Leica - aparaty analogowe firmy zdają się wracać do łask klientów. Sprzedaż jeszcze nigdy nie była tak dobra

Niemieckie przedsiębiorstwo Leica znane jest już od wielu lat z produkcji aparatów fotograficznych, natomiast w ostatnim czasie bardzo często można było usłyszeć o współpracach tej marki z producentami smartfonów. Na pewno pamiętamy jeszcze partnerstwo z firmą Huawei, czy też mniej odległe z Xiaomi. Okazuje się jednak, że analogowa technologia wraca do łask, a sama Leica w 2023 roku ma zamiar zarobić na niej więcej niż w ciągu całej historii istnienia firmy.

Z ostatniego wywiadu przeprowadzonego z firmą Leica można się dowiedzieć, że przedsiębiorstwo coraz bardziej zyskuje na sprzedaży aparatów analogowych, a ten rok będzie należał do najlepszych w historii.

Seria Xiaomi 13 - tak dobrych flagowców Xiaomi jeszcze nie miało. Dużą tego zasługą są aparaty sygnowane logiem Leica

W skrócie: w ostatnim czasie ogromną popularnością cieszą się pełnoklatkowe aparaty kompaktowe Leica Q3 (koszt około 30 tys. zł), a także - co ciekawsze - analogowe aparaty Leica z serii M. Związany z marką Leica Andreas Kaufmann w wywiadzie dla francuskiej strony PhotoTrend zdradził, że firma spodziewa się w tym roku sprzedaży na poziomie pół miliarda euro. Pod względem dochodów rok 2023 ma być dosłownie najlepszym w historii. Całe zasługi przypisywane są wspomnianym seriom aparatów, z których w głównej mierze na prowadzenie wybijają się Leica M11 (43,5 tys. zł), a także analogowe M6 (27 tys. zł), M-A (26,6 tys. zł) oraz MP (27,6 tys. zł). W przypadku analogowych aparatów sprzedaż nie sięgała jeszcze tak wysokich poziomów - w 2015 roku sprzedano 500 sztuk, natomiast ten rok ma opiewać na aż 5000 sztuk.

Xiaomi 12S Ultra Concept - smartfon z doczepianymi obiektywami Leica. Czego się nie robi, by wyprzedzić konkurencję

W przypadku pierwszego ze wspomnianych apratów - Leica Q3 - wcale nie jest gorzej. We Francji sprzedaż sięgnęła zawrotnych pułapów, z których firma jest bardzo zadowolona - w tym przypadku także nie udało się osiągnąć tego nigdy wcześniej (choć nie zdradzono, o jakich konkretnie ilościach mowa). Cała omawiana sytuacja może być dość zaskakująca, ponieważ żyjemy w czasach, w których czysto analogowa technologia zdała się już przeminąć. Natomiast podane statystyki odwracają to spojrzenie w całkiem innym kierunku, gdyż wychodzi na to, że zainteresowanie tego typu sprzętami ponownie wzrasta - a warto podkreślić, że ceny za analogowe aparaty firmy Leica nie należą do najmniejszych.