Lenovo Z5 - szykuje się pierwszy w pełni bezramkowy smartfon

Zwrot bezramkowy smartfon wszedł do naszego słownika stosunkowo niedawno, ale za to przez minionych kilkanaście miesięcy zdążył zrobić niesamowitą wręcz karierę. Dziś niemal każdy producent ma w swojej ofercie popularne bezramkowce. Ba, idąc o krok dalej można powiedzieć, że praktycznie wszystkie nowe modele na rynku aspirują do tego miana... a jednak mimo to praktycznie każdy ma widoczną mniejszą lub większą ramkę wokół wyświetlacza. Kiedy dostaniemy w takim razie pierwszego naprawdę bezramkowego smartfona? Być może już niedługo, bowiem Lenovo pochwaliło się teaserami urządzenia, w którym ekran zajmuje aż 95% powierzchni przedniego panelu. Tylko czy to aby nie zbyt piękne, żeby było prawdziwe?

Choć teoretycznie stworzenie w pełni bezramkowego smartfona jest dziś osiągalne, to pozostaje pytanie jak projektanci Lenovo Z5 mieliby rozwiązać liczne związane z tym problemy konstrukcyjne.

Lenovo IdeaPad 530s z Kaby Lake Refresh i Ryzen Mobile

Zapowiedzi nowego smartfona Lenovo pojawiły się na chińskim portalu społecznościowym Sina Weibo, jednak jako że pochodzą od jednego z przedstawicieli marki, to możemy być pewni ich autentyczności. Pierwsza z nich przestawiała fragment rendera nowego urządzenia, gidze pokazano znaczny wycinek jego frontowego panelu. To co od razu rzuca się w oczy to fakt, że rzeczywiście przednia ramka na zademonstrowanym fragmencie praktycznie nie istnieje. Jest ona bardzo wąska i na oko może mieć maksymalnie 2-3 mm z każdej strony. Niestety na wspomnianym wycinku nie widzimy wszystkiego. Nie wiemy chociażby jak będzie wyglądała dolna ramka, której miniaturyzacja sprawia obecnie producentom smartfonów bardzo duże problemy. Tutaj z pomocą przychodzi nam rysunek koncepcyjny, który udostępniono jako drugi teaser. Przedstawia on smartfona opisanego jako Lenovo Z5, którego przedni panel rzeczywiście pokryty jest w całości wyświetlaczem. Żadnych "nowotworów", żadnych "podbródków" ani niczego, co mogłoby zaburzać monolityczną bryłę. Zakładając, że Chińczycy rzeczywiście szykują taki produkt (narysować można wszystko), to zapowiada się to intrygująco.

Lenovo ThinkPad E480 oraz E580 oficjalnie debiutują w Polsce

Niestety zapowiedzi Lenovo oprócz tego, że działają na wyobraźnię, to rodzą również wiele poważnych pytań, które w praktyce sprowadzają się jednak to jednej kwestii: Jak to coś ma w ogóle działać? Obecność ramek i wcięć nie jest kaprysem producentów smartfonów, a wynika z konieczność umieszczenia na przednim panelu kluczowych elementów urządzenia. Najważniejsze to głośnik do rozmów, czujnik zbliżeniowy oraz aparat. Czysto hipotetycznie każdego z nich można się pozbyć. Mamy już na rynku smartfony, które jako słuchawkę wykorzystują głośnik piezoelektryczny ukryty pod ekranem - chociażby Xiaomi Mi MIX. Rozwiązanie takie ma jednak pewne wady, bowiem jakość uzyskanego w ten sposób dźwięku generalnie rzecz biorąc nie powala, natomiast żeby cokolwiek usłyszeć musimy docisnąć urządzenie do ucha. To z kolei wymaga obecności czujnika zbliżeniowego, który wygaszałby wyświetlacz - w innym wypadku czeka nas regularne rozłączanie się przy pomocy policzka. Wreszcie pozostaje problem przedniego aparatu, choć ten wydaje się być najprostszy do rozwiązania - wystarczy umieścić główny moduł na specjalnym ramieniu, dzięki czemu moglibyśmy do woli zmieniać jego pozycję. Podobne rozwiązanie zostało zastosowane już chociażby w Huawei ShotX i generalnie nie jest niczym niezwykłym, choć ma swoje ograniczenia, szczególnie jeśli chodzi o konstrukcję tylnego panelu oraz rozmiar samego modułu fotograficznego. Jak widać całkowicie bezramkowy smartfon jest więc teoretycznie do zrobienia, choć konstrukcja taka wiązałaby się z pójściem na kilka kompromisów, czasem dość poważnych. Czy Lenovo rzeczywiście udało się rozwiązać te problemy i pokaże nam pierwsze tego typu urządzenie na rynku? Na razie trudno powiedzieć, choć wydaje się to bardzo prawdopodobne. Z pewnością sprawa wyjaśni się w ciągu nadchodzących tygodni.