Test Motorola moto g200 5G – ekran 144 Hz, bezprzewodowy tryb Ready For i stylistyczny powiew świeżości

Test Motorola moto g200 5G – Interfejs 

Smartfon po wyjęciu z pudełka pracuje pod kontrolą Androida 11. Na szczęście producent zapowiedział już uaktualnienie do dwunastki. Nie ma jednak konkretnej informacji dotyczącej przyszłych uaktualnień. Nie wiemy też, ile będziemy musieli zaczekać na Androida 11. Nie jest to większym problemem, gdyż nakładka My UX sprawuje się wyśmienicie i na tym konkretnym smartfonie działa naprawdę żwawo. Błędy nie pojawiały się podczas okresu testowego, a jedynym wyjątkiem było nieoczekiwane zamknięcie dwóch aplikacji społecznościowych działających w tle. Sytuacje te nie powtarzały się. Optymalizacja w połączeniu z wydajną konfiguracją ewidentnie załatwiły sprawę.

Test smartfona Motorola moto g30 - Nieznacznie droższy niż Motorola moto g10, a z lepszym ekranem, baterią i aparatami

Oprogramowanie My UX wizualnie prezentuje się jak czysty Android znany ze smartfonów serii Google Pixel. Różnica tkwi w dodatkach Motoroli związanych z personalizacją wyglądu (ikony, tapety, czcionki) oraz na obsłudze gestów. Producent dodał tutaj wsparcie dla Dolby Atmos oraz Tryb gry. Ten ostatni zezwala na dodatkowe oświetlenie po wykryciu dźwięku oraz optymalizację pracy urządzenia podczas trwającej rozgrywki. Nakładka nie różni się specjalnie od tego, z czym mieliśmy do czynienia w przypadku Motoroli moto g100. Uprzedzę pytanie i odpowiem – tak, smartfon wspiera platformę Ready For, która oferuje pracę w trybie pulpitu, telewizora, gry i czatu wideo. Więcej o platformie znajdziecie w podlinkowanym materiale.

Z uwagi na obecność modułu NFC, urządzenie pozwala na realizację płatności zbliżeniowych, ale w Motoroli moto g200 5G znajdziemy także szereg innych, również nowoczesnych rozwiązań. Producent umieścił tutaj 5G, WiFi 6E oraz Bluetooth 5.2. Mamy więc komplet niezbędnych technologii, które pozwalają cieszyć się w pełni możliwościami smartfona. Naturalnie mamy tutaj także dostęp do wszystkich usług Google, które zostały zintegrowane z oprogramowaniem. Aplikacje zachowują się wzorowo i nie sprawiają wrażenia „dodanych na siłę”, jak ma to miejsce w niektórych tańszych urządzeniach.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »