Kto zajmie się produkcją przyszłego Nexusa? Może Huawei?

Google nigdy nie produkowało własnych smartfonów i tabletów, tylko zlecało ich wytwarzanie znanym firmom z branży mobilnej. Jedne korporacje radził sobie z tym zadaniem lepiej, inne gorzej - wszystko zależało od możliwości i doświadczenia firmy przyjmującej zamówienie. Najnowszy Nexus 6 nie jest w żaden sposób podobny do swoich poprzedników. Nie chodzi tutaj o wygląd i specyfikację techniczną, ale o wycenę na poziomie wyższym niż 650 dolarów - poprzednie Nexusy były dostępne w przystępnej cenie w porównaniu do innych flagowych modeli, przez co ich popularność nie była w żaden sposób zagrożona. Motorola zmieniła całkowicie strategię wspomnianej rodziny i po dawnej opłacalności nie ma już nawet śladu. Co dalej? Dla niektórych Nexus 6 nie zdążył jeszcze zadomowić się na rynku, a w sieci można już znaleźć plotki na temat jego następcy.

Na liście znajduje się kilku kandydatów.

Tym razem nie dotyczą one bezpośrednio konstrukcji lub specyfikacji technicznej, bowiem zdecydowanie ciekawszym tematem są przewidywania na temat producenta smartfona. Okazuje się, że Motorola może już nie być brana pod uwagę i na jej miejsce przyjdzie albo jedna z chińskich firm, albo doświadczony gracz mający na swoim koncie kilka Nexusów. Najnowsze przecieki wskazują na Huawei jako najbardziej prawdopodobnego producenta przyszłego modelu. Dobrym kandydatem może okazać się również koreańskie LG, które zajmowało się produkcją Nexusa 4 oraz Nexusa 5.

Co ciekawe, chiński wariant mógłby oznaczać rezygnację z jednostek Qualcomm Snapdragon na rzecz innych wydajnych procesorów - czyżby MediaTek dobijał się do kolejnej serii? Google może w ten sposób próbować zaistnieć na azjatyckim rynku smartfonów z Androidem, gdzie konkurencja zaczyna być coraz groźniejsza również dla największych graczy.

Źródło: BGR