Monitor z matrycą IPS, TN czy VA? Jaka jest między nimi różnica?

Acer Predator XB271HU (abmiprz) - charakterystyka monitora z matrycą TN

Drugim prezentowanym monitorem jest Acer Predator XB271HU (abmiprz) z panelem typu TN. Zanim jednak przejdziemy do analizy monitora, skupmy się przez moment na charakterystyce techniki TN - Twisted Nematic. Ten typ matrycy przez bardzo długi okres czasu dominował w monitorach, zwłaszcza z niższej półki cenowej. Mimo wszystko występuje także w najnowszych modelach, również tych z wysokiej półki cenowej. Twisted Nematic w wolnym tłumaczeniu oznacza "skręcony nematyk", a struktura rozmieszczonych nematycznych kryształów ciekłych różni się od tej znanej z matryc IPS. W matrycach TN cząsteczki kryształu układają się w kształt nieco przypominający wstęgę, której końce znajdujące się przy szklanych płytkach, ułożone są względem siebie prostopadle. Światło przechodzące przez ustawione w taki sposób kryształy zmienia polaryzację o 90 stopni. Najistotniejszą zaletą paneli TN jest bardzo krótki czas reakcji oraz najniższy input lag, które ostatecznie niemal w całości niwelują efekt tzw. smużenia (ghosting, zmora IPS-ów). Jest to bardzo istotne z punktu widzenia szybkich gier np. multiplayer (FPS) oraz podczas oglądania filmów, w których dominują sceny akcji. Twisted Nematic ma jednak również wady, a do najpoważniejszych należą kiepskie kąty widzenia (zwłaszcza w pionie, w poziomie sytuacja wygląda lepiej), przez co kolory mają zafałszowane odcienie. Jeśli zależy Wam na profesjonalnej obróbce materiałów foto, to monitorów TN powinno się unikać.

Struktura komórki matrycy typu TN (Źródło: Wikipedia).

Omawiany monitor z matrycą typu TN to Acer Predator XB271HU (abmiprz). Zwracam jednak szczególną uwagę na końcówkę "abmiprz", która oznacza właśnie zastosowanie panelu Twisted Nematic. Dlaczego o tym wspominam? Monitor Acer Predator XB271HU występuje w dwóch wersjach, gdzie jedna posiada ekran TN, z kolei druga - IPS. Modele z matrycą In-Plane Switching posiadają końcówkę "bmiprz" w nazwie. Warto na to zwracać uwagę, bowiem w tym wypadku łatwo o pomyłkę i wybranie niewłaściwego modelu. Omawiane urządzenie posiada matowy ekran TN o przekątnej 27 cali oraz rozdzielczości 2560x1440 pikseli. Cechuje się przy tym niskim czasem reakcji wynoszącym 1 ms (GtG). Jest to także optymalny wybór dla osób poszukujących ekranu w wysoką częstotliwością odświeżania. Domyślnie sprzęt pracuje z odświeżaniem 144 Hz, jednak możliwe jest podkręcenie tej wartości do 165 Hz. Ponadto, monitor wspiera technologię odświeżania NVIDIA G-Sync, która niweluje problem tearingu ("rozrywania obrazu") oraz zmniejsza opóźnienia. NVIDIA G-Sync w tym wypadku działa w przedziale 35-165 Hz, a więc mamy naprawdę szerokie pole do popisu w tym wypadku. Samo podkręcanie jest łatwe, bo wystarczy odnaleźć odpowiednią opcję w menu OSD i zaznaczyć poziom odświeżania na 165 Hz.

Co ciekawe, sama konstrukcja monitora Acer Predator XB271HU przypomina uprzednio zaprezentowanego Acera BE270U. Podobne rozmiary, zbliżony kształt matrycy oraz tylnego podświetlenia wraz z charakterystyczną fakturą wykonaną z matowego tworzywa sztucznego. Oczywiście, monitor dostał elementy budowy jasno komunikujące, że mamy do czynienia z urządzeniem dla graczy m.in.: stopka z czerwonymi obudowami oraz logo gamingowej marki Predator znajdujące się pod ekranem. Nie jest to jednak mocno krzykliwy design, tak więc zadowoleni powinni być również użytkownicy wymagający czegoś bardziej gustownego. Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, poszczególne elementy konstrukcji montuje się w bardzo szybki i prosty sposób. Również spasowanie poszczególnych części jest dobre i nie mam tutaj żadnych zastrzeżeń. Podobnie jak to było w poprzedniku, również w Acer Predator XB271HU ramki wokół ekranu (z wyjątkiem części pod matrycą) są bardzo cienkie, co podnosi walory estetyczne produktu.

Byłem nieco zaskoczony ilością udostępnionych portów. O ile w przypadku Acera BE270U ilość złączy była zaskakująco bogata, o tyle Predator XB271HU wypada pod tym względem znacznie skromniej. Tylko dwa porty cyfrowe, w tym jeden DisplayPort 1.2 oraz jeden HDMI 1.4, a także dwa USB 3.0 typu A oraz jeden USB typu B to niezbyt powalająca ilość, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z monitorem dla graczy. Plusem natomiast jest obecność technologii Pivot, dzięki której możemy obrócić ekran o 90 stopni, ustawiając go jednocześnie w pozycji pionowej. Poniżej znajdziecie pełną specyfikację techniczną Acer Predator XB271HU:

Specyfikacja techniczna monitora Acer Predator XB271HU:

• Typ matrycy: TN Film (Twisted Nematic Film)
• Przekątna ekranu: 27 cali
• Rozdzielczość natywna: 2560x1440 pikseli
• Technologia odświeżania: NVIDIA G-Sync (przedział 35-165 Hz)
• Głębia kolorów: 8-bit
• Czas reakcji matrycy: 1 ms
• Maksymalna luminancja: 350 kandeli
• Tryb HDR: Nie
• Odwzorowanie przestrzeni barw sRGB: Producent nie podaje deklarowanej wartości
• Dostępne złącza cyfrowe: 1x DisplayPort 1.2 / 1x HDMI 1.4
• Pozostałe złącza: 2x USB 3.0 / 1x USB typ B
• Waga (z podstawą): 7,0 kg
• Funkcja Pivot: Tak
• Szerokość ramki wokół ekranu: 8 mm
• Gwarancja: 36 miesięcy Door-to-door

Acer Predator XB271HU został wyposażony w podręczne menu OSD, w którym nawiguje się identycznie jak w uprzednio zaprezentowanym Acerze BE270U. Jak na gamingowy monitor, ilość opcji jest jednak dość skromna. W zasadzie ilość możliwych modyfikatorów oraz podstawowe tryby pracy do wyboru są takie same jak w poprzedniku. Sposób nawigacji również się nie zmienił. To co natomiast dochodzi to kilka opcji bezpośrednio powiązanych z głównym celem monitora. Po pierwsze możemy łatwo podnieść częstotliwość odświeżania z bazowych 144 Hz do 165 Hz. Należy jednak pamiętać, że taka opcja jest dostępna wyłącznie przy porcie DisplayPort (HDMI obsługuje maksymalnie 60 Hz przy 1440p). Samo OC nie jest trudne, bowiem wystarczy tylko ustawić overclocking na "włączony" i to wszystko. Drugą ciekawą opcją jest ULMB, czyli Ultra Low Montion Blur, którego celem jest zminimalizowanie czasu reakcji i opóźnienia. Ostatnią funkcją jest Dark Boost, również aktywowany bezpośrednio z poziomu menu OSD, a jego celem jest rozjaśnienie w grach ciemnych partii obrazu, dzięki czemu gracz może uzyskać pewną przewagę. Przykładowo w grach FPS typu Counter Strike: Global Offensive po włączeniu trybu Dark Boost możemy zobaczyć zakradającego się przeciwnika w jakimś ciemnym miejscu, normalnie niewidocznego na ekranie. Rozjaśnienie tej partii może nam dać kilka sekund na wcześniejsze zaplanowanie działania.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• następna ›
• ostatnia »