MODECOM Volcano GMX5 BEAST - Rozbudowana myszka dla graczy
Każdy z nas ma inną dłoń - dużą lub małą; z krótkimi lub z długimi palcami; pięć serdelków lub tyle samo patyczaków. Naturalną więc koleją rzeczy jest, że wypada pod nią oraz stosowany chwyt dopasować gryzonia. Zwłaszcza, gdy spędzamy z nim kilka godzin dziennie, bez różnicy czy w pracy, czy też w grach. W końcu nie tylko o komfort, ale i zdrowie chodzi. Polska marka MODECOM przygotowała tym razem propozycję dla graczy. Mowa o modelu Volcano GMX5 BEAST, który w przystępnej cenie oferuje cały szereg atrakcyjnych funkcji. Od wyśmienitego sensora Pixart, przez wytrzymałe przełączniki Omron oraz regulowaną wagę, aż po modne od pewnego czasu kolorowe podświetlenie ledowe.
Sugerowana cena za myszkę MODECOM Volcano GMX5 BEAST to 159 złotych.
Modecom Volcano Lanparty RGB - Mechanik RGB za 250 złotych
MODECOM Volcano GMX5 BEAST to myszka optyczna dla praworęcznych graczy, w której znajdziemy dziesięć przycisków, gumowane boki oraz teflonowe ślizgacze. Pod jej skorupą skryto jeden z najlepszych dostępnych na rynków sensorów w postaci Pixart PMW3360 oraz przełączniki Omron o żywotności do 20 milionów kliknięć. Użytkownik ma do dyspozycji natywną rozdzielczość od 50 do 12000 DPI. Sporym atutem jest również możliwość zmiany wagi gryzonia za pomocą ośmiu dołączonych obciążników - każdy o wadze 2,5 grama.
Test obudowy Modecom Oberon - Komputerowy sen nocy letniej
Oczywiście w dzisiejszych czasach nie mogło zabraknąć dodatkowego oprogramowania. Dzięki niemu możemy przeprogramować każdy z dziesięciu przycisków, stworzyć własne makra oraz zmieniać kolory diod RGB LED. W zestawie otrzymujemy dodatkowo zapasowe ślizgacze. MODECOM Volcano GMX5 BEAST wyceniono całkiem atrakcyjnie, bo na 159 złotych. I o ile mysz na papierze wydaje się ciekawa tak martwi brak podanych wymiarów oraz jej wagi bez ciężarków. Co gorsza trzy przełączniki umieszczone na samym środku gryzonia nie będą raczej wygodne w użyciu. Przynajmniej jeśli o grach i szybkich akcjach mowa.