Microsoft może być zainteresowany przejęciem AMD

W sieci można znaleźć wiele interesujących plotek na temat różnych korporacji, ale takiej informacji chyba nikt się nie spodziewał. Okazuje się, że zagraniczne media mogą wiedzieć o zbliżającej się transakcji, która może okazać się kluczowa dla rynku podzespołów komputerowych - o ile oczywiście w tych plotkach jest chociaż ziarenko prawdy. O czym mowa? Jeszcze do niedawna wszyscy mówili, że przejęciem firmy AMD jest zainteresowany koreański Samsung, ale nikt nie potrafił zaprezentować konkretów ewentualnego zakupu. Plotki na temat przyszłości "czerwonych" na jakiś czas ucichły, a teraz ponownie wracamy do tego tematu. Przypominamy, że informacje tego typu należy traktować z przymrużeniem oka.

Transakcja miałaby ogromny wpływ na rynek podzespołów komputerowych.

Według serwisu KitGuru powołującego się na źródła związane z AMD, przejęciem znanego producenta może być zainteresowany Microsoft. Zaskakujące? Niewątpliwie tak, ale nie takie transakcje widział już świat IT. Obie strony miały już rozmawiać o ewentualnym przejęciu, jednak rezultat tych rozmów jest nadal nieznany. Co łączy AMD i Microsoft? W tym momencie najłatwiej jest przytoczyć zamówienia na układy APU dla konsol Xbox One - firma z Redmond ponoć zawsze chciała stworzyć własne procesory dla urządzeń tego typu, jednak jednostki przegrywały z ofertą firm trzecich. Jeżeli mówimy o pieniądzach, to Microsoft jest obecnie stać na taką operację, bowiem firma posiada około 95 miliardów w gotówce. Dla porównania, rynkowa wycena AMD to około 1,81 miliarda dolarów.

Media przypominają, że obecna wartość AMD jest około trzy razy mniejsza od pieniędzy, które firma wydała na przejęcie ATI Technologies w 2006 roku. Analitycy twierdzą, że Microsoft płaci około 100 dolarów za pojedynczą jednostkę APU dla swojej konsoli Xbox One - do tej pory zamówienia miały kosztować producenta już 1,26 miliarda dolarów. Ewentualne przejęcie pozwoliłoby Microsoftowi na zaoszczędzenie pieniędzy przeznaczanych na zakup procesorów dla urządzeń, a mówimy tutaj nawet o miliardzie dolarów rocznie. Tak naprawdę, Microsoft potrzebuje AMD tylko dla układów APU, a pozostałe segmenty w ogóle nie interesują giganta z Redmond. Czekamy na więcej informacji w tej sprawie.