Komputer do gier ASUS ROG Tytan G30AB - Piękny i bestia?

Podsumowanie - Komputer dla nieekonomicznych graczy?

ASUS Tytan G30AB to bezsprzecznie wydajna maszyna z rozsądnymi komponentami bazowymi, co należy potraktować jako największą zaletę zestawu, zwłaszcza iż większość takich konstrukcji bywa zwyczajnie źle zbalansowana. Tymczasem pod maską otrzymujemy procesor Intel Core i7-4770K zapewniający bardzo dobre osiągi i możliwości podkręcania, gdyby kogoś standardowe ustawienia nie satysfakcjonowały. Zapewne niebawem ASUS wymieni jednostkę obliczeniową na Core i7-4790K w identycznej cenie, aczkolwiek nawet w obecnej sytuacji to absolutnie najwyższa półka. Karta graficzna GeForce GTX 780 również stanowi trafny wybór, świetnie nadając do grania w rozdzielczości FullHD. Model referencyjny ma tutaj uzasadnienie, ponieważ wyrzuca ciepłe powietrze poza obudowę, której niestety poskąpiono wentylatorów i miejsc montażowych na dodatkowe śmigła. Sama skrzynka bardziej imponuje wyglądem niż jakością wykonania czy funkcjonalnością, ale faktycznie robi wrażenie na osobach postronnych :) Otwierany przedni panel działa trochę opornie, brakuje też systemu aranżacji okablowania czy gumowych uszczelek. Jednak z drugiej strony - osoba kupująca taki komputer raczej do środka nie zagląda. Najważniejsze, że obudowa została dość dobrze zabezpieczona przed zasysaniem kurzu.

ASUS Tytan G30AB to wydajna maszyna o niezłym wyglądzie oraz wszystkim, co potrzebne do pracy i zabawy. Niestety znacznie droższa od porównywalnej konfiguracji złożonej samodzielnie.

Płyta główna ASUS Z87M-Plus to wprawdzie żaden ROG pokroju Maximus VI Gene, niemniej posiada co potrzeba i spełnia swoje zadanie. Podobnie sprawa wygląda z magazynami danych - SSD i HDD oferują przyzwoitą wydajność oraz optymalną przestrzeń (128 GB + 2 TB), chociaż w roli nośnika półprzewodnikowego firma mogłaby rozważyć wstawienie np.: Plextor M6S. ASUS Tytan G30AB nie ustrzegł się jednak kilku bolesnych potknięć. Zasilacz jest wybitnie przeciętny, aczkolwiek dysponuje mocą wystarczającą do obsłużenia Core i7-4770K oraz GeForce GTX 780. Całe 624W na linii 12V wystarczają do podkręcania, ale moim skromnym zdaniem komputer za takie pieniądze powinno napędzać coś lepszego. O odpinanych kablach czy nawet wyłączniku sieciowym (!) trzeba zapomnieć. Pamięć operacyjna pomimo 16 GB pracuje z niską częstotliwością i wysokimi opóźnieniami (1600 CL11), co wbrew pozorom wpływa na płynność działania gier (polecam TEN test). Natomiast system chodzenia cieczą zamontowany na procesorze okazuje się stanowczo zbyt głośny.

ASUS Tytan G30AB wyceniono na 6500 złotych razem z bezprzewodową klawiaturą, myszką i systemem operacyjnym Windows 8.1, podczas gdy komponenty kupione osobno w popularnym sklepie internetowym kosztowałyby około 5800 złotych (zakładając niekiedy lepsze zamienniki). Piszę orientacyjnie, ponieważ trudno dokładnie określić wartość obudowy. Różnica wynosi zatem niebagatelne 700 złotych, aczkolwiek dopłacając do G30AB otrzymujemy nie tylko firmowe znaczki lecz również dwuletnią gwarancję producenta w systemie (Pickup & Return). Naszym zdaniem dopłata dla przeciętnego użytkownika jest jednak zbyt wysoka, więc graczom poszukującym najlepszego sprzętu w określonym budżecie pozostaje własnoręczne złożenie komputera. ASUS Tytan G30AB pozostaje propozycją dla osób chcących otrzymać wszystko na gotowe i napalonych na efektowną obudowę, która odróżni ich peceta od reszty maszyn o podobnej wydajności.

 
ASUS Tytan G30AB
Cena: ~6500 PLN

Bardzo wydajny procesor Core i7  Szybka karta graficzna GTX 780  16 GB pamięci operacyjnej  Bardzo efektowna obudowa ROG  Wodny system chłodzenia CPU  Spory potencjał podkręcania    Pamięć operacyjna pracuje z CL11  Głośny system chłodzenia procesora  Cena końcowa w stosunku do części  Obudowa imponuje tylko wyglądem

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10