Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania

Damian Marusiak | 03-06-2017 11:00 |

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowaniaMSI podczas tegorocznych targów Computex w Tajpej zaprezentował odświeżoną linię notebooków należących do rodziny GE. Modele MSI GE63VR Raider oraz MSI GE73VR Raider wspięły się jednak na wyższy poziom wydajności, dzięki implementacji dedykowanego układu graficznego NVIDIA GeForce GTX 1070. Wprawdzie w wersji Max-Q Design, a więc ze zmniejszonym taktowaniem rdzenia. Mimo to ogólna moc w benchmarkach i przede wszystkim grach będzie wyższa niż obecne modele, z zamontowanym maksymalnie układem GPU GeForce GTX 1060. Jako, że miałem bezpośrednią możliwość sprawdzenia i pomacania nowych laptopów MSI z serii GE Raider, nie omieszkałem bardziej gruntowanie ich sprawdzić i ocenić co dokładnie zmieniło się w porównaniu do poprzedników z linii Apache.

MSI GE63VR Raider oraz MSI GE73VR Raider znalazły się dosyć blisko topowej serii GT, głównie dzięki wprowadzeniu nieco bardziej agresywnego wyglądu, ale także w skutek dodania karty GeForce GTX 1070 Max-Q Design.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [8]

MSI GE63 oraz GE73 Raider - nowe laptopy z GeForce GTX 1070

Na początku warto wspomnieć, że w sprzedaży pojawią się nie tylko nowe notebooki MSI GE63VR Raider oraz GE73VR Raider, ale także odświeżone wersje GE62VR Apache Pro oraz GE72VR Apache Pro, które również zostaną wyposażone w karty graficzne NVIDIA GeForce GTX 1070 Max-Q Design. Modele MSI GE63VR i GE73VR Raider sprawiają wrażenie, jakby były swego rodzaju odłamem, który w przyszłości być może wskoczy do rodziny GT, lub po prostu będzie to nowa linia o nazwie Raider. Prawdopodobnie wszystko zależy to od tego, jak przyjęte zostaną nowe modele. Pierwsze wrażenia na targach Computex w Tajpej wypadły jak najbardziej pozytywnie, aczkolwiek na ostateczny werdykt przyjdzie czas po dokładniejszych testach wydajności podzespołów oraz układu chłodzenia.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [9]

Pod względem wizualnym zaszło w MSI GE63VR Raider oraz MSI GE73VR Raider najwięcej zmian. Obydwa notebooki wyglądają jak skrzyżowane wersje GE62/GE72 Apache Pro z GT73VR Titan PRO. Zewnętrzna pokrywa doczekała się fikuśnych czerwonych linii, które według producenta nadają laptopom sportowego designu. Przyznam, że wygląda to całkiem ciekawie, jednakże taki design polubią tylko osoby, które lubią gdy ich sprzęt się designersko wyróżnia. Nowe notebooki tajwańskiego producenta raczej nie przypadną do gustu osobom, które wcześniej nie mogły zaakceptować specyficznego podejścia firmy w kwestii wyglądu sprzętu. Pulpit roboczy również delikatnie się zmienił w porównaniu do serii Apache Pro. Elementy takie jak dedykowane przyciski, których zadaniem jest np. włączenie urządzenia, konfigurowanie podświetlenia klawiatury SteelSeries czy też odpalenie maksymalnych obrotów wentylatorów powędrowały z górnej części, na prawy bok, podobnie jak w modelach serii GT. Spód z kolei doczekał się teraz wielkiego wizerunku smoka. Taki szczegół również nadał laptopom bardziej agresywnego designu.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [6]

MSI GT75VR Titan - pierwsze wrażenia z użytkowania notebooka

Klawiatura w laptopach MSI GE63VR Raider oraz MSI GE73VR Raider nie zmieniła się pod względem konstrukcji czy ogólnej jakości. Jedyne co producent zmodyfikował to podświetlenie. Wykorzystano tutaj rozwiązanie o nazwie SteelSeries Per Key RGB, czyli prosto mówiąc, gdzie każdy klawisz jest podświetlony osobno. Po raz pierwszy wykorzystano ten pomysł w odświeżonym MSI GT83VR Titan SLI, a ostatnio także w MSI GT75VR Titan, o którym wspominałem w poprzednich artykułach. Touchpad nie posiada osobnych przycisków LPM oraz PPM, są one zintegrowane z pozostałą częścią płytki. Sama precyzja jest działania oraz komfort użytkowania są dobre, choć przyznam, że w podobnym budżecie korzystałem z lepiej pracujących touchpadów. Czasami zdarza mu się zaciąć podczas użytkowania, ale może to kwestia dopracowania softu.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [4]

Dostęp do układu chłodzenia wygląda podobnie jak w modelach GE62 i GE72 Apache Pro. Aby dostać się do środka należy wykręcić około 15 śrubek i wyjąć cały spód. Niestety nie miałem możliwości sprawdzenia jak wygląda dokładnie chłodzenie o nazwie Cooler Boost 5, wiadomo jednak że wewnątrz umieszczono dwa wentylatory, cztery radiatory oraz siedem heatpipów w celu odpowiedniego chłodzenia podzespołów. CPU oraz GPU są w tych modelach wlutowane, nie będzie więc możliwości ich wymiany. Producent chwali się także zmodernizowanym systemem audio od Dynaudio. Zastosowane głośniki mają teraz 5-krotnie większą powierzchnię komory (Speaker Chamber), dzięki czemu głośność ma być o 50% wyższa niż w poprzednich notebookach serii Apache Pro. Do tego jeszcze dochodzi osobny subwoofer oraz przetwornik cyfrowo-analogowy ESS Sabre Hi-Fi. Jakość audio powinna więc stać na bardzo wysokim poziomie, a przynajmniej nie gorszym niż w topowych modelach serii GT.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [7]

MSI GT75VR Titan - nowy laptop dla graczy z GeForce GTX 1080

W kwestii zastosowanych złączy nie spodziewam się żadnych rewolucji. Nie licząc jednego z portów USB 3.0, które jest… podświetlane. Tak, nawet tutaj zdecydowano się na podświetlenie LED (w kolorze czerwonym). Wygląda to trochę kiczowato i myślę, że większość Czytelników się ze mną zgodzi. Nie do końca rozumiem jaki jest sens takiego rozwiązania, skoro i tak nie spoglądamy ciągle w to jedno miejsce. Sama ilość złączy jest raczej standardowa, znajdziemy tu m.in. 1x USB 3.1 typu C Gen.2, 3x USB 3.0, HDMI, mini DisplayPort, Ethernet RJ-45, czytnik kart pamięci SD, dwa złącza audio (dla słuchawek oraz mikrofonu) oraz blokada Kensington Lock, a także port zasilający.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [5]

MSI GS63 oraz GS73 Stealth Pro - lekkie laptopy z GTX 1070

Sercem notebooków z serii GE Raider będzie 4-rdzeniowy procesor Intel Core i7-7700HQ, należący do rodziny Kaby Lake-H i obsługujący do 8 wątków jednocześnie. Za wydajność w grach odpowiadać będzie dedykowane układy graficzne NVIDIA GeForce GTX 1060 oraz GeForce GTX 1070 (Max-Q Design). Oprócz tego obsługa do 32 GB RAM DDR4-2400 maksymalnie. Za magazynowanie danych odpowiadać będą maksymalnie dwa dyski: jeden w formacie 2,5” (HDD – fabrycznie) oraz drugi SSD na złączu M.2 i obsługujący interfejs PCIe x4 Gen.3 NVMe. Z kolei w przypadku matrycy producent daje kilka możliwych wariantów. Panel o rozdzielczości 1920x1080 pikseli oraz częstotliwością odświeżania na poziomie 120 Hz, przy czasie reakcji wynoszącym 3 ms. Do tego dochodzi obsługa HDR. Oprócz tego możliwy będzie jeszcze wybór zwykłego Full HD IPS lub ekranu Ultra HD 4K IPS. MSI GE63VR Raider oraz MSI GE73VR Raider na pierwszy rzut oka wypadają całkiem nieźle. Nie są wprawdzie idealne, ale to mogą być ciekawe modele dla graczy. Ich sukces jednak zależeć będzie od oficjalnych cen, a obawiam się że wykorzystanie „nowych” kart GeForce GTX 10x0 Max-Q Design wcale nie przełoży się na niższą cenę.

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [2]

MSI GE63VR i GE73VR Raider - pierwsze wrażenia z użytkowania [3]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.