Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed - Recenzja popularnych myszek dla graczy w wersji przewodowej i bezprzewodowej

Logitech G502 Hero i G305 Lightspeed – Podsumowanie

Logitech G502 Hero oraz Logitech G305 Lightspeed są na rynku już ładnych parę lat. To wystarczyło, aby gracze na całym świecie owe myszki pokochali i to nie bezzasadnie. Jednak czas zweryfikował także pewne przypadłości tych modeli jak dwuklik (G502 i G305), problemy ze scrollem (G502) czy z łącznością (G305). Nie można oczywiście powiedzieć, że przypadłości te dopadną prędzej czy później każdy egzemplarz, ale mimo wszystko należy mieć świadomość, że jakaś tam część posiadaczy owych modeli z takimi problemami się boryka. Poza tymi kwestiami oba tytułowe gryzonie można już tylko zachwalać. Oczywiście oba mają swoje ograniczenia jak sztywnawy przewód (G502) czy adapter USB, który bardzo ciężko wyjąć z wnęki na rewersie (G305), jednak ostatecznie nie są to wady, które mogłyby zupełnie przekreślić zasadność kupna obu urządzeń. Trzeba też pamiętać, że z racji swojej wagi, G502 będzie idealna raczej do wolniejszych gier, a także do gier bardziej rozbudowanych (w sensie sterowania) z racji liczby przycisków. Z kolei G305 będzie też świetnym wyborem dla osób zagrywających się głównie w produkcje szybkie, wymagające refleksu.

Logitech G502 Hero oraz Logitech G305 Lightspeed są na rynku już ładnych parę lat. To wystarczyło, aby gracze na całym świecie owe myszki pokochali i to nie bezzasadnie. Oba modele są wszak solidnie wykonane, gryzonie są ponadto ultra funkcjonalne, a ich czujniki niezawodne w każdej sytuacji.

Logitech G502 Hero może zniechęcać nieco sztywnawym przewodem, niemniej nie jest to absulutnie wada krytyczna urządzenia. Poza tym model ów można już tylko zachwalać. G502 Hero oferuje wszak wysoką jakość wykonania, doskonały czujnik, wielofunkcyjny scroll, dedykowany przycisk Sniper oraz możliwość dostosowania wagi dzięki dołączonym do zestawu ciężarkom. Warto jeszcze dodać, że jesienią ubiegłego roku Logitech wypuścił na rynek model G502 X, który choć trochę droższy od wersji bez X-a, to wyposażony w optyczno-mechaniczne przełączniki Lightforce, które mają wyeliminować ewentualny problem dwukliku. Tak naprawdę w tej cenie wartym uwagi konkurentem ze względu na liczbę przycisków jest Steelseries Aerox 5 (nasz test), ale trzeba pamiętać, że jest to model dziurawiony (nie każdy lubi). 

Logitech G502 Hero
Cena: ~250 zł

Wysoka jakość wykonania (spasowanie, materiały) Doskonała praca czujnika oraz przełączników Wygodny, podniesiony kształt Świetny, wielofunkcyjny scroll Sporo edytowanych przycisków o wysokiej kulturze pracy Dedykowane przyciski zmiany DPI + Sniper Możliwość dostosowania wagi i balansu (ciężarki) Sztywnawy przewód

Logitech G305 Lightspeed również nie jest bez wad, ale znów - nie są to wady krytyczne, a niektóre występują tylko w wybranych egzemplarzach (problemy z łącznością). Decydując się na zakup tego modelu trzeba pamiętać, że będzie to najlepszy wybór dla dłoni średnich oraz mniejszych, a zarazem dla osób zagrywających się głównie w produkcje szybkie, wymagające refleksu, a także dla osób, które oczekują raczej niskiej, nieobciążającej nadgarstka wagi. Logitech G305 Lightspeed, identycznie jak G502, także oferuje nam wysoką jakość wykonania, świetny czujnik, ale dla odmiany ultra lekkie prowadzenie. Tak naprawdę w tej półce cenowej jakąś tam konkurencję może stanowić podobnie lekki model ENDORFY LIX Plus Wireless (nasz test) wyposażony w czujnik PixArt PAW 3370. Trzeba jednak pamiętać, że jest to model perforowany (z dziurami), który dodatkowo nie zapewnia tak świetnego ślizgu, jak właśnie G305. 

Logitech G305 Lightspeed
Cena: ~200 zł

Wysoka jakość wykonania (spasowanie, materiały) Doskonała praca czujnika oraz przełączników Bezprzewodowa praca o ultra niskich opóźnieniach Szybkość: lekka konstrukcja i świetne ślizgacze Długa praca na pojedynczej barerii AA Adapter USB trudno się wyjmuje z wnęki w myszce Niezbyt długa żywotność przełączników

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6