Kontroler Xbox 720 z dotykowym ekranem i plotki o cenie konsoli

Dotychczas w kwestii innowacyjności konsol przodowało Nintendo - japoński gigant cyfrowej rozrywki nie wahał się wprowadzać w życie pomysłów, które konkurencji wydawały się absurdalne lub zwyczajnie nieopłacalne. Microsoft i Sony wolało postawić na czystą moc obliczeniową zamiast innowacyjności. Nintendo pomimo technologicznego zacofania udało się jednak przekonać do Wii miliony klientów, zachwyconych możliwościami konsoli i kolejna jej generacja (Wii U) również otrzyma nietuzinkowy kontroler. Pomysł najwidoczniej spodobał się Microsoftowi, zamierzającemu wyposażyć Xbox 720 (nazwa robocza) w pada z ekranem dotykowym. Urządzenia Nintendo i Microsoft będą się zasadniczo różnić - w przypadku tego pierwszego mamy do czynienia z formą bliską tabletowi, natomiast drugi przypomina wyglądem PlayStation Vita czy inną przenośną konsolę.

Microsoft natychmiast spotkał się z falą krytyki, jakoby kopiował sprawdzone pomysły zamiast stworzyć coś własnego... ale malkontenci zapominają chyba, że pierwsze skrzypce na Xbox 720 zapewne będzie grał Kinect. Jego nowa wersja, która najprawdopodobniej zadebiutuje dopiero w drugiej połowie 2013 roku rozpozna do czterech graczy jednocześnie, a także ruch m.in.: każdego z palców. Niestety, plotki o cenie Xbox 720 nie napawają optymizmem, bowiem około 630 dolarów to kwota co najmniej zabójcza. Oczywiście to tylko spekulacje, ale Xbox 720 za 3000 złotych przynajmniej w naszym kraju nie zdobyłby wielkiej popularności. Zdjęcie nie przedstawia faktycznego wyglądu kontrolera ;] 

Źródło: Xbox World