Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Lip-Bu Tan inwestuje w chińskie firmy, również te powiązane z chińskim wojskiem. Rosną kontrowersje wokół działań CEO Intela

Lip-Bu Tan inwestuje w chińskie firmy, również te powiązane z chińskim wojskiem. Rosną kontrowersje wokół działań CEO IntelaZazwyczaj w kontekście firmy Intel opisujemy nowe komponenty komputerowe oraz dalsze plany wydawnicze, jednak nie da się ukryć, że ostatnimi czasy kilka razy wspomnieliśmy o nowym CEO, czyli Lip-Bu Tanie, który niedawno określił już konkretne działania na bieżący i kolejny rok. Do tej pory działania szefa Niebieskich nie budziły właściwie żadnych emocji, jednak serwis Reuters donosi właśnie o licznych inwestycjach CEO w Chinach. Niektóre są szczególnie kontrowersyjne.

Inwestycje Lip-Bu Tana budzą sporo emocji, zwłaszcza biorąc pod uwagę aktualny klimat polityczny. Pojawiają się jednak głosy, że bogate doświadczenie Tana w chińskiej technologii to spory atut. Firma Intel do tej pory nie udzieliła bezpośredniego komentarza w tej sprawie.

Lip-Bu Tan inwestuje w chińskie firmy, również te powiązane z chińskim wojskiem. Rosną kontrowersje wokół działań CEO Intela [1]

Pat Gelsinger udziela strategicznych wskazówek Lip-Bu Tanowi, nowemu CEO Intela, i apeluje o kontynuację wizji rozwoju firmy

Wychodzi na jaw, że Lip-Bu Tan, nowo mianowany CEO firmy Intel, zainwestował w setki chińskich firm technologicznych, z czego kilka powiązanych jest z Chińską Armią Ludowo-Wyzwoleńczą. Informacje te budzą obawy ze względu na ścisłą współpracę Intela z amerykańskim sektorem obronnym. Według ujawnionych dokumentów Tan kontroluje ponad 40 firm w Chinach i ma mniejszościowe udziały w ponad 600 podmiotach w Państwie Środka za pośrednictwem zarządzanych lub posiadanych przez siebie spółek inwestycyjnych. Wartość udziałów wynosi co najmniej 200 milionów dolarów. W wielu przypadkach udziały Tana są dzielone z chińskimi grupami państwowymi lub funduszami inwestycyjnymi wspieranymi przez rządy regionalne. 

Lip-Bu Tan inwestuje w chińskie firmy, również te powiązane z chińskim wojskiem. Rosną kontrowersje wokół działań CEO Intela [2]

Intel i TSMC planują wspólne przedsięwzięcie produkcyjne w USA. Nowy etap współpracy gigantów branży półprzewodników

CEO Intela dokonał wielu inwestycji za pośrednictwem Walden International, firmy venture capital, którą założył w 1987 r. i której nadal przewodniczy. W celach inwestycyjnych wykorzystał również dwa podmioty z siedzibą w Hongkongu: Sakarya Limited i Seine Limited. Tan jest jedynym właścicielem Sakarya, podczas gdy Seine jest kontrolowana przez Walden. Za pośrednictwem tych spółek szef Niebieskich wsparł również te chińskie firmy technologiczne, które obecnie znajdują się na liście podmiotów Departamentu Handlu USA ze względu na ich domniemane powiązania z chińskim rządem, wojskiem i służbami specjalnymi. Mowa tutaj o takich przedsiębiorstwach, jak SMIC (największy chiński producent układów scalonych, choć Walden wycofał się z inwestycji w SMIC w 2021 r.), Dapu Technologies (kontrahent PLA), HAI Robotics (kontrahent chińskich firm zajmujących się nadzorem i oferent w przetargu PLA), Intellifusion (firma zajmująca się technologią nadzoru), QST Group (dostawca czujników do rosyjskich dronów wojskowych przechwyconych na Ukrainie) i Wuxi Xinxiang Information Technology Co. (dostawca dla YMTC). 

Lip-Bu Tan inwestuje w chińskie firmy, również te powiązane z chińskim wojskiem. Rosną kontrowersje wokół działań CEO Intela [3]

CEO Intela potwierdza plany wydawnicze firmy na 2025 i 2026 rok. Martwić może brak wzmianki o kolejnych GPU

Posiadanie udziałów w chińskich firmach powiązanych z wojskiem i służbami specjalnymi generalnie jest legalne, chyba że firmy te znajdują się na określonych listach ograniczeń rządu USA. Tego typu powiązania z oczywistych względów budzą obawy, bowiem dziwne jest, aby CEO Intela posiadał udziały w kontraktowym producencie chipów SMIC, gdy jednocześnie firma Intel sama produkuje układy scalone. A co na ten temat uważają niektórzy obserwatorzy branży? Andrew King, partner w Bastille Ventures, zakwestionował przydatność Tana do kierowania firmą mającą powiązania z obronnością USA, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego. Stephen Diamond, profesor prawa na Uniwersytecie Santa Clara, powiedział, że tego typu powiązania powinny być głównym zmartwieniem kierownictwa Intela, biorąc pod uwagę klimat polityczny. Nie wszyscy jednak wypowiadają się w tym tonie. Są i tacy, którzy uważają bogate doświadczenie Tana w chińskiej technologii za atut. Analityk firmy Bernstein, Stacey Rasgon nazwał Tana wysoko cenioną postacią wśród inwestorów i pochwalił jego dziesięciolecia osiągnięć w tej dziedzinie. Firma Intel do tej pory nie udzieliła bezpośredniego komentarza na temat inwestycji Tana, ale oświadczyła, że ​​wypełnił on wymagany formularz informacyjny dla kadry kierowniczej firmy, zgodnie z wymogami SEC.

Źródło: Reuters, Tom's Hardware
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 28

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.