MyKronoz ZeTime: elegancka hybryda zegarka i smartwatcha

MyKronoz ZeTime - Specyfikacja techniczna

W swojej klasie zegarków hybrydowych ZeTime jest urządzeniem wyjątkowym. Szwajcarski producent zegarków postanowił pójść własną droga, realizując zegarek według własnego pomysłu z autorskim systemem operacyjnym. Nieco skromnie na tle innych konstrukcji wypada wyposażenie ZeTime w sensory, również ekran o stosunkowo niskim zagęszczeniu pikseli może być uznany za mankament. Niedostatki w wyposażeniu szwajcarski zegarek nadrabia za to wyglądem i solidnym wykończeniem komponentów.

Dane techniczne MyKronoz ZeTime

• Typ zegarka: smartwatch hybrydowy, okrągła tarcza, dwie mechaniczne wskazówki
• Przekątna: 44 mm
• Grubość: 12,8 mm
• Masa: 90 gramów
• Wyświetlacz: okrągły, kolorowy TFT, 240x240 pikseli (261 ppi) z otworem w centralnej części
• Zabezpieczenia: szkło szafirowe, odporność na zanurzenia do 30 metrów (5 atmosfer)
• Interfejs: ekran dotykowy, trzy fizyczne przyciski, cyfrowa korona
• Sensory: optyczny pulsometr, trójosiowy akcelerometr
• Komunikacja: Bluetooth 4.2
• Typ powiadomień: brzęczyk lub wibracje
• Pojemność akumulatora: 200 mAh
• Zasilanie: stacja ładująca z zaczepem magnetycznym
• Czas pracy na baterii: ok. 3 dni (smartwatch), do 30 dni (zegarek analogowy)
• Dodatkowe wyposażenie: kabel micro USB, przyrząd do zmiany długości bransolety
• Wymagania: smartfon z Androidem 5.0 lub nowszym lub iPhone z iOS 8 lub nowszym

Użytkowników decydujących się na zakup smartwatcha ZeTime może zwrócić uwagę wyglądem: to solidnie wykonana, masywna, stalowa konstrukcja o minimalistycznym i imponującym wzornictwie. Sam zegarek, który ma masę 90 gramów, połączony ze stalową bransoletą to już odczuwalne obciążenie nadgarstka. Niemniej warto rozważyć wydanie ok. 180 zł więcej za wersję Elite - jakość wykonania metalowej bransolety robi bardzo pozytywne wrażenie i dodaje uroku ZeTime. Nie ma oczywiście problemu z zakupem innych pasków - przewidziano możliwość dołączenia typowych, 22-milimetrowych opasek. Na tle innych rozwiązań ZeTime wyróżnia autorski system operacyjny - niestety nie jest on kompatybilny z Android Wear, co oznacza brak możliwości instalacji oprogramowania ze sklepu Google'a. Podobnie wygląda ekosystem stworzony przez MyKronoz: jedyną formą aktualizacji oprogramowania pozostaje zmiana firmware'u z przypisanym do niego zestawem aplikacji. Nie znamy pojemności pamięci ani SoC wykorzystanego przez szwajcarskiego producenta.

Wyposażenie ZeTime wypada skromniej, niż w przypadku topowych modeli smartwatchy: znacznie mniejsza liczba sensorów i stosunkowo niska rozdzielczość wyświetlacza mogą okazać się niewystarczające dla wielu osób, poszukujących inteligentnego zegarka. Skromniejsze wyposażenie ZeTime rekompensuje czasem pracy na baterii - jeśli nie będziemy korzystać z zegarka intensywnie, posłuży on nawet przez tydzień na skromnym akumulatorze o 200 mAh, szczególnie przydatny okazuje się efektywny tryb oszczędzania energii. Wykonane z tworzywa sztucznego… opakowanie do zegarka zupełnie nie pasuje do samego ZeTime – to masywny, elegancki zegarek, który przypadnie do gustu estetom: minimalistyczne wzornictwo, gruba obudowa (mierząca prawie 13 mm) i ciemna tonacja korpusu (wersji o kolorze tytanowym) bezsprzecznie sygnalizują produkt premium. Cena detaliczna, ustalona na 1079 zł, w porównaniu do innych topowych modeli smartwatchy jest przyzwoita – biorąc pod uwagę fakt, iż ZeTime świetnie się prezentuje nawet bez włączania wyświetlacza.

Przy wygaszonej tarczy, na tle komponentów o ciemnej tonacji wyróżniają się jedynie dwa elementy – jaśniejsze wskazówki i wewnętrzny pierścień, ukryty pod warstwą szafirowego szkła. Z prawej strony koperty widnieją trzy pokaźne przyciski, środkowy (z logo firmy) otoczony został cyfrową koroną, która umożliwia przewijanie opcji interfejsu. Obudowa została wykonana ze stali nierdzewnej oraz szkła szafirowego, pokrywającego wyświetlacz. Nic nie odstaje - wszystkie komponenty smartwatcha są bardzo dokładnie dopasowane. Pod spodem obudowy umieszczono sensor – święcący zielonym światłem pulsometr. Idealnie dopasowana kolorystycznie bransoleta złożona jest z kilkunastu ściśle przylegających do siebie modułów. Można ją skrócić nawet o połowę, wyjmując trzpienie i łącząc elementy na nowo, by uzyskać pożądaną długość. Symetryczny zaczep bransolety zgrabnie łączy w jedną całość metalową opaskę – nie widać punktu łączenia. Całość solidnie utrzymuje zegarek na nadgarstku – jednocześnie nie jest trudno rozpiąć bransoletę, dociskając dwa elementy umieszczone na przeciwległych krawędziach. 22-milimetrowe bransoletka połączona jest z korpusem zegarka parą zaczepów, których demontaż nie wymaga ekwilibrystyki – wymiana pasków zajmie mniej niż minutę, dzięki konstrukcji teleskopów wyposażonych elementy ułatwiające ich demontaż.

Do obsługi smartwatcha wymagane jest zainstalowanie aplikacji ZeTime, która komunikuje się z zegarkiem przez Bluetooth. Proces parowania zegarka i telefonu jest błyskawiczny, podobnie jak aktualizacja firmware’u i konfiguracja smartwatcha, która sprowadza się ona do kilku kroków. Najbardziej zaskakująca okazuje się konieczność kalibracji wskazówek – należy ustawić obie na pozycji 12:00. Od tego momentu całość działała sprawnie i bezproblemowo. Ze strony użytkownika pozostaje jedynie określenie wzoru tarczy i limitu codziennych zadań, sprowadzających się do określenia planu na liczbę wykonanych kroków, pokonanego dystansu, czasu aktywności, sumy spalonych kalorii oraz godzin snu. Ładowarkę USB musimy dokupić we własnym zakresie. Niewielkie, stanowiące moduł do ładowania zegarka łatwo zagubić – przydałaby się nieco większa stacja dokująca. Rzeczywiście – akcesoria w postaci podstawki ładującej oraz ładowarki 2-w-1 z wbudowanym akumulatorem 400 mAh są wyszczególnione w akcesoriach do ZeTime. Bardzo szkoda, że producent nie zdecydował się dołączyć ich do zegarka – standardowa ładowarka, połączona z zegarkiem ze stalową bransoletą może wprowadzić pewien dyskomfort dla użytkowników.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• następna ›
• ostatnia »