Microsoft prezentuje wyniki finansowe za 2014 rok
Każda firma co jakiś czas chwali się swoimi wynikami finansowymi - dzisiaj przyszedł czas na znaną korporację z Redmond. Obecnie firma oprócz swoich standardowych produktów, czyli systemu Windows oraz Office posiada również szereg innych działów, które muszą na siebie zarabiać, a są to między innymi dział Xbox, wyszukiwarka Bing czy też obdarzone burzliwą przeszłością tablety Surface. Jak aktualnie wyglądają kwestie finansowe jednej z większych korporacji na świecie? Na samym początku przyjrzyjmy się systemowi Windows. Według zaprezentowanych informacji przychody ze sprzedaży systemu Windows OEM Pro spadły o 13% i taki sam spadek zaliczyła również podstawowa wersja systemu Windows. W przypadku pakietu biurowego Office 365 aktualna liczba subskrybentów wynosi 9,2 milionów i ta liczba względem poprzedniego roku fiskalnego wzrosła o 30%.
Chmury mają się coraz lepiej, Windows ma się coraz gorzej.
Konsole do gier Xbox sprzedały się w łącznej liczbie 6,6 milionów sztuk (rok temu liczba sprzedanych urządzeń wyniosła 7,4 milionów), zaś przychody z produktów marki Surface wyniosły 1,1 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 24% względem poprzedniego roku fiskalnego. Dodatkowo przychód z usług chmurowych dla firm wzrósł o 114%, zanotowano również wzrost w przypadku sprzedaży produktów serwerowych i wyniósł on 9%, sprzedaż zbiorowych licencji dla systemu Windows również wyszła na plus (3%), zanotowano jednak mniejszy przychów w przypadku produktów i usług biurowych dla firm o 1%. Jak sprawa wygląda w przypadku telefonów? Zysk ze sprzedaży tych urządzeń wyniósł 2,3 miliarda dolarów i łącznie sprzedano około 10,5 milionów urządzeń Lumia co daje wzrost o 28%. Jeżeli to wszystko zbierzemy w jedną całość, to łączny przychód korporacji wyniósł 26,5 miliarda dolarów (wzrost o 8%) zaś czysty zysk netto wyniósł 5,6 miliardów dolarów i tutaj zanotowano już spadek o 10%.
Z przedstawionych wyników widać, że usługi chmurowe oraz subskrypcje to prawdziwe kopalnie złota dla firmy Microsoft więc nic dziwnego, że pod rządami nowego CEO firma coraz bardziej chce iść w segment usług. Czy sprzedaż systemu Windows powinna dawać do myślenia? Według nas nie. Każdy wie jakie przygody miał system Windows 8, wielu użytkowników zdecydowało się pozostać na sprawdzonej siódemce, co naturalnie odbiło się to wszystko na wynikach finansowych. Należy poczekać do czasu debiutu systemu Windows 10 i wtedy sprawdzimy, czy era tradycyjnego systemu Windows się kończy czy jeszcze nie.
Źródło: The Verge
Powiązane publikacje

Meta kontra FTC. Kevin Systrom ujawnia, że Mark Zuckerberg postrzegał Instagram jako zagrożenie dla Facebooka
23
OpenAI rozważa zakup przeglądarki Chrome od Google, co oznacza potencjalną rewolucję w dostępie do sztucznej inteligencji
22
Użytkownicy skarżą się, że ChatGPT zbyt często ich chwali. Czy sztuczna inteligencja przestała mówić prawdę?
44
Facebook traci znaczenie wśród młodszych pokoleń. Wewnętrzne e-maile Meta pokazują rosnące problemy z atrakcyjnością platformy
57