MSI liderem sprzedaży notebooków dla graczy. ASUS jest drugi
Trudno nie zauważyć, że rynek notebooków przeznaczonych dla graczy coraz bardziej się powiększa. Nie jest to nic nadzwyczajnego, ponieważ sporo ludzi potrzebuje takiego, a nie innego sprzętu. Zazwyczaj główną przyczyną wybierania laptopów gamingowych są częste podróże i delegacje lub zwyczajnie brak miejsca w mieszkaniu na komputer stacjonarny. W ostatnich latach w tym sektorze zdecydowanie przewodziła firma ASUS, która co roku sprzedawała najwięcej laptopów dla graczy. Rynek cechuje się jednak pewną nieprzewidywalnością. Tajwański producent stracił pozycję lidera na rzecz innej tajwańskiej firmy - MSI. Przy okazji zyskał całkiem sporą przewagę, ponieważ aktualnie posiada 19% rynku notebooków gamingowych, z kolei ASUS tylko 15% udziałów.
Szacuje się, że do końca 2016 roku zostanie sprzedanych blisko 4,5 mln laptopów gamingowych. To o 15,4% więcej niż w roku 2015. Widać jak duży potencjał drzemie na tym rynku, który będzie się stale powiększał w związku w dynamicznym rozwojem technologii VR.
MSI jest jednym aktualnie największym producentem notebooków dla graczy na świecie. Firma posiada w swojej ofercie wiele ciekawych pozycji: serie GE62, GE72, GS62 oraz GS72 przeznaczone dla średnio wymagającego użytkownika. Laptopy tej linii zazwyczaj wyposażone zostają w układy GeForce GTX 960M, GTX 965M lub GTX 970M. Drugą popularną serią jest GT72 oraz GT72S czyli notebooki dla wymagających użytkowników, którzy cenią sobie głównie wysoką wydajność w grach. Te modele są wyposażone głównie w wydajne układy GPU GeForce GTX 980M lub GeForce GTX 980 desktop. Oprócz tego MSI oferuje również takie notebooki jak GS40 Phantom, czyli 14,1" laptop z kartą GeForce GTX 970M oraz GT83 Titan, wyposażony w dwa układy GeForce GTX 980M SLI lub GTX 980 desktop SLI.
Według raportu ekspertów z Economic Daily News, tajwański producent został liderem sprzedaży gamingowych urządzeń dla graczy. Jest to dosyć zaskakująca informacja, bowiem od dobrych kilku lat berło dominatora na tym polu dzierżyła firma ASUS, która jeszcze w 2015 roku posiadała około 40% udziałów na rynku gamingowych notebooków. Jednak według ekspertów z EDN, na dzień dzisiejszy MSI zajęło już blisko 20% omawianego sektora, natomiast ASUS będący teraz na drugim miejscu musi zadowolić się 15%. Z tego również powodu tajwański producent liczy, że do końca roku zdoła wypracować zyski na poziomie około 170 milionów dolarów. Dla porównania, MSI zakończył ubiegły rok z wynikiem prawie 145 milionów dolarów na plusie. Przyznam szczerze, że producent ma wszelkie podstawy do takich wyliczeń bowiem wyraźnie widać, że sprzedaż laptopów tej marki rośnie.
Trudno nie zauważyć, że cegiełkę do takich wyników dodaje również stale rozwijająca się technologia rzeczywistości wirtualnej (VR), która na dostatecznie mocnych notebookach działa równie dobrze, jak na komputerach stacjonarnych. Analitycy przewidują, że do końca roku zostanie sprzedanych łącznie około 4,5 miliona laptopów gamingowych. Biorąc pod uwagę, że nadchodzące tygodnie będą wyjątkowo bogate dla fanów tego typu sprzętu, trudno się z tym nie zgodzić. W końcu lada chwila swoją premierę będą miały mobilne wersje architektury NVIDIA Pascal, a ta jak już wiadomo przyniesie bardzo duży skok wydajności. Dzięki wprowadzeniu pełnych rdzeni GP104 oraz GP106, przed nadchodzącymi notebookami otworzy się możliwość korzystania z dobrodziejstw wirtualnej rzeczywistości. Dotychczas tylko ułamek notebooków spełniał wymogi VR, teraz jednak nawet laptopy z GeForce GTX 1060 będą mogły wykorzystać nową technologię.
Powiązane publikacje

Nadchodzą laptopy dla graczy z układami GeForce RTX z serii 50. NVIDIA zdradza datę przedsprzedaży mobilnej serii Blackwell
15
Dream Machines RT5090 oraz RT5080 - Topowe laptopy do gier z AMD Ryzen 9 9955HX3D oraz GeForce RTX 5090 i RTX 5080
44
ASUS Zenbook A14, Zenbook 14, Vivobook S 16 - Nowe laptopy z Intel Core Ultra, AMD Ryzen oraz Qualcomm Snapdragon X
16
Lenovo Yoga Slim 9i oraz Lenovo ThinkBook Plus Rollable - Prezentacja innowacyjnych laptopów z targów CES 2025
5