Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzroku

Damian Marusiak | 29-01-2017 16:00 |

Badanie jakości matrycy kolorymetrem

Producent zdecydował się na umieszczenie w monitorze panelu VA, który charakteryzuje się dobrym odzwierciedleniem kolorów łącznie z czernią, a także mniejszym smużeniem w porównaniu do matryc IPS. Ponadto można dostrzec znacznie mniej uciążliwy efekt bleedingu czy ulotów światła z ekranu. Ta cecha jest niestety charakterystyczna dla paneli In-plane switching. Deklarowana najwyższa luminacja matrycy VA zastosowanej w Predatorze Z217T wynosi 300 cd/m². Testy wykazały jednak, że przy ustawieniu jasności na najwyższy poziom (100%), maksymalny poziom luminacji sięga 377 cd/m². To w połączeniu z matową powierzchnią sprawia, że z monitora będzie można bezproblemowo korzystać w mocno nasłonecznionych miejscach. Najczęściej jednak nie ustawiamy jasności na tak wysoki poziom. W celu określenia parametrów luminacji na niższych poziomach, odczyty sprawdziłem również przy ustawieniu wskaźnika na 50% oraz 0%. W pierwszym przypadku, test kolorymetrem wskazał wartość średnio 210 cd/m², natomiast w drugim - 43 cd/m². Z testów jasno wynika, że bezproblemowo pracować możemy przy ustawieniu jasności nawet na 0% - idealnie sprawdzi się taka wartość w godzinach wieczornych, gdy nie chcemy aby matryca zbyt mocno raziła nas w oczy. Ponadto przy ustawieniu luminacji na taki poziom, spada również pobór mocy.

Test matrycy (tryb standardowy) - 100% jasności:

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [1]

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [2]

Test matrycy (tryb standardowy) - 50% jasności:

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [3]

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [4]

Test matrycy (tryb standardowy) - 0% jasności:

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [5]

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [6]

Test matrycy (tryb standardowy): 95,6% pokrycia przestrzeni sRGB przy całkowitej objętości wynoszącej 111,3%.

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [7]

Test matrycy (tryb standardowy): 70,2% pokrycia przestrzeni Adobe RGB przy całkowitej objętości wynoszącej 76,7%.

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [8]

Istnieje znacznie więcej gier, które są kompatybilne z technologią Tobii Eye-Tracking. Pozytywnym aspektem z pewnością jest również fakt, że coraz większa liczba urządzeń jest zgodna z tym systemem. Pod względem ilości sprzętu, który od początku posiada zamontowany system Tobii, zdecydowanie przoduje Acer, który jako pierwszy dostrzegł potencjał drzemiący w tej technologii. Monitor Acer Predator Z271T nie jest jednak jednym urządzeniem, który został wyposażony w Tobii Eye-Tracking. Są również inne monitory, a także notebooki w tym nadchodzący Predator 21X. Inni producenci tj. MSI czy Alienware również zaczynają implementowanie tego rozwiązania do coraz większej ilości sprzętu. Pytanie jakie się nasuwa to opłacalność zestawu. Testowany monitor Predator Z271T w wersji z płaskim ekranem będzie od marca dostępny w polskich sklepach w cenie 2799 zł. Jeszcze droższy będzie wariant z zakrzywioną matrycą (model prezentowany w tym artykule), jego bowiem wyceniono na kwotę 3299 zł. Są to bardzo wysokie kwoty, zwłaszcza biorąc pod uwagę rozdzielczość monitora, która wynosi tylko 1920x1080 pikseli.

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [nc6]

Kwestią dyskusyjną jest także sam system Tobii Eye-Tracking. Jest to z pewnością interesujące urządzenie, które dodaje nieco świeżości podczas grania. Pytaniem zasadniczym jednak jest to, czy w ogóle opłaca się grać w takim trybie. Oczywiście, namierzanie wzroku podczas gry sprawia, że pewne czynności stają się łatwiejsze i szybsze. Mimo wszystko problemem jest dostosowanie się do innego sterowania, które praktycznie wyklucza stosowanie myszki. Wieloletnie granie z wykorzystaniem duetu gryzonia oraz klawiatury tak mocno siedzi w głowie, że trudno jest się przystosować do innej formy. Koniec końców, większość i tak bardzo szybko pewnie wróci do tradycyjnej gry bez wykorzystywania systemu Tobii, chyba że zmniejszy się operowanie tą techniką do absolutnego minimum. Trzeba też wziąć pod uwagę, że implementacja technologii Tobii Eye-Tracking dosyć mocno wpływa na końcową cenę urządzeń. W tej sytuacji lepiej poczekać, aż rozwiązanie to się na tyle upowszechni, że będzie warto w to zainwestować. Póki co, należy traktować to jako ciekawostkę. Fajną i przyjemną, ale tylko ciekawostkę.

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

Acer Predator Z271T - Testujemy system namierzania wzorku [13]

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.