Lust for Darkness VR: M Edition – polski horror erotyczny otrzyma wersję ocenzurowaną dla wrażliwszych graczy

Lust for Darkness to polska gra utrzymana w konwencji horroru psychologicznego, w której nie brakuje także erotyki. Tytuł pojawił się pierwotnie na pecetach w 2018 roku i cieszył się na tyle sporym zainteresowaniem, iż ostatecznie zadebiutował także na goglach VR (Steam), Nintendo Switch, PlayStation 4, a w planach jest także wydanie na konsole Microsoftu. Co ciekawe, studio SimFabric ogłosiło właśnie, że gra w wersji VR otrzyma także nową edycję, która dostępna będzie na Steamie już 18 listopada. Rzeczona wersja, zatytułowana jako Lust for Darkness VR: M Edition będzie wersją ocenzurowaną. Twórcy tłumaczą, że takim krokiem chcą dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców, także tych wrażliwszych.

Lust for Darkness VR za kilka dni pojawi się w nowej edycji o nazwie M Edition. Będzie to odsłona dedykowana wrażliwszym graczom.

Forza Horizon 5 PC. Recenzja wyczekiwanej gry wyścigowej. Jesteście gotowi na jeszcze więcej samochodowych szaleństw?

"Chcemy pozwolić graczom na doświadczenie niezwykłego i realistycznego przeżycia w naszym najnowszym horrorze VR. Liczymy się z wrażliwością graczy, dlatego Lust for Darkness VR: M Edition będzie wersją ocenzurowaną, a co za tym idzie bez ograniczeń terytorialnych. Pozwoli nam to dotrzeć do szerszego grona odbiorców" - mówi Karolina Koszuta, prezes zarządu Iron VR, studia, które przenosi klasyczne gry do świata VR. Z wypowiedzi trudno wywnioskować, co dokładnie będzie ocenzurowane - czy gra zostanie pozbawiona mocniejszych momentów erotycznych, czy raczej tych straszących. Tego dowiemy się najpewniej już po premierze gry.

Lust for Darkness jest grą poruszającą wątki okultystyczne i erotyczne. Bohaterem gry jest Jonathan Moon. Pewnego dnia otrzymuje on list od zaginionej przed rokiem żony. Zawarte w liście informacje kierują go do osadzonej na odludziu wiktoriańskiej posiadłości. Przybywszy na miejsce bohater zostaje świadkiem tajemniczej ceremonii. Wkrótce w całym budynku otwierają się przejścia do innego świata wynaturzonej krainy Lusst’ghaa. Zadaniem gracza jest zbieranie informacji, unikanie śmierci oraz odwlekanie w czasie momentu absolutnego szaleństwa. A w skrócie - mamy do czynienia z grą łączącą koszmary rodem z Lovecrafta, kipiącą przy tym erotyką. Poniżej łapcie jeszcze zwiastun klasycznej wersji VR (bez cenzury):