Kopanie kryptowalut przestało być dochodowe, więc wielkie firmy poszukują lepszego sposobu na zarobek
Mimo że temat kryptowalut znacznie ucichł od pewnego czasu, jeszcze nie tak dawno na ich wydobywaniu można było zarobić duże pieniądze. Nie chodzi tu nawet o prywatne osoby, a firmy dysponujące ogromnymi zasobami GPU, których przeznaczenie było tylko jedno - wspomniane kopanie kryptowalut. Jednak kiedy we wrześniu ubiegłego roku platforma Ethereum zmieniła swój model funkcjonowania, zyski tychże firm poszybowały w dół. Nadszedł więc czas na zmianę branży.
Od czasu, kiedy wydobywanie kryptowalut straciło swoją wielką rentowność, sporo dużych firm musiało działać szybko, aby nie stracić całego kapitału. Od wielu wymagało to dostosowania do błyskawicznie zmieniającego się rynku.
Duży polski przekręt na kryptowalutach wychodzi na jaw. Sławni influencerzy zamieszani w sprawę tokenów NFT
Zapewne wielu z nas dobrze kojarzy moment, w którym to platforma Ethereum przeszła z mechanizmu dowodu wykonanej pracy (Proof-of-Work) na mechanizm konsensusu nazywany dowodem stawki (Proof-of-Stake). Wrzesień zeszłego roku był dość pamiętnym miesiącem dla wielu wielkich firm, których działalność była ściśle powiązana z kryptowalutami. Z dnia na dzień zmieniło się dla nich wszystko. Spora część, mimo bycia gigantem w swojej dziedzinie (jak choćby Core Scientific) zbankrutowała jeszcze przed 2023 rokiem. Znaleźli się jednak pewni szczęśliwcy, którzy do teraz zarabiają spore pieniądze, a ich przyszłość maluje się w bardzo w jasnych barwach. Dlaczego więc jedne firmy upadły, a inne zarabiają jeszcze więcej?
Górnicy kryptowalut znaleźli nowy sposób na oszukiwanie graczy. Używają do tego kart graficznych oraz... farby
Dla kontekstu można dodać, że cała branża związana z kryptowalutami wydała szacunkowo nawet 15 mld dolarów na procesory graficzne. Pośród niej znalazły się dwie firmy: HIVE Blockchain i Hut 8 Mining. Pierwsza z nich w 2021 roku kupiła od NVIDII procesory graficzne na łączną kwotę wynoszącą 66 mln dolarów. Pod koniec ubiegłego roku na rynku pojawił się ChatGPT, a wraz z nim sporo usług, które wymagają ogromnej mocy obliczeniowej do działania. Nietrudno się domyślić, że przedsiębiorstwa te skierowały swoje zasoby właśnie w tym kierunku, oferując innym całkiem potężne maszyny. Jako że ten rynek będzie się tylko rozwijał, obie firmy przewidują, że z czasem zarobią jeszcze więcej niż do tej pory. Ich oferta powiększyła się także o udostępnianie systemów obliczeniowych o dużej skali (HPC) lub mówiąc bardziej ludzkim językiem - superkomputerów.
Powiązane publikacje

Tajwan ogranicza eksport technologii TSMC. Nowe regulacje mają chronić najważniejsze procesy przed zagraniczną konkurencją
29
Wielka Brytania planuje zakazać aplikacji AI tworzących deepfake dzieci. Ofcom i rząd UK podejmują stosowne działania
37
IBM zainwestuje 150 mld USD w USA, a konkretniej w rozwój AI, komputerów kwantowych, a także produkcji lokalnej
14
Prawnicy MyPillow użyli AI i wpadli w pułapkę fikcyjnych spraw. Grożą im naprawdę poważne konsekwencje
72