Monitory ASUS i Acer 4K 144 Hz HDR mają słabe... wentylatory

Monitor ASUS ROG Swift PG27UQ dostępny jest już w przedsprzedaży w Polsce w cenie blisko 11 tysięcy złotych, z kolei Acer Predator X27 powinien pojawić się lada chwila w podobnej cenie. Są to pierwsze modele wyposażone w matryce Ultra HD przy odświeżaniu 144 Hz, z aktywnym modułem NVIDIA G-Sync oraz w dodatku z HDR-em. W tak wysokiej cenie (niczym nieuzasadnionej moim zdaniem) klient wymaga jednak, aby dostarczony produkt był najwyższej jakości. Pierwsi klienci, którzy jednak otrzymali swoje egzemplarze Acera Predator X27 udowadniają, że nie jest tak pięknie jak można by wymagać. Producent bowiem zastosował kiepskiej jakości wentylator, który potrafi działać bez przerwy, nawet po wyłączeniu komputera. Dodatkowo firma EKWB zajmująca się produkcją dodatkowych chłodzeń przygotowała blok wodny z myślą o monitorach Acer Predator X27 oraz ASUS ROG Swift PG27UQ, co sugeruje że również drugi monitor ma podobny problem.

W sieci pojawiły się pierwsze recenzje monitora Acer Predator X27, z których wynika, że producent zastosował wentylator bardzo słabej jakości. Prawdopodobnie taka sama sytuacja ma miejsce z modelem ASUS PG27UQ, bowiem firma EKWB przygotowała bloki wodne z myślą właśnie o nich.

Problem w związku z Acerem Predator X27 wynika przede wszystkim z wbudowanego wentylatora. Po pierwsze umiejscowiono go w miejscu, gdzie jednocześnie zamontowano podstawkę monitora. Jej wyjęcie i próby powieszenia sprzętu z pomocą uchwytu VESA powodują znaczące pogorszenie kultury pracy wentylatora, który staje się bardzo głośny. Ponadto zdjęcie tego komponentu, które pojawiło się w sieci wskazuje, że mamy do czynienia z materiałem kiepskiej jakości. Jeszcze większym kuriozum w tej sytuacji wydaje się fakt, że Acer do całego zestawu dołącza specjalną płytkę montażową pod uchwyty VESA. Nie ma więc od strony producenta problemu, by powiesić monitor, ale jednocześnie nie informuje jak negatywnie wpłynie to na kulturę pracy wentylatora.

Pogorszenie jakości pracy wentylatora jest związane z tym, że użycie płytki montażowej powoduje jego całkowite zakrycie, przez co nie ma skąd czerpać powietrza do schładzania wnętrza. Ponadto pierwsi użytkownicy Predatora X27 informują, że ten system pracuje nawet po wyłączeniu komputera. Doszło nawet do tego, że firma produkująca chłodzenia wodne - EKWB - przygotowała specjalne bloki wodne (zdjęcie powyżej) z myślą o monitorach 4K z NVIDIA G-Sync oraz HDR. Zostały więc zaprojektowane konkretnie z myślą o Acerze Predator X27 ale również ASUS ROG Swift PG27UQ. To by wskazywało na to, że również drugi monitor może mieć problem ze zbyt słabej jakości chłodzeniem. Chłodzenia wodne z myślą o monitorach? Muszę przyznać, że to coś nowego, jednakże problemy jakie doświadczają użytkownicy Predatora X27 są wręcz niedopuszczalne w sprzęcie za ponad 10 tysięcy złotych. Nic dziwnego, że produkt zaczyna być coraz częściej reklamowany.