BenQ VZ2470H - 24 calowy monitor Full HD z matrycą AMVA+

Rynek monitorów wbrew pozorom nie opiera się tylko na drogich konstrukcjach dla graczy. Znajdzie się również miejsce dla tańszych modeli, gdzie nie liczy się tylko specyfikacja techniczna. Jak widać nie każdy potrzebuje szybkiego odświeżania matrycy, czy też technologii pokroju NVIDIA G-SYNC / AMD FreeSync. Większości użytkowników powinna wystarczy pewna konstrukcja do codziennego użytku, gdzie granie nie stoi na pierwszym miejscu. Do oferty znanego producenta BenQ właśnie trafił model o oznaczeniu VZ2470H. Najnowsza konstrukcja tajwańskiego przedsiębiorstwa może przede wszystkim pochwalić się ciekawym, nowoczesnym wyglądem, który może przyciągnąć potencjalnych klientów. Bardzo cienkie ramki, śnieżnobiały kolor wraz z interesująco skonstruowaną podstawką, idealnie sprawdzi się u osób, które szukają czegoś niestandardowego. Pytanie brzmi, czy nowy monitor od BenQ ma szansę zaistnieć na trochę przepełnionym już rynku monitorów?

Najnowszy monitor BenQ VZ2470H może odnieść sukces pod warunkiem, że producent nie przesadzi z ceną.

BenQ VZ2470H to ciekawie zapowiadający się, 24 calowy monitor, oparty na 8 bitowym panelu AMVA+. Kąty widzenia nie zawodzą, wynosząc 178 stopni w poziomie na 178 stopni w pionie. Matryca posiada diodowe podświetlenie LED, gdzie rozdzielczość natywna wynosi 1920x1080 pikseli. Co ciekawe, producent chwali się, że zastosowaniem bardzo cienkich ramek, co powinno spodobać się szczególnie tym, którzy planują korzystać z więcej niż jednego monitora. Jak na matrycę AMVA+ przystało, do czynienia mamy z świetną czernią, bowiem statyczny kontrast wynosi 3000:1, a maksymalna jasność to 250 cd/m2. Czas reakcji to standardowe już 4 ms (GtG). Monitor potrafi wyświetlić do 16,7 miliona różnych barw, gdzie objętość gamutu NTSC wynosi 72%. Trzeba przyznać, że specyfikacja nie robi piorunującego wrażenia ale to dobrze, bo nikt nie przesadził w prospekcie marketingowym. Opłacalność najnowszej konstrukcji powinna za to zweryfikować cena do użytkownika końcowego.

Nie znajdziemy niestety miejsca na śruby montażowe VESA, które to dla niektórych są podstawowym kryterium podczas zakupu monitora. Z tyłu konstrukcji znajdziemy wyjście słuchawkowe mini-jack 3,5 mm, D-SUB jak i dwa porty HDMI w wersji 1.4. Producent zastosował coraz częściej spotykane w nowych konstrukcjach technologie chroniące nasze oczy. Możemy liczyć na tryb Low Blue Light, który to w znaczny sposób ograniczy emisję szkodliwego, niebieskiego światła. Ponadto o zdrowie naszych oczu zadba technologia FlickerFree, która to znacznie zmniejsza migotanie ekranu. Wszystko to powinno przełożyć się na mniejsze zmęczenie jednego z naszych najważniejszych narządów. Cena monitora niestety nie jest jeszcze znana. Jeśli kwota, jaką przyjdzie nam zapłacić za najnowszy model od BenQ zostanie ustalona na dobrym poziomie, to ma on szansę znaleźć sporą grupę odbiorców.