MSI MEG Z490 ACE - Test płyty głównej dla procesorów Comet Lake

Podsumowanie - Płyta pierwsza klasa dla korasa

MSI MEG Z490 ACE jest jedną z pierwszych płyt głównych LGA 1200 jakie testowałem, dlatego nie posiadam jeszcze wystarczająco szerokiego rozeznania, aby ferować ostateczne wyroki o wyższości tego produktu nad innymi, niemniej ACE wysoko zawiesza poprzeczkę konkurencji. Atrakcyjny wygląd łączący klasykę z nowoczesnością, solidna sekcja zasilania z dobrym systemem chłodzenia, dodatkowe odpromienniki dla wszystkich nośników M.2 oraz backplate, to dopiero początek mocnych stron produktu. Kolejnymi są przyciski Power / Reset na laminacie, wyświetlacz kodów POST i diody diagnostyczne, a także przyciski Clear CMOS do czyszczenia ustawień BIOS oraz Flash BIOS do szybkiej jego aktualizacji. MSI MEG Z490 ACE dysponuje dwoma układami sieciowymi z wyjściami RJ-45 (1G / 2.5G) plus modułem Intel AX201 MU-MIMO TX/RX 2.4 / 5 GHz wprowadzającym standardy Wi-Fi 6 oraz Bluetooth 5.1. Złego słowa nie sposób napisać także o kodeku dźwiękowym, rozłożeniu elementów na laminacie łącznie z wszystkimi 4-pinowymi wtyczkami dla wentylatorów czy zakresie opcji w UEFI. Płyta nienagannie spisuje się podczas podkręcania Intel Core i9-10900K, świetnie radząc także z przetaktowywaniem pamięci DDR4, chociaż testowemu zestawowi Corsair Dominator Platinum RGB ustawiała kilka timingów inaczej niż zapisane w profilu XMP. Jednocześnie umożliwiła overclocking tych samych modułów do wartości 4000 MHz z opóźnieniami 16-18-18-36-660, co jest bardzo dobrym wynikiem. W każdym razie sekcja zasilania utrzymuje rozsądne temperatury nawet pod pełnym obciążeniem Intel Core i9-10900K przyspieszonym do 5100 MHz na wszystkich rdzeniach i napięciu 1.35V. Warto jeszcze nadmienić, że MSI MEG Z490 ACE na ustawieniach fabrycznych BIOS pozwala topowym procesorom pracować przy maksymalnym Turbo Boost bez zwalniania po kilkudziesięciu sekundach, co jest zjawiskiem obecnym w innych modelach (nawet ASUS ROG Maximus XII Extreme). Wady? Konstrukcyjnych nie dostrzegam, łącznie z wentylatorem ukrytym pod maskownicą portów I/O, bowiem jest niesłyszalny. Ewentualne zarzuty względem produktu wynikają przede wszystkim z decyzji Intela m.in. braku obsługi PCI-Express 4.0 w generacji Comet Lake i wsparciu tylko jeszcze jednej rodziny procesorów (Rocket Lake), która wspominane PCI-Express 4.0 powinna nareszcie wprowadzić.

MSI MEG Z490 ACE posiada wszystko co udostępnia platforma oraz charakteryzuje się znakomitym potencjałem OC.

MSI MEG Z490 ACE kosztuje około 2000 złotych, co jest generalnie bardzo wysoką kwotą za płytę główną - platforma LGA 1200 niebezpiecznie zbliżyła się tutaj do HEDT. Najtańsze sensowne modele z chipsetami Z490 startują od 800-1000 złotych, natomiast topowe konstrukcje przebijają granicę 3000 złotych. Podstawa pod kręconego Intel Core i9-10900K musi oferować odpowiednią jakość, aczkolwiek poprzednika MSI MEG Z490 ACE można znaleźć za niecałe 1400 złotych, który wyposażeniem niewiele ustępuje młodszemu bratu. Dodatkowe układy sieciowe, nowy socket i backplate sporo kosztują, prawda? Niestety, konkurencja o zbliżonych parametrach również podobnie się wyceniła m.in.: ASRock Z490 Taichi, ASUS ROG Maximus XII Hero (WI-FI) czy Gigabyte Z490 Aorus Master. Jest drogo, ale przynajmniej MSI MEG Z490 ACE posiada wszystko co udostępnia platforma oraz charakteryzuje się znakomitym potencjałem OC.

MSI MEG Z490 ACE
Cena: ~2000 zł

Bardzo dobra jakość wykonania i stylistyka Wszystkie sloty M.2 mają dodatkowe chłodzenie Mocna sekcja zasilania z solidnymi radiatorami Rewers częściowo wzmocniony backplate Przyciski Power, Reset, Clear CMOS, Flash BIOS Wyświetlacz kodów POST i diody diagnostyczne WiFi Intel AX201 802.11ac oraz Bluetooth 5.1 Dwa układy sieciowe z wyjściami LAN RJ45 Podobno z Rocket Lake ma obsługiwać PCI-E 4.0 Dobrze znosi podkręcanie CPU i RAM Cena na poziomie 2000 złotych Obsłuży jeszcze tylko procesory Rocket Lake

Sprzęt do testu dostarczyła firma MSI

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 12
• 13
• 14
• 15
• 16
• 17
• 18
• 19
• 20