Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra

Ewelina Stój | 07-02-2020 08:00 |

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra KadabraPrzez nieco ponad rok miałam (nie)przyjemność pracować w korporacji, w której każdy dzień przynosił ze sobą 70 wiadomości e-mail i około 130 połączeń telefonicznych. Owe "korpo" nie wpadło niestety na pomysł, aby wyposażyć swoje "korposzczury" (myślące, iż złapały Boga za nogi) w urządzenie, które zdecydowanie podniosłoby ich wydajność, a przynajmniej odciążyło sięgającą wciąż po smartfon dłoń. Widać XXI wiek nie wszedł jeszcze "na całego" do wszystkich firm, a bardzo szkoda. Jeśli więc pracujecie w podobnych warunkach, gdzie ruch w biznesie polega głównie na komunikacji telefonicznej, rozważcie nabycie dla siebie / swoich pracowników gadżetu, pokroju testowanych dziś słuchawek marki Jabra. Kto wie, być może niniejszy test sprawi, że zainteresujecie się nawet dokładnie tym modelem.

Na rynku odnajdziemy sporo konstrukcji przeznaczonych do biznesu. Czy zestaw słuchawkowy Jabra Evolve 75e jest tym, który spełni oczekiwania najbardziej wymagających?

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [4]

Test słuchawek Jabra Elite 85h: inteligentne ANC i mocna bateria

Dlaczego we wstępie zawarłam zwrot "być może"? Ano dlatego, że nie jest to zestaw najtańszy. Każdy ma oczywiście inną "głębokość kieszeni", jednak pozwólcie, iż daruję sobie wspominanie ceny sugerowanej. Zamiast tego poinformuję tylko o najniższej z cen, którą udało mi się odszukać przy pomocy popularnego serwisu na literkę C. Mianowicie zestaw Jabra Evolve 75e wraz z adapterem Jabra Link 470 (który oddzielnie kosztuje ~200 zł), to wydatek równy co najmniej 780 złotych. Czy mało to, czy jednak dużo musicie ocenić sami na podstawie dostępnych w słuchawkach funkcji. Aby ułatwić decyzję na temat tego, czy warto "pakować się" w zakup zestawu słuchawkowego Jabra Evolve 75e, postanowiłam przyjrzeć im się nieco bliżej. Zwłaszcza, że model trochę już staniał od dnia swojej premiery w 2018 roku i mimo młodszej rynkowo konkurencji, wciąż stanowi dla niej spore zagrożenie.

Dane techniczne słuchawek Jabra Evolve 75e:

  • Konstrukcja słuchawek: dokanałowe z silikonowymi zaczepami EarWings
  • Redukcja szumów z otoczenia: hybrydowa ARS z 4 mikrofonami zapewniającymi 27 db doświadczalnej redukcji szumów w środowisku biurowym
  • Zakres częstotliwości mikrofonu: 150 Hz do 6,8 kHz
  • Rozmiar i typ głośnika: dynamiczny głośnik 15 mm
  • Zakres częstotliwości głośników: 20 Hz do 20 KHz
  • Wkładki do uszu:
    - wkładki EarGels: owalne, żelowe wkładki do uszu z gumy silikonowej, 3 rozmiary
    - zaczepy EarWings: 3 rozmiary
  • Odporny na wodę i pył: Tak, IP54
  • Czas rozmów: do 13 godzin
  • Czas odtwarzania muzyki: do 13 godzin
  • Czas i moc ładowania: około 2 godzin
  • Bluetooth: 4.2, Bluetooth Low Energy, do 30 m z komputerami PC, do 10 m ze smartfonami
  • Podłączenie wielu urządzeń: możliwość podłączenia 2 urządzeń jednocześnie
  • Materiał pałąka: plastik i guma silikonowa
  • Waga: 50 g
  • Inne:
    - magnesy we wkładkach: gdy wkładki są połączone muzyka zostanie wstrzymana / połączenie zakończone
    - dostęp do MS Cortana, Apple Siri, Google Now na przycisku wyciszania/włączania głosu
    - alarm z wibracjami na pałąku szyjnym
    - wyciszanie głosu podczas rozmowy
  • Kompatybilne z platformami (certyfikatami):
    - Skype / Skype for Business (Microsoft)
    - GoToMeeting (Citrix)
    - Cisco WebEx
    - Google Hangout
    - Google Chromebox
    - Fuze
    - ClickMeeting
    - Join.Me
    - Adobe Connect
    - circuit
    - Onstream Meetings
    - StartMeeting

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [1]

Najważniejszymi informacjami jakie umieszczono na prostym do bólu, tekturowym opakowaniu są te o technologii ANC, wbudowanej diodzie "zajętości" (oryg. busylight) oraz pracy na baterii do 14 godzin. Może więc warto przytoczyć kilka dodatkowych faktów z oficjalnej strony internetowej produktu, jako że wspomniane pudło niekoniecznie zachęca do nabycia zestawu. A szkoda, bo znajdujące się w środku słuchawki sporo potrafią. Posiadają certyfikację dla całej masy oprogramowania, w tym dla Skype for Business, współpracują z najpopularniejszymi asystentami głosowymi i są przy tym odporne na wilgoć i zachlapania (może się przydać, gdy dzielimy pomieszczenie z irytującym kierownikiem, który wywołuje w nas poty bądź też lubi chlusnąć nam szklanką wody w twarz ;)) Żarty jednak na bok, bo to co znajduje się w tym skromnym pudle, to już całkiem poważny sprzęt.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [2]

Po pierwsze, wraz ze słuchawkami otrzymamy okrągłe, solidne i utwardzone etui na zamek, które pomieści dodatkowo adapter USB oraz dołączony, długi przewód ładujący (150 cm), będący niestety rozwiązaniem micro USB. Zestaw nie byłby jednak pełny, gdyby nie dorzucono do niego po dwie pary silikonowych wkładek i zaczepów, co razem z fabrycznie nałożoną już na słuchawki parą, daje nam możliwość "żonglowania" między trzema rozmiarami. Najmniejszy jest naprawdę niewielki, zaś największy powinien zadowolić nawet Słonia Dumbo, więc nie będziemy się martwić o konieczność dokupienia dodatkowego asortymentu. Przy słuchawkach znalazłam również naklejkę, reklamującą "darmową muzykę do koncentracji". W moim wypadku utwór znaleziony na sugerowanej stronie sprawił raczej, że nagle zapragnęłam położyć się spać, ale być może to mój mózg jest niereformowalny. Jeśli mecie ochotę, sprawdźcie sami TUTAJ jak działa to na Was, a teraz przejdźmy już do konkretów.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [5]

Jabra konstruując biurowe Evolve 75e nie starała się dokonać rewolucji, a może właśnie "tytułową" ewolucję. Mamy tu bowiem urządzenie przypominające wiele podobnych zestawów biznesowych, w tym model Jabra Elite 65, który przed rokiem również testowałam (KLIK). W razie pytań o różnice w obu zestawach, oto szybka odpowiedź: w Elite 65 brakło adaptera Jabra Link 470, dorzucono nieutwardzone etui, brakuje tam również wibracyjnego alarmu w pałąku czy diody zajętości. Również specyfikacja obu mikrofonów mówi, że mamy do czynienia z dwoma innymi rozwiązaniami, mimo iż przetworniki to już najpewniej to samo w obu modelach. Być może zwodzi mnie pamięć, jednak Elite 75e wydają się mieć również o wiele bardziej miękki pałąk szyjny, który w Elite 65 nieco męczył na szyi. No tak, testowane dziś słuchawki Jabra Evolve 75e nie otrzymały również wsparcia aplikacji mobilnej, jednak w moim odczuciu niczego w związku z tym nie tracimy.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [6]

Jabra Evolve 75e wyglądają też (moim zdaniem) lepiej niż Elite 65. Więcej tu srebrnych oraz pomarańczowych wstawek, co czyni zestaw mniej nudnym. Mamy więc konstrukcję zbudowaną w oparciu o pałąk, który będzie spoczywał na naszym karku w trakcie korzystania z urządzenia. Końcówki słuchawek to z kolei konstrukcje dokanałowe, na których umieszczono żelowe skrzydełka utrudniające wypadanie słuchawkom w uszu. Znajdziemy tu też wmontowane magnesy, które nie tylko wygodnie połączą ze sobą obie słuchawki gdy te nie będą akurat tkwiły w małżowinach, ale podniosą także ich funkcjonalność. Gdy magnesy są bowiem połączone, automatycznie zatrzymuje się także muzyka bądź zakańcza się połączenie głosowe. Ale nie tylko wkładki pełnią dodatkową funkcję. Również pałąk obdarowano czymś całkiem funkcjonalnym. Mowa o wbudowanych wibracjach, które informują nie tylko o nadchodzącym połączeniu, ale także o rozłączeniu i połączeniu z innymi urządzeniami. Fajnym rozwiązaniem jest nie tylko "brzęczyk", ale i słowne powiadomienia jak "mobile device connected", "PC connected" czy "battery below medium".

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [10]

Na lewej końcówce pałąka znajdziemy dwa przyciski. Pierwszy to przycisk aktywnej redukcji szumów. Ma on jednak dwie funkcje. Otóż przytrzymany przez 2 sekundy to też wyłączenie wszelkiego audio płynącego z przetworników i "podsłuch" tego, co dzieje się na zewnątrz. Kiedy więc słuchając czegoś przez słuchawki widzimy jak kolega artykułuje coś zza biurka, nie musimy wyjmować wkładek z uszu. Zamiast tego przytrzymawszy przycisk nasłuchiwania, dzięki mikrofonom wzmacniającym, zbierającym głos z zewnątrz, od razu usłyszymy czego "pragnie dusza kolegi" i to ze zdwojoną siłą. Drugi przycisk to już ten, dzięki któremu wezwiemy na przykład asystenta Google w podłączonym z słuchawkami smartfonie, ale też ten, dzięki któremu wyłączymy mikrofon w trakcie trwania rozmowy tak, aby rozmówca chwilowo nie słyszał jak np. obgadujemy go ze współpracownikiem ("znowu dzwoni ta gnida, znajdź mu ostatnie rozliczenie"). Prawa końcówka pałąka to z kolei regulacja głośności oraz przycisk, który... Zdecydowanie się nie udał. Jabra nazwała go jako przycisk wielofunkcyjny, jednak jedyną funkcję jaką w nim odkryłam, to pauzowanie i ponowne odtwarzanie lecącego utworu. Ale uwaga - odbywa się to przy dłuższym, nie zaś pojedynczym kliknięciu. Niezbyt to trafione a i braku przesuwania kolejnych utworów też nie mogę tu wybaczyć.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [7]

Pomiędzy tymi trzema wypustkami majaczy bardzo delikatna dioda LED, sygnalizująca kolorem działanie funkcji ANC czy parowanie Bluetooth. Na przewodzie pod prawym uchem Jabra umieściła z kolei mikrofon oraz wspomnianą już diodę dostępności, która świeci wyraźnym, czerwonym światłem, w momencie gdy prowadzimy z kimś rozmowę. Jeśli chodzi o komfort używania zestawu słuchawkowego Jabra Evolve 75e, to muszę przyznać, że jest wzorowo. Słuchawki są elastyczne, sam pałąk można delikatnie wyginać, a przewody prowadzące do słuchawek są powleczone przyjemną w dotyku gumą. Ważne jest, że wielogodzinne noszenie nie przysporzyło mnie o ból uszu czy też karku. Również silikonowe wkładki do uszu są tak zbudowane (owalnie), że wygodnie dopasowują się do wnętrza kanału słuchowego, jakby się tym samym "zakleszczając", więc nie ma mowy o przypadkowym wypadaniu. Kolejne plusy zestawu to bezsprzecznie wmontowanie diody zajętości, przycisku wywołującego asystenta czy też wyciszania mikrofonu podczas rozmowy. Niestety, podobnie jak w Elite 65, zajmie nam sporo czasu, nim przyzwyczaimy się do rozlokowania wszystkich przycisków. Nie zrobiono tego najbardziej intuicyjnie w świecie. Wydaje mi się, że położenie wszelkich przycisków na wewnętrznej krawędzi pałąka (od szyi) mogłoby poskutkować większą ergonomią.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [8]

Podczas odsłuchu utworów muzycznych, okazało się, że nie myliłam się co do przetworników bliźniaczych do konstrukcji Elite 65. Całość celuje tu w stawienie equalizera typu V, a produkowana przez słuchawki jakość dźwięku jest daleka od zagwarantowania nam krwawiących uszu. Wręcz przeciwnie: zestaw generuje solidne niskie tony o szerokim spektrum, faworyzując przy tym nieco tony wysokie. Do tego niestety stopnia, że miejscami natrafimy na nielubiane sybilanty. Pamiętajmy przy tym, że są to słuchawki głównie biurowe, a mimo to i tak serwują całkiem fajne brzmienie. Na tyle fajne, że słuchanie nawet hardstyle'u nie wywołało we mnie rozpaczy, a jak wiemy, jest to wymagający sprzętowo gatunek. W przypadku aktywnej redukcji szumów mogę powiedzieć jedno: na warunki biurowe słuchawki sprawdzą się dobrze, jednak redukcja dźwięków w komunikacji miejskiej czy generalnie przy dużo głośniejszym otoczeniu sobie nie poradzi. Problem tkwi jednak nie w samej technologi, a po prostu w budowie konstrukcji, a właściwie w jej wielkości, która nie jest w stanie zahamować dźwięków, dostających się do ucha nie tylko przecież centralną częścią małżowiny. Nie zadziała to więc tak dobrze, jak w słuchawkach nausznych.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [11]

Redukcja szumu, która ma rację bytu to dopiero ta, wykorzystana w budowie mikrofonu. Dzięki ANC rozmówca rzeczywiście słyszy jedynie nasz głos, gdyż urządzenie eliminuje inne dźwięki dookoła nas, np. odgłosy ruchu ulicznego. Bez aktywacji ANC, czyli w spokojniejszych warunkach, komunikacja zachodzi równie wzorowo. Nie musimy jakoś szalenie uważać, by mikrofon stale był blisko naszych ust, by dobrze nas słyszano. Osoby, z którymi rozmawiałam przy użyciu Jabra Evolve 75e nie narzekały na jakiekolwiek niedogodności ze strony audio. Nawet eksperyment z puszczoną w tle, głośną muzyką, w najmniejszym nawet stopniu nie przekreślił wzajemnej komunikacji. Miło mi również poinformować, że zarówno połączenie Bluetoothem laptopa / telefonu, jak i połączenie autorskim rozwiązaniem Jabra Link 470 nie przejawiło cech jakichkolwiek opóźnień dźwięku względem wideo (a przynajmniej nie były one odczuwalne). Praca z połączonym na raz komputerem oraz smartfonem to również czysta przyjemność. Nadchodzące połączenia odcinają dźwięki płynące z komputera, po czym po zakończonej rozmowie wznawiają się same.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [12]

Proces współpracy między podłączonymi urządzeniami wygląda równie dobrze i sprawnie, co ponowne podłączenia do źródła, gdy tylko na powrót znajdziemy się w jego zasięgu. Odbierając przez cały dzień paczki od kurierów, założony zestaw łączył się z moim komputerem już dwa piętra pod moim mieszkaniem, bez żadnej "wtopy", czyli konieczności podłączania ręcznego. Co jednak zauważyłam to fakt, iż dorzucony do zestawu adapter Jabra Link 470 niespecjalnie usprawnia łączność. Oznacza to, że (przynajmniej w codziennym stosowaniu), nie zapewniał on dłuższego zasięgu łączności niż zwykły Bluetooth w PC). Producent zapewnia o czasie pracy baterii do 13 godzin słuchania muzyki na jednym ładowaniu. Z moich testów wynika, że zestaw potrafi grać dźwiękiem na poziomie 36% przez nieco ponad 14 godzin. Klasyczne używanie biurowe (rozmowy) powinny więc pozwolić na około 6 dni pracy bez ładowania. Wszystko to oczywiście zależy od tego, czy odbieracie w ciągu dnia 30 telefonów, czy 130. W drugim przypadku konieczność sięgnięcia po ładowarkę może nastąpić dużo szybciej (2-3 dni). Ten pierwszy zaś, to właśnie czas pracy wynoszący około tygodnia.

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [3]

Jeśli chcecie mieć zestaw, który nie rozczaruje funkcjonalnością, czasem pracy na baterii czy jakością muzyki i rozmów to warto rozważyć nabycie modelu Jabra Evolve 75e. Jeszcze bardziej jednak warto zapolować w tym wypadku na okazję cenową, nie zaś na zakup w regularnej cenie.

Nie ma co ukrywać, słuchawki biznesowe Jabra Evolve 75e to wciąż niekoniecznie najtańsza konstrukcja. Jeśli jednak chcecie mieć pewność (albo przynajmniej sporą szansę) zakupu zestawu, który nie rozczaruje funkcjonalnością, czasem pracy na baterii czy również jakością muzyki i rozmów to uważam, że warto rozważyć nabycie tego właśnie modelu. Inaczej ma się sprawa, jeśli szukacie słuchawek, które będą spełniać jedynie minimum oczekiwań, czyli zagwarantują zadowalający czas baterii i dobre jakościowo rozmowy. Wtedy z pewnością nie ma potrzeby, by inwestować w urządzenie za niemal osiemset złotych. W moim odczuciu dobrym rozwiązaniem byłoby sprzedawanie zestawu również w wersji bez dołączonego adaptera Link 470. Jako że nie dostrzegłam w nim fenomenalnych możliwości, a swoje on jednak kosztuje, możliwość nabycia samych słuchawek bez tego "drobiazgu" mogłaby zasadniczo obniżyć cenę Evolve 75e, a wówczas opcja jego nabycia, byłaby zdecydowanie bardziej zdroworozsądkowa. Podsumowując testowane słuchawki, w wielkim skrócie ujmę to tak: świetna jakość i funkcjonalność, tylko czy musi iść w parze z taką, a nie inną ceną...

Jabra Evolve 75e
Cena: 780 zł

Jabra Evolve 75e
  • Wbudowane wibracje i dioda zajętości
  • Współpraca z asystentami głosowymi
  • Wygoda noszenia - zero zmęczenia po całym dniu pracy
  • Bardzo dobra jakość wykonania i materiałów
  • Wzorowa łączność bez opóźnień i zrywania
  • Jakość muzyki zadowoli nawet wybrednych
  • Świetnie działające ANC mikrofonu
  • ANC dźwięków z zewnątrz sprawdzi się w biurze...
  • ... Ale na mieście czy w komunikacji miejskiej już niekoniecznie
  • Ładowanie przez micro USB
  • Nieintuicyjnie umieszczone sterowanie
  • Brak możliwości odtworzenia kolejnego / poprzedniego utworu
  • Adapter Link 470 niespecjalnie wydłuża zasięg łączności

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Test słuchawek Jabra Evolve 75e - Biurowe Jabra Kadabra [nc1]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 24

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.