Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia

Samsung Galaxy Note8 - Interfejs i aparat

W kwestii oprogramowania na dobrą sprawę nie zaszły żadne zmiany. Ponownie mamy do czynienia z Androidem 7.1.1 Nougat opatrzonym nakładką TouchWiz / Grace UX / Samsung Experience czy jakkolwiek powinniśmy teraz na nią mówić. Nazwa nie jest jednak istotna, bowiem liczy się fakt, że smartfona obsługuje się dokładnie tak samo jak model S8, a sam interfejs prezentuje się identycznie. W zasadzie można to pociągnąć nawet dalej, bo nie licząc kilku subtelnych zmian nakładka w swojej obecnej formie debiut zaliczyła wraz z modelem Note7. Tak czy inaczej powrót TochWiza w obecnej formie to decyzja moim zdaniem bardzo dobra, bowiem jest to dojrzały i dopracowany kawałek kodu, który oferuje użytkownikom mnóstwo dodatkowych narzędzi przy zachowaniu stosunkowo prostej obsługi. Nawet dawne problemy z ociężałością interfejsu można już dziś potraktować jako przeszłość.

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia [nc16]

Jeśli chodzi o dodatkowe funkcje, które znajdziemy na pokładzie modelu Note8, to są one związane przede wszystkim z rysikiem S-Pen. Ten możemy wykorzystać w szeregu zastosowań. Najpełniej wykorzystają jego potencjał osoby zajmujące się grafiką, bowiem dzięki 4096 stopniom nacisku oraz wysokiej precyzji może on uczynić ze smartfona ciekawy substytut tabletu graficznego. To jednak nie znaczy, że z rysika nie skorzystają także zwykli użytkownicy. Nic bardziej mylnego! Nie znam osoby, która nie doceniłaby trybu lupy czy nawigacji po stronach internetowych z niemal idealną „imitacją” myszki komputerowej. No i nie wolno zapominać także o możliwości robienia notatek, gdzie wprowadzono jedną istotną nowość – tym razem obszar notowania możemy do woli przewijać by zmieścić jeszcze więcej treści. Nowy superflagowiec Samsunga ma na pokładzie jeszcze kilka innych ciekawych funkcji, takich jak asystent Bixby czy skaner siatkówki Samsung Iris, jednak im przyjrzymy się już podczas właściwego testu.

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia [nc7]

Aplikacja aparatu tym razem obeszła się bez większych zmian. W sumie nie jest to nic złego, bowiem ta stosowana do tej pory spisywała się bardzo dobrze oferując przejrzysty interfejs z kilkoma praktycznymi funkcjami, takimi jak np. automatyczny HDR. To wszystko w nowym modelu wraca, a dodatkowo dostaniemy kilka nowych narzędzi związanych z drugim obiektywem. Te nie są jednak wybitnie oryginalne, bowiem sprowadzają się dwukrotnego bezstratnego zoomu oraz możliwości rozmycia tła dzięki pomiarowi głębi ostrości. Co do tej ostatniej funkcji można zresztą polemizować na ile jest to nowość. Tryb „Wybiórcze pole ostrości” jest dostępny w urządzeniach Koreańczyków już od jakiegoś czasu i mimo pojedynczego obiektywu taki S7 uzyskiwał w nim lepsze rezultaty niż część urządzeń z podwójnym aparatem. Podczas pełnego testu sprawdzimy jak wypadnie ten tutaj.

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia [nc11]

Obydwa tylne aparaty wyposażono w matrycę 12 MP, z tym że światło do jednej z nich trafia za pośrednictwem standardowego obiektywu o „szerokim” (tak naprawdę takim samym jak w starszych flagowcach producenta) kącie oraz przysłonie f/1,7, a do drugiego przez teleobiektyw o przysłonie f/2,4, który pozwala na uzyskanie dwukrotnego optycznego zoomu. Olbrzymim plusem jest fakt, że obydwa mają OIS. Jak to wypada w praktyce? Na to pytanie będę w stanie odpowiedzieć dopiero po pełnym teście, jednak pierwsze próbki zrobione na szybko podczas prezentacji nie nastrajają mnie zbyt pozytywnie. W bezpośrednim porównaniu z S7 widać, że zdjęcia uzyskane podstawowym obiektywem Note’a są znacznie mniej przetwarzane cyfrowo, co oznacza niższy stopień wyostrzania i mniej nasycone kolory. Być może przypadnie to do gustu fotograficznym purystom, jednak sądzę, że dla typowego użytkownika takie fotki będą mniej atrakcyjne. Przy teleobiektywie jest wyraźnie gorzej, bowiem mocno spada kontrast, a zysk w ilości detali na większym zoomie nie wydaje się być warty świeczki.

Próbki w oryginalnej rozdzielczości:

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia [nc1]
Standardowy obiektyw - f/1.7 - 4.3 mm

Premiera Samsung Galaxy Note8 - Nasze pierwsze wrażenia [nc17]
Teleobiektyw - f/2.4 - 6 mm

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 75

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.