiem. Niestety nawet podstawowe konfiguracje są bardzo drogie, a co dopiero pomyśleć gdy spojrzymy na odmiany z większymi nośnikami danych. Chociaż od lat widać niechęć Apple do prób modernizacji sprzętu to jednak uważam, że nikt nie powinien odbierać użytkownikom możliwości rozszerzenia konfiguracji o pojemniejsze modele dysków. Wprawdzie w przeszłości były problemy z wymianą dysku w Macbookach (konieczność znalezienia odpowiedniego modelu), jednak tym razem producent zdecydowanie przesadził. Takie zagrywki mogą bowiem doprowadzić do zmniejszenia zainteresowania produktem i w dalszej konsekwencji do spadku sprzedaży.