Lords of the Fallen - Tomasz Gop opowiada o polskim Dark Souls
Ostatnimi czasy rodzimy sektor gier komputerowych i konsolowych przezywa prawdziwy rozkwit, zaś produkcje z naszego kraju znajdują uznanie nie tylko wśród lokalnych patriotów, ale przede wszystkim graczy w całym szerokim świecie. Najbliższe premiery także zapowiadają się bardzo smakowicie m.in.: Dying Light, Hellraid, Wiedźmin 3: Diziki Gon, Enemy Front i oczywiście Lords of the Fallen. Polska odpowiedź na Dark Souls ma szanse ostro namieszać na rynku, bowiem w proces tworzenia zaangażowanych zostało wielu specjalistów mających bogate doświadczenie, wizję i tzw.: smykałkę do robienia porządnych produkcji. Jedną z takich osób jest Tomasz Gop (dyrektor wykonawczy projektu), współtwórca serii Wiedźmin, który opuścił szeregi CD Projekt RED po wydaniu Wiedźmin 2: Zabójcy Królów i przeszedł do CI Games. Niedawno mieliśmy okazję porozmawiać z ojcem Lords of the Fallen o wszystkim co związane z grą, jakiej wyczekuje całkiem liczna rzesza amatorów siepania mieczem. Wywiad znajdziecie w rozwinięciu.
Lords of the Fallen będzie cRPG nastawionym na dynamiczną akcję, którego przeznaczeniem jest usatysfakcjonować dorosłych i wymagających graczy, więc poziom trudności na pewno nie będzie należał do najniższych. Tradycyjnie rozwijamy bohatera, zbieramy lepsze wyposażenie oraz podejmujemy coraz trudniejsze wyzwania, aby odblokować nowe umiejętności i obszary do eksploracji. Gracz będzie mógł wybierać spośród kilku stylów rozgrywki (wojownik, mag, skrytobójca), determinujących przynależność do jednej z trzech frakcji, zaś fabuła nie powinna rozczarować amatorów dobrze napisanych historii z pogranicza mrocznego fantasy. Duży nacisk położono również na walkę z gigantycznymi bossami, mające podnieść range epickości tego tytułu.
Lords of the Fallen to odpowiedź na Dark Souls - połączenie dynamicznej akcji, mrocznej oprawy i przyjemnej dla oka grafiki.
Lords of the Fallen powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach nowej generacji, czarując nie tylko obietnicami soczystej rozwałki, ale także cieszącą oczy grafiką. O ile o płynność na pecetach nie trzeba się przesadnie martwić, wszak zawsze można zredukować detale, tak programiści trochę narzekają na konsole. PlayStation 4 powinno jeszcze poradzić sobie z rozdzielczością 1080p, jednak sytuacja wygląda znacznie mniej ciekawie w przypadku Xbox One, które już chyba dążyło przyzwyczaić graczy do swojej ułomności. Lords of the Fallen zadebiutuje jesienią, ale dokładna data premiery nie została jeszcze ustalona.
Recenzja Dark Souls PC - Najtrudniejsza gra dekady
Źródło: Własne