Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Królowie środka - Radeon HD 6800 vs GeForce GTX 460

Chaos | 28-11-2010 16:14 |

Architektura AMD Barts

Jak już wspomniałem na pierwszej stronie artykułu, nowe karty nie noszą loga ATI, zastąpiło je logo AMD. Obie firmy po fuzji w 2006 trzymały wciąż stare nazewnictwo, jednak po czterech latach wraz z serią HD6000 nadchodzą zmiany. AMD Radeon HD brzmi jakoś inaczej, a może nawet dziwnie, jednak taka jest rzeczywistość. Pamiętajmy, że przecież to praktycznie tylko zmiana nazwy, bo firmy pracując razem od czterech lat zdążyły się wystarczająco zintegrować i dla nas użytkowników zmiana nazwy będzie tylko kosmetyką. AMD twierdzi, że wraz z nowym nazewnictwem przyjdzie również zmiana w podziale produktów i oczywiście wszystko będzie lepsze i fajniejsze, ale „czyny nie słowa”, jak mówi stare przysłowie. Poczekajmy na efekty.

Wbrew temu, co sugerowała by nazwa, HD6850 i HD6870 nie są następcami hi-endowych modeli serii HD5000. Nowe karty AMD zastępują modele 5750 oraz 5770. Dla kart z serii HD5800 następcami będą nowe Radeony HD6900, których premiera ma nastąpić w połowie grudnia tego roku. Skupmy się jednak na nowych chipach. Rdzenie nowych kart otrzymały nazwę kodową „Barts”. Mocniejszy 6870 to Barts XT i posiada 1120 procesorów cieniowania, a młodszy brat 6850 posiada ich 960. Pierwsze recenzje kart 6850 wprowadziły sporo zamieszania, ponieważ AMD przypadkowo (lub specjalnie?) wypuściło do redaktorów testujących karty 6850 ze 1120 jednostkami. Wersje retailowe do nabycia w sklepach maja 960 jednostek i nie ma co marzyć o większej ilości.

Powyższy diagram przedstawia „nową” architekturę kart. Dlaczego w cudzysłowie nową? Bo jest to tak naprawdę kontynuacja serii HD5000 (Architektura HD5000). Stara architektura została poprawiona i zoptymalizowana tak by każda jednostka cieniująca była wydajniejsza. Układ sam w sobie się zbytnio nie zmienił, natomiast uległ zmniejszeniu ze względu na mniejszy rozmiar bloku SIMD Engine, czyli właśnie naszych jednostek cieniujących. AMD w związku z serią HD6000 zwiększyło wydajność wygładzania krawędzi (AA) oraz filtrowania anizotropowego. Dodano też trochę bajerów. Nowe karty AMD nie pozostają też w tyle na polu multimediów. Mam teraz obsługę HDMI 1.4 oraz obraz 3D, ale w przeciwieństwie do nVidii poszło to bardziej w kierunku filmów 3D na BlueRay (oczywiście z odpowiednim sprzętem: TV 3D, okulary itp.), za to jeśli chodzi o gry to „głucho wszędzie cicho wszędzie”. Owszem, gry na kartach AMD mogą być wyświetlane w 3D, ale trzeba poczekać aż twórcy sterowników oraz gier ruszą w tym kierunku.

Posiadacze poprzedniej serii kart z czerwonym logiem oczekiwali zapewne ogromnych zmian pod względem tesselacji. Tu mamy złą wiadomość. Radeony nadal posiadają jeden tesselator, jednak został on również zoptymalizowany. Ma to przynieść wzrost wydajności w zależności od komplikacji sceny. Według AMD ma się to prezentować w następujący sposób. Jak widać w określonych przypadkach przyrost wydajności sięga 100%, w innych nie istnieje. Jak to wygląda w praktyce pokażą nasze testy.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 8

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.