Nintendo Switch - Konsola otrzyma nowe, wydajniejsze podzespoły

Ostatnie dni w świecie nowych technologii zdominowane były przez Czerwonych oraz premierę procesorów AMD Ryzen 3000 i kart graficznych AMD Radeon Navi. Nasi czytelnicy dobrze jednak wiedzą, że również konsole dały o sobie znać za sprawą oficjalnej prezentacji tańszego, mniejszego i lżejszego wariantu Nintendo Switch w postaci modelu Lite. Wygląda jednak na to, że nie jest to koniec niespodzianek płynących do nas prosto z Japonii. Zgodnie ze zgłoszeniem w USA, Japończycy szykują również odświeżenie klasycznej wersji swojego handhelda. Trzeba podkreślić, że nie chodzi jednak o wersję z plotek, z dopiskiem "Pro", a zwykły wariant poddany lekkiej i cichej terapii odmładzającej.

We wniosku mowa o zmianie SoC oraz pamięci NAND, a więc i związanymi z tym modyfikacjami płyty głównej. Nowy czip NVIDIA Tegra może oznaczać wyższą wydajność, niższe temperatury lub dłuższy czas pracy na baterii.

Zapowiedziano Nintendo Switch Lite. Znamy ceny i datę premiery

Co prawda chwilę temu pokazany światu został oficjalnie Nintendo Switch Lite, ale mimo wszystko Japończycy nie zapomnieli o pierwowzorze konsoli. Jak donosi redakcja The Verge do FCC, czyli amerykańskiej Federalnej Agencji Łączności, wpłynął nowy wniosek widoczny poniżej. Jest to tak zwany "Class II Permission Change", czyli prośba o pozwolenie na ulepszenie zgłoszonego już wcześniej sprzętu, bez konieczności przechodzenia ponowie procesu certyfikacji całego urządzenia w celu sprzedawania go na terenie Stanów Zjednoczonych.

Wiedźmin 3: Dziki Gon dla Nintendo Switch zapowiedziany

We wniosku mowa o zmianie SoC oraz pamięci NAND, a więc i związanymi z tym modyfikacjami płyty głównej. Nowy czip może oznaczać wyższą wydajność, niższe temperatury lub dłuższy czas pracy na baterii. I całkiem prawdopodobne, że chodzi głównie o ostatni aspekt. Wiadome jest bowiem, że Nintendo Switch Lite korzysta z nieco ulepszonego wariantu NVIDIA Tegra charakteryzującego się niższym poborem energii. Prawdopodobnie ten sam układ trafi do "starej konsoli". Pytanie tylko czy Japończycy zrobią to oficjalnie, czy zmiana przebiegnie po cichu by nie zabić sprzedaży starszych konsol. I raczej mowa o drugiej opcji, bowiem w oficjalnej odpowiedzi do The Verge, Nintendo powiedziało, że "nie ma zamiaru komentować swojego wniosku i całej sprawy". Tak czy siak taki zabieg nie byłby niczym dziwnych i jest standardem w branży - najlepszym przykładem będzie chyba Xbox 360, gdzie pierwsze egzemplarze miały problemy z przegrzewaniem (RROD), a późniejsze były tego problemu już pozbawione.