Komputery z Windows 7 i 8.1 znikną ze sprzedaży w 2016 roku

Najnowszy system operacyjny od Microsoftu bardzo często pojawia się w doniesieniach prasowych - nic w tym dziwnego, gdyż co jakiś czas następują ważne zmiany w polityce firmy z Redmond, co ciągnie za sobą nowości w Windowsie 10. A co ze starszymi wersjami wspomnianego oprogramowania? Czy ktoś o nich jeszcze pamięta? Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta - Windows 7 to wciąż najpopularniejszy OS na świecie, zajmujący 55,7% całego rynku desktopów. Wielu użytkowników wciąż decyduje się na instalację tego systemu, nawet na nowej platformie, która teoretycznie powinna działać pod kontrolą Windowsa 10. Siódemka przez kilka ostatnich lat stała się synonimem stabilności oraz wydajności. Każdy produkt zostaje jednak prędzej czy później całkowicie wycofany ze sprzedaży, więc niektórzy klienci mogą zostać niemile zaskoczeni.

Za rok zakończy się oficjalna sprzedaż komputerów z Windows 7 oraz 8.1.

W przypadku Windowsa 7 podstawowe wsparcie techniczne zostało zakończone w styczniu tego roku, jednak dystrybutorzy wciąż mogą instalować wspomniany system operacyjny na nowych komputerach. Według oficjalnej tabeli pochodzącej ze strony internetowej Microsoftu, Windows 7 Professional oraz Windows 8.1 będzie preinstalowany na nowych urządzeniach do 31 października 2016 roku.

Po tej dacie producenci przestaną otrzymywać kopie OEM, więc zakończą oni dystrybucję komputerów z Windowsem 7 Professional oraz 8.1. Nie ma wątpliwości, że wtedy będziemy już tylko mogli wybrać sprzęt wyposażony w Windowsa 10. Komputery z systemami Windows 7 Home Basic, Home Premium oraz Ultimate oficjalnie zniknęły ze sprzedaży 31 października 2014 roku.