Konsola Nintendo Switch 2 będzie wstecznie kompatybilna z pierwszym Switchem. Fani powinni być zachwyceni
Spodziewamy się, że w najbliższych miesiącach w końcu doczekamy się premiery nowej konsoli od Nintendo. Na następcę Switcha czekamy w końcu bardzo długo, a w sieci pojawiło się już mnóstwo plotek i przecieków. Jak się jednak okazuje, nawet w dzisiejszych czasach możemy liczyć na to, że najważniejsze informacje na jej temat w pierwszej kolejności zdradzi nam sam producent. Właśnie potwierdzono jedną z najważniejszych funkcji nowego urządzenia.
Oficjalnie potwierdzenie wstecznej kompatybilności Switcha 2 na pewno uspokoiło już graczy, a także inwestorów. Od momentu publikacji wiadomości akcje Nintendo poszły w górę o 5,8%.
Nintendo Switch Lite - tańsza wersja konsoli doczeka się ekranu OLED. Choć nie oficjalnie, a za sprawą modyfikacji SUPER5 OLED
Shuntaro Furukawa, szef Nintendo przekazał za pośrednictwem serwisu X (Twitter) następującą wiadomość: "Z tej strony Furukawa. Podczas dzisiejszego Corporate Management Policy Briefing ogłosiliśmy, że oprogramowanie Nintendo Switch będzie również grywalne na następcy Nintendo Switch. Usługi Nintendo Switch Online także będą dostępne na następcy Nintendo Switch. Więcej informacji o następcy Nintendo Switch, w tym o jego kompatybilności z Nintendo Switch, zostanie ogłoszonych w późniejszym terminie".
This is Furukawa. At today's Corporate Management Policy Briefing, we announced that Nintendo Switch software will also be playable on the successor to Nintendo Switch. Nintendo Switch Online will be available on the successor to Nintendo Switch as well. Further information about…
— 任天堂株式会社(企業広報・IR) (@NintendoCoLtd) November 6, 2024
Konsola Nintendo Switch 2 oficjalnie potwierdzona. Gracze muszą się jednak uzbroić w cierpliwość...
Oficjalnie potwierdzenie wstecznej kompatybilności na pewno powinno uspokoić graczy, którzy z niecierpliwością wyczekują na Switcha 2 (o ile tak w ogóle będzie nazywać się konsola) i nie chcą żegnać się z dotychczas nabytymi grami. Nie wiemy, czy nowe urządzenie od Nintendo będzie obsługiwać dotychczas wydane kartridże, jednak należy odnotować, że przynajmniej tytuły cyfrowe wcale nie pójdą w niepamięć. Warto dodać, że wiadomość Shuntaro Furukawy pokrzepiła również inwestorów. Od momentu jej publikacji akcje Nintendo poszły w górę o 5,8%, co wskazuje na to, że niezapowiedziana jeszcze konsola raczej nie będzie eksperymentem, lecz faktycznie bezpiecznym następcą pierwszego Switcha.
Nintendo stock just closed up +5.80% (3:30pm Japan time on Wed) because of the confirmed backwards compatibility of the next console with the current Switch.
— Dr. Serkan Toto (@serkantoto) November 6, 2024
Investors think this is a sign Nintendo's next device will not be a risky experiment but rather a continuation. https://t.co/hB2PUkg9AF