Najbardziej oczekiwane gry 2014 roku - Będzie się grało!
- SPIS TREŚCI -
- 0 - W co będzie warto zagrać w 2014 roku?
- 1 - Thief - Król złodziei ma tylko jedno imię
- 2 - Titanfall - kupa roboty dla fanów futurystycznych shooterów
- 3 - Diablo III: Reaper of Souls - Gdzie diabeł nie może, tam kosiarz pomoże
- 4 - The Elder Scrolls: Online - Tamriel dla wszystkich!
- 5 - Dying Light - Nic tak nie ożywia zabawy, jak trup
- 6 - Watch Dogs - Pieskie życie cwanego recydewisty
- 7 - Wolfenstein: The New Order - Aufiderzein Blazkowicz!
- 8 - Hellraid - Gdzie się podziało mroczne fantasy?
- 9 - Alien: Isolation - Obcy na pokładzie
- 10 - Witcher 3: Wild Hunt - Wiesiek wyrusza na polowanie
- 11 - Tom Clancy's: The Division - W kupie siła drzemie!
- 12 - Dragon Age: Inquisition - Smocze opowieści
- 13 - Project CARS - Wyścigi godne miana nowej generacji
- 14 - GTA V - Kiedy oczekiwanie zmienia się w ból tyłka
- 15 - The Sims 4 - Uroki codziennego życia
Wolfenstein: The New Order - Aufiderzein Blazkowicz!
Platformy: PC / XONE / X360 / PS4 / PS3
Premiera: Maj 2014 roku
Achtung! Herr Blazkowitz dringend gesucht! Seria Wolfenstein jest starsza od niejednego czytelnika PurePC, bowiem pierwsza jej odsłona pojawiła się jeszcze w zamierzchłym 1981 roku (Castle Wolfenstein). Wówczas mieliśmy do czynienia z prostą platformówką o skradankowym zabarwieniu, natomiast dopiero ponad dekadę później zadebiutował pradziadek współczesnych strzelanin pierwszoosobowych - sławny Wolfenstein 3D. Produkcja autorstwa id Software nadała rodzącemu się gatunkowi kształtu, wyznaczając jasny kierunek rozwoju i wdrożyła rozwiązania, które następnie z powodzeniem udoskonalano w Doom, Quake itp. Sequel zaprezentowany w 2001 roku słusznie uchodzi za ponadczasowy majstersztyk, dlatego każdy szanujący się maniak shooterów wpadł w sidła Return to Castle Wolfenstein albo sieciowej modyfikacji Enemy Territory. Ostatnie podejście do legendy nastąpiło zupełnie niedawno (2009), wzbudzając dość mieszane odczucia... Blazkowicz jednak powraca i tradycyjnie zamierza skopać dupska podłym nazistom, którzy ośmielili się wygrać II Wojnę Światową za pomocą Wunderwaffe! Czy takie stosunkwo odważne założenia zaowocują czymś ciekawym w formie i treści?
Akcja Wolfenstein: The New Order została osadzona w latach sześćdziesiątych XX wieku, przedstawiając alternatywną wersję powszechnie znanej historii, gdzie dla odmiany partia nazistowska rządzi całym światem.
Akcja Wolfenstein: The New Order została osadzona w latach sześćdziesiątych XX wieku, przedstawiając alternatywną wersję powszechnie znanej historii, gdzie dla odmiany partia nazistowska rządzi całym światem. Niemiecka myśl techniczna stworzyła w międzyczasie innowacyjne rodzaje broni (m.in.: roboty kroczące), które wykorzystuje do utrzymania tytułowego Nowego Porządku, ale opozycja w osobie niezmordowanego Blazkowicza zamierza ich trochę utemperować. Studio MachineGames założone przez weteranów ze Starbreeze (Kroniki Riddicka / The Darkness) stawia na klasyczny rozpierdziel, wyrazistość postaci i mroczny klimat, odchodząc od okultystycznych cudów wprowadzonych w poprzedniej odsłonie. Arsenał będzie obszerny i zabójczy, nastawiony na brutalną siłę przebicia, zaś główny bohater w trakcie wojaży odwiedzi wiele różnorodnych miejsc, zahaczając nawet o Polskę. Wśród przydatnych narzędzi pojawi się m.in.: palnik umożliwiający przecinanie obiektów, wykorzystywany do zajmowania lepszej pozycji strzeleckiej oraz rozwiązywania zagadek środowiskowych. Wolfenstein: The New Order wykorzystuje silnik id Tech 5 zanany z RAGE, zatem oprawa graficzna powinna prezentować się nienagannie. Nazistów pognębimy w maju bieżącego roku.
Recenzja Wolfenstein 2009 PC - Aufiderzein Blazkowicz!
Recenzja Rise of the Triad 2013 - Krew, flaki i buraki
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- …
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 0 - W co będzie warto zagrać w 2014 roku?
- 1 - Thief - Król złodziei ma tylko jedno imię
- 2 - Titanfall - kupa roboty dla fanów futurystycznych shooterów
- 3 - Diablo III: Reaper of Souls - Gdzie diabeł nie może, tam kosiarz pomoże
- 4 - The Elder Scrolls: Online - Tamriel dla wszystkich!
- 5 - Dying Light - Nic tak nie ożywia zabawy, jak trup
- 6 - Watch Dogs - Pieskie życie cwanego recydewisty
- 7 - Wolfenstein: The New Order - Aufiderzein Blazkowicz!
- 8 - Hellraid - Gdzie się podziało mroczne fantasy?
- 9 - Alien: Isolation - Obcy na pokładzie
- 10 - Witcher 3: Wild Hunt - Wiesiek wyrusza na polowanie
- 11 - Tom Clancy's: The Division - W kupie siła drzemie!
- 12 - Dragon Age: Inquisition - Smocze opowieści
- 13 - Project CARS - Wyścigi godne miana nowej generacji
- 14 - GTA V - Kiedy oczekiwanie zmienia się w ból tyłka
- 15 - The Sims 4 - Uroki codziennego życia
Powiązane publikacje

Recenzja The Elder Scrolls IV: Oblivion Remastered - Pięknie odświeżony klasyk z zachowaną esencją oryginału
91
Recenzja Assassin's Creed Shadows - recykling w sosie azjatyckim. Ubisoft próbuje odbić się od dna skacząc na plecy feudalnej Japonii
130
Recenzja Avowed - powrót do świata znanego z Pillars of Eternity. Kawał dobrego cRPG z kilkoma potknięciami do dopracowania
127
Recenzja Kingdom Come Deliverance II - triumfalny powrót Henryka ze Skalicy. Pierwszy mocny kandydat do gry roku
150