NASA LunaNet – internet oraz system nawigacji zawitają na Księżycu, później zaś na Marsie
Nad naszymi głowami dryfują już satelity Starlink oraz OneWeb, które mają za zadanie dostarczać internet globalnie, a zwłaszcza tam, gdzie konwencjonalne rozwiązania się nie sprawdzają. Ludzkość potrzebuje jednak sieci także poza naszym globem, na przykład na Księżycu. Zwłaszcza że NASA pragnie powrócić na naszego naturalnego satelitę już w 2024 roku. Jak mówią naukowcy z agencji kosmicznej, LunaNet (księżycowy internet) zapewni nie tylko szybką wymianę danych pomiędzy powierzchnią Srebrnego Globu, a stacjami kosmicznym i Ziemią. Będzie także zaawansowaną, kosmiczną nawigacją, która powinna sprawdzić się także później - przy eksploracji Marsa, Wenus czy pomniejszych planetoid.
NASA przy współpracy z wojskiem oraz marką Nokia pracuje nad systemem LunaNet. Będzie to nie tylko księżycowy internet, ale także nawigacja.
SpaceX: Na Marsa i Księżyc polecimy prosto z morskiej platformy
LunaNet ma być systemem opartym na rozwiązaniu Delay/Disruption Tolerant Networking (DTN). Wyróżnikiem tego rozwiązania jest szybkie połączenie konkretnych punktów, bez obaw o problemy z opóźnieniami czy zakłóceniami sygnału. System będzie więc przechowywał dane przesyłane w trakcie połączeń, a jeśli wystąpią problemy, wznawiał ich transfer. LunaNet to oczywiście nie tylko komunikacja między ludźmi - węzły systemu pozwolą na wymianę danych pomiędzy robotami, łazikami i innymi maszynami eksplorującymi Księżyc, pozwalając przy tym na łatwiejszą ich kontrolę sprawowaną przez ludzkich operatorów.
Turcja chce wysłać rakietę na Księżyc w ciągu trzech lat. Turecki łazik wyląduje na Srebrnym Globie do 2030 roku
Kolejną zaletą księżycowego internetu ma być możliwość pozyskiwania danych o pogodzie w kosmosie, by zawczasu ostrzegać kolonizatorów np. o burzach słonecznych. Do budowy systemu NASA wykorzysta dotychczasowe doświadczenie wypływające z przeprowadzenia wielu eksperymentów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przy powstawaniu LunaNet pomoże także armia, która dysponuje systemami wymiany informacji pomiędzy satelitami szpiegowskimi. Co ciekawe, swoją cegiełkę do przedsięwzięcia dołoży także Nokia. To właśnie ta firma ma zająć się budową sieci 4G. Jak twierdzą eksperci z Nokii, LTE póki co wystarczy na kosmiczne potrzeby. Zwłaszcza że 4G na Księżycu będzie znacznie szysze niż na Ziemi.