Konferencja Huawei HDC 2020 - HarmonyOS, EMUI 11 i HMS Core 5.0

W dniach 10-12 września odbędzie się konferencja HDC 2020 (Huawei Developer Conference). Choć impreza przeznaczona jest dla programistów, pojawią się na niej ciekawe dla przeciętnego konsumenta kwestie odnoszące się do najbliższej przyszłości marki. Podczas tegorocznego eventu firma ogłosi szereg zmian i nowości dotyczących ekosystemu, platform oraz być także nowe rozwiązania sprzętowe. Mimo że konferencja startuje dopiero za dwa dni, już dziś możemy porozmawiać o tym, jakich dokładnie prezentacji możemy się po niej spodziewać. Być może w grę wchodzi również nowy autorski układ do urządzeń mobilnych, zwłaszcza że takowego nie pokazano podczas berlińskich targów IFA 2020.

Już 10 września roku startuje zespół konferencji HDC 2020, na których Huawei będzie prezentował swoje nowości programowe oraz sprzętowe. Czego możemy się spodziewać? 

Test Huawei P40 Pro: Nowy król fotografii z bardzo wydajną baterią

Najważniejsza część konferencji to oczywiście inauguracja, czyli keynote, podczas którego Richard Yu opowie o nowościach w zakresie aktualizacji nakładki systemowej na Androida – EMUI 11. CEO z pewnością ujawni też kolejne informacje o platformie HarmonyOS, a także o elementach ekosystemu HMS Core 5.0. To naturalnie nie wszystko, choć trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że kwestie sprzętowe będą ujawniane w kolejnych dniach. Tak jak wspomniałem wcześniej, spodziewam się zobaczyć nowy układ do urządzeń mobilnych, z racji braku takowego na targach IFA.

Huawei Matebook D14 - Test taniego laptopa z AMD Ryzen 5 3500U

Niemal na pewno zostaną poruszone tu kwestie takie jak rozwój sieci 5G, sztucznej inteligencji oraz świat wirtualnej rzeczywistości i rozszerzonej rzeczywistości. Całkiem realne wydaje się również to, że producent pokaże podczas HDC 2020 urządzenia ubieralne, laptopy, a może nawet inteligentny głośnik. Jak mniemam, miałyby one stanowić element całego ekosystemu, który firma musi prężnie rozwijać ze względu na amerykańskie sankcje gospodarcze. Brak możliwości współpracy z wieloma amerykańskimi przedsiębiorstwami jest dla firmy dotkliwy. Dotyczy to szczególnie działań z Google w zakresie wsparcia usług koncernu.