Microlab Solo 9C. Test głośników, następcy kultowych Solo 7C

Podsumowanie - Czy warto kupić Microlab Solo 9C?

Przechodząc do podsumowania warto na samym początku wspomnieć o niewątpliwych zaletach tego zestawu. Po otwarciu pudła zaskoczeni zostaliśmy całkiem bogatym wyposażeniem, znajdziemy tutaj bowiem kabel HDMI, chinch-chinch, chinch-minijack, kabel optyczny, koncentryczny oraz głośnikowy zakończony wtykami bananowymi. W porównaniu do Solo 7C widać zdecydowaną poprawę. Na plus zaliczyć można pokrętła na prawej stronie kolumny, których w pierwotnej wersji Solo 7C na próżno szukać. Pochwały zasługują się także za całkiem wygodny pilot, a warto jeszcze wspomnieć, iż model 9C zapamiętuje ustawienia głośności, basów oraz tonów niskich. W Solo 7C ustawianie każdorazowo tych parametrów na nowo jest nieco irytujące. Do zalet zaliczyć należy też mnogość złączy, którymi możemy podpiąć głośniki pod niemalże każde urządzenie. Jeżeli chodzi o jakość dźwięku, to nie można powiedzieć iż jest słaba, lecz w porównaniu do starszego brata wypada niestety nieco gorzej. O ile tony niskie uległy nieznacznej poprawie, to średnie i wysokie pasmo w porównaniu do kultowych siódemek wypadło poniżej oczekiwań.

Microlab Solo 9C to kolumny, które grają poprawnie i usatysfakcjonują większość słuchaczy. Etykietki modelu wyższego niż 7C przypiąć mu niestety nie możemy - starszy brat wychodzi z batalii zwycięsko.

W trakcie użytkowania Solo 9C doszukaliśmy się również kilku wad. Pewne zastrzeżenia mamy do jakości wykonania, bo gdzieniegdzie czarna okleina nie przylegała dokładnie do płyty MDF. Nieco irytujące było też delikatne buczenie głośników w trakcie bezczynności. Siedząc w ciszy niestety jest ono słyszalne i może irytować. W siódemkach takiego problemu nie odnotowaliśmy. Do zalet nie możemy zaliczyć również wbudowanego konwertera cyfrowo-analogowego. Jego charakterystyka nastawiona jest bardziej na efektowne, niżeli lepsze jakościowo granie. Przy telewizorze i filmach sprawuje się całkiem nieźle, lecz do muzyki lepiej skorzystać z urządzenia zewnętrznego wyższej klasy. Ostatnim i niestety dość ważnym minusem jest cena. Blisko 800 złotych za kolumny, które mimo wszystko grają nieco słabiej niż Solo 7C, to już lekka przesada. Kwota powinna według nas oscylować na poziomie, na którym znajdziemy model o niższym oznaczeniu.

Microlab Solo 9C
Cena: ~800 PLN

Dobra jakość dźwięku Bogate wyposażenie Mnogość złącz Bezprzewodowy pilot Przyjemne tony niskie Duża moc RMS Miejscowo słabsze wykonanie Delikatne buczenie przy braku dźwięku W porównaniu do Solo 7C grają słabiej Wbudowany DAC nieco rozczarowuje Cena powinna być nieco niższa

Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4