Test smartfona Motorola edge 60 - może i niezbyt wydajny, może i ciut za drogi, ale za to jaki praktyczny!

Test smartfona Motorola edge 60 - Podsumowanie

Motorola edge 60 okazała się jakąś dziwną hybrydą złożoną chyba z tego, co pozostało w fabrykach po produkcji zeszłorocznych modeli. Nowy telefon ma wiele cech wspólnych z bardzo udanym edge 50 neo, ale i tak sprawia wrażenie jeszcze wyżej pozycjonowanego urządzenia, aspirującego do zastąpienia w sklepach dosyć atrakcyjnego teraz edge'a 50 pro. Trudno mi jednak uznać, że nowy edge 60 w jakimś stopniu odniesie podobny sukces. Fakty są takie, że układ Dimensity 7300 i pamięć UFS 2.2 to dziś dobre kombo dla urządzenia z nieco niższej półki cenowej (patrz POCO X7 albo CMF Phone 2 Pro), a nie smartfona za 1800 zł. Użytkownik raczej planuje taki zakup z myślą o kilku latach użytkowania i byłoby dobrze, gdyby pojawił się pewien zapas w tym zakresie. Rozczarowuje nieco również czas pracy na jednym ładowaniu - po baterii 5200 mAh można było spodziewać się znacznie więcej. Na domiar złego nie obsługuje ona ładowania bezprzewodowego.

Motorola edge 60 to naprawdę praktyczny i dobrze prezentujący się smartfon. Na wyróżnienie zasługuje tutaj ładny ekran P-OLED, dobry zestaw aparatów czy system z kilkoma przydatnymi funkcjami oraz 4-letnim wsparciem. Problem tylko w tym, że w tej cenie mamy prawo oczekiwać wyższej wydajności, a poza tym widać kilka downgrade'ów w stosunku do zeszłorocznych modeli edge 50 neo i edge 50 pro...

Test smartfona Motorola edge 50 ultra - flagowiec z układem Snapdragon 8s Gen 3. Udany pod (prawie) każdym względem

Motorola edge 60 ma jednak również kilka ważnych zalet. Przede wszystkim wypada docenić ładny ekran P-OLED, slot na kartę microSD, obudowę z certyfikatami IP68+IP69 i MIL-STD-810H, dobry zestaw aparatów radzący sobie w każdych warunkach czy system z kilkoma przydatnymi funkcjami oraz 4-letnim wsparciem. Zostawiając już na boku wszystkie porównania z poprzednikami, to naprawdę ciekawy, praktyczny i dobrze prezentujący się smartfon - szkoda tylko, że w ostatecznym rozrachunku okazał się dosyć nierówny i w mojej opinii ciut za drogi jak na to, co oferuje. Obecnie lepszą propozycję stanowi chociażby wspomniana Motorola edge 50 pro (do wyrwania już za ok. 1600 zł), która oferuje m.in. mocniejszy SoC, aluminiową ramckę i ładowanie 125 W. Mając w kieszeni ok. 1800 zł warto rozważyć również popularnego Samsunga Galaxy A56 5G. Gdy jednak cena spadnie kiedyś poniżej poziom 1500 zł, edge 60 może okazać się opcją godną polecenia. Cóż więcej można dodać - warto śledzić sytuację na rynku i wyczekiwać pierwszych obniżek.

Motorola edge 60
Cena: 1799 zł

Poręczna obudowa z certyfikatami IP69 i MIL-STD 810H Dobra jakość zdjęć i filmów wideo Ładny wyświetlacz P-OLED Slot na kartę microSD 4-letnie wsparcie OS Niezłe głośniki stereo Dobra kultura pracy Ładowanie 68 W Etui w zestawie Obsługa eSIM Po baterii 5200 mAh można było oczekiwać czegoś więcej W tej cenie przydałyby się wydajniejsze komponenty Brak obsługi ładowania indukcyjnego Brak funkcji Always-On-Display Brak ładowarki w zestawie

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10