Microsoft: Ulepszymy nawigację w mapach dla Windows 10
Wczoraj informowaliśmy o decyzji autorów map HERE, którzy postanowili zakończyć tworzenie i aktualizowanie swojej aplikacji dla desktopowego i mobilnego Windows 10 oraz Windows Phone 8. Informacja ta pokazuje, że deweloperzy nie są specjalnie zainteresowani tymi systemami i nie chcą poświęcać czasu oraz środków na ich wspieranie. Czy to oznacza, że użytkownicy zostaną bez jakiejkolwiek sensownej nawigacji i że w razie potrzeby będą musieli sięgnąć po inne urządzenia z iOS lub Androidem? Niekoniecznie. Microsoft bardzo szybko zareagował na wspomnianą decyzję i jego pracownicy zaznaczyli, że niebawem aplikacja mapy dostępna dla Windows 10 zostanie zaktualizowana. Jej użytkownicy mogą spodziewać się kolejnych funkcji, ulepszeń w mechanizmie nawigacji, a także wyszukiwania.
Pracownicy korporacji obiecują ulepszoną nawigację w aplikacji Mapy.
Windows 10 posiada wbudowaną aplikację Mapy, która korzysta z tras dostarczanych przez HERE, a także umożliwia podstawowe działanie w zakresie nawigowania. Nie jest ona tak rozbudowana, jak konkurenci pokroju AutoMapy, czy nawet Map Google, niemniej wraz z kolejnymi aktualizacjami rozwija się i pozwala na coraz więcej. Właśnie w tym uniwersalnym programie zajdą niebawem zmiany, które będą miały na celu zapełnienie luki wywołanej brakiem nawigacji HERE – jak na razie wiadomo tylko tyle, że nowa edycja najpierw trafi do testerów, rozbuduje funkcje związane z nawigowaniem, a także wyszukiwaniem punktów docelowych.
Oprócz tego pracownicy firmy zaznaczają, że czekają na opinie i propozycje użytkowników – takie deklaracje nie powinny nas jednak dziwić. Jeżeli chodzi o dokładność map, to jeżeli ufaliśmy do tej pory HERE, nie będziemy zawiedzeni – to nadal ta firma jest dostawcą danych terenowych dla aplikacji Mapy w systemie Windows 10. W nowym panelu ustawień znajdziemy także opcję pobierania map do wykorzystania bez połączenia z Internetem. Jedyne co jest tutaj teraz potrzebne, to dodatkowe zwiększenie możliwości aplikacji: Microsoft podobnie jak Google czy Apple powinien dostarczyć użytkownikom możliwie najlepszą aplikację wbudowaną. Z drugiej strony, równie ważne są możliwości oddawane zewnętrznym deweloperom, bo bez tego nie zainteresują się oni nowym systemem operacyjnym.
Microsoft musi szybko coś zrobić, bo traci kolejnych deweloperów - bez nich mobilny Windows będzie egzotykiem.
Szybka reakcja Microsoftu cieszy, ale nie zmienia to ogólnego obrazu platformy: kolejny duży i znany deweloper postanowił ją opuścić. Z udziałem na poziomie około 2% (dane StatCounter za luty) trudno jest bowiem być branym pod uwagę. Korporacja może tworzyć aplikacje-zamienniki dla różnych usług, ale nie wszystko da się zrealizować. Brakuje np. YouTube, Snapchata, czy aplikacji do usług Google. Na zmiany w tej ostatniej grupie nie powinniśmy liczyć, niemniej są także i pewne nadzieje – Starbucks właśnie potwierdził, że pracuje nad swoją aplikacją dla Windows 10.
Powiązane publikacje

Grok 3.5 odpowie na pytania bez przeszukiwania Internetu. Gwarantuje to sam Elon Musk
4
Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
23
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28