Netflix będzie na E3. Co pokaże podczas imprezy dla graczy?

Tyle się ostatnio mówi o platformach, które miałyby być "Netfliksem dla gier" (patrz Google Stadia), że najwyraźniej sam Netflix zaczął rozmyślać nad gamingiem. Dlaczego bowiem miałby nie sięgnąć po ten tak dobrze prosperujący biznes, mając już mocne podwaliny pod postacią nie tylko platformy, ale i wiernego grona widzów. Jeszcze tylko nadać kolejnemu serwisowi nazwę Gameflix i dolary robią się same. A już na poważniej - marka ma już za sobą pierwsze kroki jeśli chodzi o gaming, choć wciąż przez baaardzo małe "g". Mowa o tytułach takich jak Blackmirror: Bandersnatch czy Ty kontra Dzicz z Bear Gryllsem. Może zakwalifikowanie tego typu produkcji pod gaming jest trochę na wyrost, ale trzeba przyznać, że do podejmowania "cyfrowych wyborów" przyzwyczaiły nas właśnie raczej gry, niż filmy czy seriale. Ale do rzeczy.

Podczas tegorocznego E3 w Los Angeles pojawi się także Netflix. Co zaprezentuje graczom? Wygląda na to, że kilka produkcji oryginalnych wkroczy w świat gier.

Na oficjalnym Twitterze eventu E3 pojawił się wpis, że Netflix w tym roku poprowadzi swój własny panel. W tweecie nie pojawiły się żadne dodatkowe informacje, choć wystarczająco wiele mówi opublikowana wespół z informacją grafika: "Developing Netflix Originals Into Video Games" - Proces tworzenia gier na podstawie serii oryginalnych Netfliksa. I chociaż podchody w rodzaju interaktywnych filmów to raczej niewielki kaliber, a przebąkiwania właścicieli platformy o zagrażającej im grze Fortnite brzmiały absurdalnie (pisaliśmy o tym TUTAJ), to teraz wiemy już na pewno, że Netflix wkracza w gamedev.

Heard the latest #E3Coliseum excitement? Come hear from the team at @NXOnNetflix for their panel at #E32019 - information here: https://t.co/6ohRvpa2Am pic.twitter.com/cSFpq9iyrS

— E3 (@E3) May 13, 2019

Co więc zobaczymy na pokazie Netfliksa podczas E3? Z pewnością konkretną zapowiedź Stranger Things 3: The Game, które ma być izometryczną bijatyką z widokiem 2D, i która ma pojawić się już 4 lipca 2019 na PC oraz konsolach (trailer poniżej). Liczymy naturalnie na kolejne wielkie tytuły przearanżowane na gry wideo, ale musimy liczyć się z tym, że impreza może zakończyć się po prostu na zapowiedziach kolejnych interaktywnych materiałów wideo, o których wspominałem już w poprzednim akapicie. Z drugiej strony można się łudzić, że Netflix nie wybierałby się na taką imprezę, gdyby nie przygotował naprawdę mocnego kalibru. Jak będzie, przekonamy się już za niespełna miesiąc.