LG Velvet 4G - elegancki średniak z układem Snapdragon 845

LG Velvet to bardzo ładny, dobrze wykonany i funkcjonalny smartfon, który dodatkowo szczyci się obsługą przyszłościowej sieci 5G. Niestety, jak na średniaka jest on mało fortunnie wyceniony - po cenie 2599 zł bardziej spodziewalibyśmy się pełnoprawnego flagowca, ale cóż, takie mamy teraz czasy. Na szczęście jest jeszcze nadzieja na nabycie Velveta w niższej, bardziej akceptowalnej cenie. Jest jednak jeden warunek - będzie on posiadać starszy procesor, który nie poradzi sobie z obsługą sieci nowej generacji. Dla wielu osób nie powinna być to jednak duża strata. Poznajcie smartfona LG Velvet 4G, który zaoferuje prawie to samo, co pełnoprawna wersja z układem Qualcomm Snapdragon 765G.

Z jednej strony LG Velvet 4G wygląda nawet bardziej atrakcyjnie od modelu 5G, jednak z drugiej pozostaje obawa, że brak 5G w przyszłości będzie uwierać. No i sam producent może zwlekać z aktualizacją systemu dla smartfona z tak wiekowym procesorem.

Czym wyróżnia się LG Velvet 4G? Przede wszystkim procesorem, który niegdyś uchodził za najwydajniejszą jednostkę przeznaczoną dla flagowców z Androidem. Mowa o chipie Qualcomm Snapdragon 845, który mimo wątpliwej świeżości ciągle jest wydajniejszym układem od Snapdragona 765G. Drugą różnicą względem wersji 5G jest obecność dwóch slotów na kartę SIM. Jak więc widać, producent nie przyłożył się zbytnio do wariantu 4G, ale może to i lepiej - pod wieloma względami Velvet jest przecież udanym modelem.

Test smartfona LG Velvet - jednorazowy wyskok czy nowy rozdział?

Co ciekawe, LG Velvet 4G pojawił się m.in. w niemieckim Saturnie, gdzie został wyceniony na 499 euro (powinno się to przełożyć na 2199 zł). Dostępność urządzenia przewidziana jest na 31 lipca. Z jednej strony wygląda to na niezłą okazję, jednak z drugiej pozostaje obawa, że brak 5G w przyszłości będzie uwierać. No i sam producent może zwlekać z aktualizacją systemu dla smartfona z tak wiekowym procesorem. Mimo wszystko obniżka względem "pełnej" wersji modelu jest spora (499 vs 649 euro), a przy okazji będzie można liczyć na lepszą wydajność. Coś za coś. Liczymy na to, że nowy Velvet trafi niebawem do polskich sklepów.