Nadciąga największa do tej pory aktualizacja No Man's Sky
Rynek gier z gatunku sandbox jest bardzo chłonny, w końcu kto nie lubi się bawić w sposób jaki tylko dusza zapragnie. Jednak o niewypał łatwo i wcale nie musi być to kolejny klon Minecrafta. No Man's Sky dwa lata temu udowodniło, że wystarczy obiecywać do samego końca więcej niż jest się w stanie zrobić i dołożyć do tego oszukane, oskryptowane reklamy by zdenerwować spore grono fanów. Twórcy kosmicznego tytułu się jednak zreflektowali i od 18 miesięcy cały czas wydają aktualizacje, które rozszerzają i poprawiają grę. A zgodnie z ostatnimi słowami kolejna, największa do tej pory ukaże się jeszcze w tym roku. Chociaż nie zdradzono szczegółów, to wiemy, że będzie silnie związana z premierą na konsole Xbox One X.
Aktualizacja będzie zbieżna z trafieniem No Man's Sky na konsole Xbox One X, gdzie tytuł od razu doczeka się wsparcia HDR oraz rozdzielczości 4K.
Będzie dochodzenie w sprawie naciąganych reklam No Man's Sky
Hello Game, czyli studio odpowiedzialne za kosmiczną grę sandboksową No Man's Sky, ogłosiło wczoraj, że tego lata zobaczymy największą do tej pory aktualizację. Ma ona nosić nazwę "NEXT" (ze względu na ogrom pracy w nią włożoną) i być w pełni darmowa, podobnie jak wcześniejsze "Atlas Rises" dodające szybką podróż międzyplanetarną, pojazdy lądowe i budowanie baz. Niestety nie zdradzono zbyt wiele szczegółów, a sama informacja upubliczniona została z nastawieniem, cytując współzałożyciela firmy Seana Murraya, "że to i tak by wyciekło".
No Man's Sky - premiera galaktycznego sandboxa
Aktualizacja będzie zbieżna z trafieniem No Man's Sky na konsole Xbox One X, gdzie tytuł od razu doczeka się wsparcia technologii HDR oraz rozdzielczości 4K. To ważna informacja, bowiem na konsolach PlayStation 4 gracze ogrywają już tytuł od sierpnia 2016 roku. Konsolowcy mają w dniu premiery otrzymać wszystkie dodatki wydane do tej pory na PC. Mimo iż sam należę do grupy osób, która wiązała nadzieje z No Man's Sky i sromotnie się na tym przejechała, to doceniam, że produkcja nie została porzucona i nadal jest rozwijana. Pozwala to przynajmniej częściowo odzyskać zaufanie i otrzymać obiecywane na premierę funkcje. Niestety, tym samym po raz kolejny sprawdza się prawda, że gry obecnie najlepiej kupować rok/dwa po premierze...
Powiązane publikacje

Oprogramowanie Nintendo Switch 20.0.0 - Wirtualne Karty Gier, GameShare i przygotowanie systemu na premierę Switch 2
1
StarCraft - nowa odsłona legendarnej serii może nie być tworzona przez zespół Blizzarda. Południowokoreańska firma na horyzoncie
15
Ghost of Yōtei - garść informacji o grze twórców Ghost of Tsushima. Nielinearna kampania, historia i inne
5
Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
10