Microsoft: pracownicy nie chcą tworzyć sprzętu bojowego dla armii
Kontrakty militarne są wyjątkowo lukratywne. W końcu wojsko lubi używać najnowszych technologii, a więc to naturalne, że w tym sektorze współpracują z nimi najwięksi. Problemy natury etycznej pojawiają się jednak, gdy projekty, w które są zaangażowane duże korporacje IT dotyczą technologii potencjalnie śmiercionośnych. Tak było na przykład z Google, które pracowało nad systemem rozpoznawania obrazu przez wojskowe drony. Wielu pracowników (4600 podpisało petycję) uważało zaangażowanie firmy w Project Maven za nieetyczne a Google ostatecznie zakończyło (dokładniej – nie przedłużyło umowy) współpracę z US Army. Do podobnej sytuacji może dojść teraz w Microsofcie, który w zeszłym roku wygrał przetarg warty niemal 0,5 mld dolarów. W jego ramach miał wyposażyć wojsko w 100 000 urządzeń HoloLens wraz z systemami wspomagającymi na polu bitwy. Pewna grupa pracowników amerykańskiej korporacji także podała w wątpliwość ten projekt, wystosowując list otwarty do CEO Satyi Nadelli.
Microsoft współpracował w przeszłości z armią amerykańską ale nigdy przy tworzeniu rozwiązań bojowych. Obecny kontrakt na technologię AR wart jest prawie 0,5 mld dolarów.
20 listopada Microsoft wygrał przetarg na opracowanie systemów AR w formie gogli bądź okularów dla armii USA. Z racji tego, że wojsko używało już HoloLens do celów treningów, to właśnie to rozwiązanie wydawało się najprawdopodobniejsze. Potrzebne były jednak do tego zmiany aby spełnić wymagania formalne, między innymi redukcja gabarytów i ciężaru. Kontrakt militarny już w momencie podpisywania wzbudził negatywne emocje wśród części pracowników. Głosy niezadowolenia się ostatnio nasiliły, a część osób skierowała list otwarty do dyrektora ds. prawnych Brada Smitha oraz CEO Satyi Nadelli. Żadają oni zaprzestania prac nad jakimikolwiek technologiami związanymi z uzbrojeniem. W momencie zawiązania kontraktu między Microsoftem a armią amerykańską, Brad Smith bronił tego posunięcia na firmowym blogu. Jednak prawdopodobnie jego wytłumaczenie nie zadowoliło protestujących.
Armia USA przechodzi do chmury i zmniejsza ilość aplikacji do 5000
List, którzy napisali, zatytułowany jest „HoloLens For Good, Not War”. – Nie przyszliśmy do tej firmy po to by pracować nad bronią i chcemy byście usłyszeli co mamy do powiedzenia na temat tego w jaki sposób wykorzystywana jest nasza praca – napisali sygnatariusze. Podkreślili w nim, że Microsoft mimo współpracy w przeszłości z US Army, nigdy nie brał udziału w tworzeniu rozwiązań bojowych. W ich odczuciu zbliżyłoby to walkę do gry wideo i zdehumanizowało żołnierzy. W liście podkreślony jest też fakt, że część inżynierów pracowało nad HoloLens wcześniej, a ich dotychczasowy wkład przetworzono na cele militarne. Nie wiadomo jaka będzie ostateczna decyzja, Microsoft miał niedługo zaprezentować nową wersję HoloLens na MWC 2019. Po publikacji listu otwartego, podpisało go 50 pracowników firmy z Redmond.
Powiązane publikacje

ARM ma już 40 lat. Architektura, która zasila smartfony, serwery i roboty, trafiła do ponad 250 miliardów urządzeń
22
Anthropic chce zajrzeć do wnętrza AI. Czy do 2027 roku odkryjemy, jak naprawdę myślą modele językowe?
22
Firma Elona Muska xAI chce pozyskać 25 miliardów dolarów na budowę superkomputera Colossus 2 z milionem GPU NVIDIA
60
Nowatorski interfejs mózg-komputer od Georgia Tech może zmienić sposób, w jaki ludzie komunikują się z technologią i otoczeniem
4