Nightdive Studios prezentuje 20 minut rozgrywki w System Shocka
Jeszcze kurz nie opadł po komentarzach na temat teasera System Shocka 3, a tu kontratak ze strony Nightdive Studios. W tej rzeczywistości, na orbicie Saturna, SHODAN stawia swoje pierwsze kroki na stacji kosmicznej Citadel. Krótko rzecz ujmując: po wielu perypetiach i zmianach koncepcji oraz silników, możemy zobaczyć w akcji remake jednej z najważniejszych gier lat 90. - pierwszego, oryginalnego, niepowtarzalnego System Shocka. W epoce, w której powstał System Shock (nieco ponad rok po premierze Dooma), okazał się dużym zaskoczeniem dla graczy – złożona struktura stacji kosmicznej, połączona z intrygującym wątkiem fabularnym o czysto cyberpunkowym zabarwieniu, sterowane przez zbuntowaną, sztuczną inteligencję roboty i załoga przekształcona w armie zombie, sprawiały że System Shock przyciągał na długo do monitorów.
Restart System Shocka zapowiada się wyjątkowo smacznie - już dziś wygląda o niebo lepiej od oryginału, a stacja orbitalna Citadel prezentuje się świetnie.
Nightdive Studios podjęło się trudnego zadania odtworzenia atmosfery gry, dostosowując jej wizualną oprawę do teraźniejszości. Rozpoczęto od zbiórki społecznościowej na Kickstarterze, która skończyła się zastrzykiem finansowym wynoszącym 1 350 700 USD. Ambitne plany zakładały wykonanie na tym pułapie finansowym wersji gry ze wsparciem dla Razer Chroma, lokalizacją (język niemiecki, francuski, włoski i hiszpański) i nowe lokacje oraz rozszerzone wątki fabularne. Wszystko to w pierwotnej wersji planowano zrealizować na silniku Unity. Kolejne progi finansowe, których nie udało się osiągnąć w 2016 roku zakładały wykonanie bardziej dokładnych animacji śmierci bohatera, ścieżkę dźwiękową zagraną przez orkiestrę, remiksy oryginalnych utworów (które do dziś są największą zmorą oryginalnej gry) oraz wsparcie dla modów i dołączony edytor poziomów. Próg 3 milionów dolarów miał oznaczać również wersje dla HTC Vive i Oculus Rift. Mogło być pięknie.
System Shock 3: na GDC 2019 pojawił się pierwszy teaser gry
Niestety, oczekiwania twórców nie dorównały popytowi na System Shocka (21 600 osób zdecydowało się wesprzeć projekt). Pierwotne plany Nightdive Studios zakładały wydanie remake’u System Shocka na początku 2018 roku, co jak wiemy nie nastąpiło. Jeszcze w 2017 roku zapadła decyzja o przeniesieniu System Shocka na silnik Unreal, przyczyną były niedostatki Unity w roli silnika gry FPS realizowanej na konsoli do gier. Na początku 2018 roku usłyszeliśmy mrożącą krew w żyłach informację o wstrzymaniu prac nad System Shockiem, ale Stephen Kick zapewnił, że obietnice zostaną dotrzymane – System Shock powoli z remake’u stawał się tym, co możemy zobaczyć na krótkim, 20-minutowym filmie z rozgrywki w wersję pre-alpha – restartem serii w nowej scenerii. Ostatecznie usłyszeliśmy, że data premiery zremasterowanego System Shocka została przesunięta na początek 2020 roku. Kilkanaście godzin po teaserze System Shocka 3, Nightdive Studios poczęstowało nas soczystą dawką pierwotnego System Shocka w nowej oprawie. Film prezentuje część przeciwników, mechanikę walki i łamania zabezpieczeń. Jeśli całość Citadel będzie równie ładna jak Medical Level zaprezentowany na filmie, to wielbiciele oryginalnego System Shocka, Dooma 3 i Alien: Isolation mają na co czekać.
System Shock Remastered - Pokaz grafiki na silniku Unreal Engine 4
System Shock: Enhanced Edition - do czasu wydania odświeżonego System Shocka musimy zadowolić się oprawą graficzną z lat 90.
Powiązane publikacje

Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
0
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32