Nazwa.pl pozywa Home.pl za oczerniające komentarze

Kiedy piszemy o konfliktach sądowych między firmami z branży, zazwyczaj mamy na myśli wielkie korporacje o globalnym zasięgu, takie jak Samsung i Apple czy Google i Oracle. Wygląda jednak na to, że tym razem na sali sądowej swój finał znajdzie "nieporozumienie" między dwiema rodzimymi firmami: Nazwa.pl i Home.pl. Korzenie konfliktu między polskimi liderami rynku e-commerce sięgają maja tego roku, kiedy to ze strony Home.pl padło pod adresem konkurencji kilka bardzo ostrych słów. Przez kolejne tygodnie firmom nie udało się dojść do porozumienia, czego efektem było złożenie w dniu wczorajszym pozwu przez Nazwa.pl przeciwko Home.pl, w którym przedsiębiorstwo zarzuca swojemu rywalowi naruszenie przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Pozew przeciwko Home.pl jest efektem komentarzy pod adresem Nazwa.pl dotyczących "szantażowania klientów".

Google zapłaci 4,34 mld euro grzywny za Androida

Nazwa.pl o działaniach podjętych przeciwko Home.pl poinformowała wczoraj w formie komunikatu prasowego. Niestety jest on bardzo lakoniczny w przekazie, w związku z czym dowiadujemy się z niego jedynie tyle, że przedsiębiorstwo oskarża konkurenta o rozpowszechnianie nieprawdziwych i wprowadzających w błąd wiadomości, a co za tym idzie, o naruszenie przepisów ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 z późn.zm.). Niestety oświadczenie milczy na temat rekompensaty, której Nazwa.pl domaga się od swoich rywali, choć można przypuszczać, że i ta informacja ujrzy niedługo światło dzienne.

nazwa.pl przejmuje ranking firm i manipuluje wynikami?

Spór między przedsiębiorstwami dotyczy sytuacji z maja tego roku, kiedy to w trakcie zamieszania związanego z wprowadzaniem RODO Nazwa.pl obarczyła swoich użytkowników kosztem audytu w związku z wejściem rozporządzenia w życie i zapowiedziała koniec świadczenia usług sklepom internetowym. Ruch ten w branży został, bardzo łagodnie rzecz ujmując, niezbyt przychylnie odebrany. Szczególnie ostro odniósł się do całej sytuacji Marcin Kuśmierz, prezes Home.pl, który w ramach wywiadu opublikowanego na Facebooku nazwał taką praktykę szantażem i porównał ją z przyłożeniem klientom pistoletu do głowy. Najprawdopodobniej to właśnie te słowa stały się dla Nazwa.pl głównym powodem do złożenia pozwu przeciwko konkurencyjnej firmie.