NASA odkłada w czasie załogową misję na Księżyc do 2025 roku. Powodem m.in. pozew sądowy Jeffa Bezosa

Pierwsza po ponad 50 latach załogowa misja na Księżyc planowana była od dłuższego czasu na 2024 rok. Wczoraj szef NASA, Bill Nelson, podał jednak, że agencja nie zdoła przeprowadzić misji na czas - lot odsunięto tym samym o rok. Jednym z powodów ma być spór sądowy z Blue Origin. Kilka miesięcy temu Jeff Bezos wniósł mianowicie pozew przeciw decyzji agencji kosmicznej, która przyznała 3-miliardowy kontrakt na budowę lądownika księżycowego firmie SpaceX. W ubiegłym tygodniu sąd odrzucił protest spółki Blue Origin, ale jak podkreśla Nelson, sytuacja ta spowodowała, że NASA straciła na sądowe spory niemal siedem miesięcy.

Na Księżyc powrócimy nie po 52, a po 53 latach. Szef NASA, Bill Nelson, powiadomił mianowicie, że agencja nie zdoła przeprowadzić misji Artemis na czas. Człowiek powróci na Srebrny Glob w 2025 roku.

NASA będzie testować strzelanie do asteroid, na wypadek ziszczenia się scenariuszy z filmów sci-fi w przyszłości

Jak czytamy jednak w New York Times, spór sądowy nie jest jedynym powodem przesunięcia misji w czasie. Mówi się mianowicie także o opóźnieniach w pracach nad kapsułą Orion, za pomocą której astronauci mają dotrzeć na orbitę Księżyca. Wątpliwości co do użyteczności misji miała też część kongresmenów, a prace (podobnie jak w wielu innych sektorach) dodatkowo utrudniła pandemia. Obecnie na rok 2024 planuje się serię testów. Dopiero po nich, w 2025 roku misja Artemis rozpocznie swoją księżycową misję. 

NASA LunaNet – internet oraz system nawigacji zawitają na Księżycu, później zaś na Marsie

Wtedy to kapsuła Orion zostanie wyniesiona przez przygotowaną przez NASA rakietę Space Launch System. Następnie, na orbicie Księżyca połączy się z lądownikiem SpaceX. Amerykanie ogłosili chęć powrotu na Księżyc jeszcze za czasów administracji Donalda Trumpa. Nad wspomnianym już systemem statków kosmicznych nazwanych jako Space Launch System pracowano zaś od 10 lat. To dzięki nim człowiek wyruszy w podróż na Srebrny Glob po raz pierwszy od misji Apollo 17, która miała miejsce w 1972 roku.