Komputer Corsair IEM 2019 - Sprzęt do grania w Metro Exodus

Tegoroczna edycja Intel Extreme Masters jak zwykle będzie obfitować w najróżniejsze atrakcje, skupione głównie wokół popularnych gier sieciowych, jednak nie zabraknie również czegoś dla zwolenników bardziej kameralnej rozrywki. Corsair przygotował specjalny zestaw pokazowy na potrzeby Metro Exodus, który będziecie mogli zobaczyć oraz własnoręcznie wypróbować w katowickim Spodku na stanowisku firmowym. Maszyna najpierw przyjechała jednak do naszej redakcji w częściach, została poskładana, dopieszczona wizualnie i delikatnie podkręcona. Jakie podzespoły trafiły do wnętrza komputera? Jak prezentuje się maszyna przygotowana wspólnie z Corsair? Ciekawskich zapraszam do zwiedzania...

Corsair przygotował na IEM 2019 specjalny zestaw pokazowy na potrzeby Metro Exodus, który będziecie mogli zobaczyć oraz własnoręcznie wypróbować w katowickim Spodku na stanowisku firmowym.

PROMOCYJNE CENY NA SPRZĘT CORSAIR - SPRAWDŹ SAM!

IEM-owy blaszak dla Corsair został zbudowany na płycie głównej MSI MEG Z390 Gaming Plus, ośmiordzeniowym procesorze Intel Core i7-9700K oraz karcie graficznej MSI GeForce RTX 2080 Duke. Wydajność i ogólne możliwości tych komponentów powinny być doskonale znane, natomiast osoby zainteresowane tematem odsyłam do artykułów dostępnych na PurePC. Ponieważ odblokowana wersja platformy LGA 1151 pozwala na overclocking, procesor kulturalnie podkręciłem do wartości 5000 MHz przy napięciu 1.35V. Karta graficzna pracowała jednak z fabrycznymi zegarami, ponieważ żadnej aplikacji umożliwiające regulowanie ustawień wolałem nie zostawiać do dyspozycji grającym :) Komputer Corsair przygotowany na Intel Extreme Masters 2019 to jednak przede wszystkimi prezentacja najnowszych rozwiązań amerykańskiego producenta, który dostarczył pozostałe elementy składowe.

MSI Z390 Gaming Plus i MSI GeForce GTX 2080 Duke

W kwestii hardware warto przybliżyć jeszcze sylwetki dwójki kluczowych komponentów. MSI MPG Z390 Gaming Plus to całkiem dobrze wyposażona konstrukcja w formacie ATX, dysponująca dwoma złączami M.2 Turbo, wzmacnianym slotem PCI-Express 3.0 x16, radiatorem na głównej części sekcji zasilania oraz ciekawą stylistyką. Dolna krawędź posiada podświetlenie, zaś w miejscu portów SATA zostało wprowadzone delikatne wcięcie, ułatwiające podpinanie taśm. Z uwagi na zastosowanie chipsetu Intel Z390, możliwym było podkręcenie procesora i zastosowanie szybkich pamięci DDR4. MSI GeForce RTX 2080 Duke, to natomiast karta graficzna należąca do rodziny Turing, pozwalająca na uruchomienie ray-tracingu oraz skorzystanie z DLSS. Obydwie techniki występują w najnowszej odsłonie Metro. MSI GeForce RTX 2080 Duke oprócz solidnej wydajności, może pochwalić się również nienagannym wyglądem, a wisienką na torcie jest podświetlane logo RGB umieszczone na grzebniecie. Całość będzie zawierała sprzęt:

• Intel Core i7-9700K
• MSI Z390 Gaming Plus
• MSI GeForce GTX 2080 Duke
• Corsair Vengeance RGB PRO 32 GB 3200 CL16
• Corsair Obsidian 500D RGB SE Premium
• Corsair Hydro H115i RGB Platinium (AiO)
• Corsair Force MP510 480 GB
• Corsair HX850 850W

Zgodnie z panującą modą w świecie komputerów gamingowych, będącą absolutnie poza naszym wpływem, komponenty po prostu muszą posiadać podświetlane elementy... według producentów to najlepiej wszystkie :) I faktycznie większość podzespołów otrzymała LED-y, a jeśli mówimy o LED-ach, to oczywistym jest wykorzystanie pełnego spektrum kolorów z palety RGB. Skutkiem tego chłodzenie procesora, pamięci operacyjne, karta graficzna i wentylatory obudowy mienią się kolorami tęczy. Ciekawostką jest natomiast nowa funkcja zaszyta w oprogramowaniu iCUE, odpowiedzialna za automatyczne zsynchronizowanie ustawień z Metro Exodus, dzięki czemu podzespoły barwami sygnalizują zdarzenia widoczne na ekranie. W razie potrzeby można na szczęście ustawić statyczny kolor lub całkowicie wyłączyć luminację.

32 GB DDR4 Corsair Vengeance RGB PRO - tego nie zapcha nawet Chrome.

Podstawowy hardware uzupełnia 32 GB pamięci DDR4 Corsair Vengeance RGB PRO pracującej z ustawieniami 3200 CL16-18-18-36 przy napięciu 1.35V. Zestaw obejmuje cztery moduły przykryte radiatorami wykonanymi z anodyzowanego czarnego aluminium, zwieńczonymi plastikową listwą oraz niewielkimi otworami w kształcie rombów, które są oczywiście elementem podświetlanym (producent zamontował w laminacie dziesięć LED-ów). Corsair Vengeance PRO RGB mierzą 51 milimetrów, będąc jednymi z najwyższych pamięci RAM dostępnych na rynku. Powoduje to niestety konflikty z wieloma systemami chłodzenia powietrzem, dlatego najbezpieczniej takie moduły wykorzystywać w komplecie z coolerem AiO, gdzie ryzyko utrudniania przepływu powietrza czy zahaczania o radiator nie występuje.

Nośnik SSD Cosair Force MP510 to odświeżona wersja modelu MP500, wykorzystująca inny kontroler i pamięci, które pozwoliły uzyskać jeszcze wyższą wydajność. Zamiast 15 nm modułów 2D MLC NAND Toshiby zastosowano 3D TLC NAND również produkcji Toshiby (BiCS3, 64 warstwy), natomiast miejsce ośmiokanałowego kontrolera Phison PS5007-E7 przypadło również ośmiokanałowemu Phison PS5012-E12. Układ sterujący otrzymał 1024 MB buforu DDR4 pochodzącego od SKhynix. Nośnik wykorzystuje interfejs PCI-Express 3.0 x4, obsługuje protokół NVMe 1.3 oraz oferuje sprzętowe szyfrowanie danych 256-cio bitowym kluczem AES. Deklarowane prędkości zapisu i odczytu sekwencyjnego, wynoszą w przypadku Corsair Force MP510 480 GB kolejno 2000 oraz 3480 MB/s, będąc w ogólnym rozrachunku jednymi z najwyższymi spośród wszystkich SSD o takiej pojemności.

Corsair Hydro H115i RGB Platinium (AiO) w pełnej okazałości

Intel Core i7-9700K otrzymał kompaktowe chłodzenie wodne w postaci Corsair Hydro H115i RGB Platinium (AiO), które zapewnia procesorowi odpowiednie temperatury. Aluminiowy blok w rozmiarze 322 x 137 x 27 mm owiewają dwa 140 mm wentylatory Corsair ML, oczywiście z podświetleniem RGB. Pompka z miedzianą podstawą również otrzymała podświetlane elementy - ramkę oraz logotyp. Montaż chłodzenia jest dziecinnie prosty i bardzo dobrze przemyślany, natomiast parametry działania można kontrolować za pomocą aplikacji iCUE. Ze względu na rozmiary radiatora najwłaściwszym miejscem instalacji Corsair Hydro H115i RGB Platinium będzie frontowa lub górna część obudowy, zależnie od konstrukcji jaką posiadamy.

Corsair HX850 850W to modularna jednostka zasilająca

Wszystkie komponenty napędza zasilacz Corsair HX850 o mocy 850W. Jednostka jest całkowicie modularna - okablowanie można dowolnie dostosować do indywidualnych potrzeb, zostawiając tylko potrzebne wiązki. Ułatwia to również utrzymanie porządku w obudowie komputera. Chłodzeniem zasilacza zajmuje się 135 mm wentylator, a jeżeli urządzenie nie będzie specjalnie obciążone, przechodzi w tryb pasywny. Wysoką sprawność Corsair HX850 potwierdza certyfikat 80PLUS Platinum, natomiast stabilność zapewniają wyłącznie japońskie kondensatory oraz potężna linia 12V, którą można przełączać w trybach Single / Multi. Prawdę powiedziawszy, zasilacz dysponuje taką nadwyżką mocy, że spokojnie udziwniłby drugiego GeForce RTX 2080.

W pokazowym komputerze znalazło się również miejsce dla niestandardowego elementu. Kojarzycie firmę Elgato? Pewnie niespecjalnie, jednak odkąd producent ten został przejęty przez Corsair, jego rozwiązania nareszcie mogą trafić do szerszego grona odbiorców. Elgato Game Capture 4K60 Pro, to karta przechwytująca do nagrywania rozgrywki w rozdzielczości 4K 60 FPS, dysponująca technologią ultra-niskiego opóźnienia. Dedykowane oprogramowanie dostarczane w komplecie umożliwia też łatwe eksportowanie materiału. Jeśli jesteście streamerem, zwłaszcza operującym na konsolach PlayStation / Xbox, to takie rozwiązanie może okazać się przydatne.

Komponenty zostały zamontowane w obudowie Corsair Obsidian 500D RGB SE Premium, wykonanej ze szczotkowanego aluminium, stalowej blachy oraz hartowanego szkła.

Komponenty zostały zamontowane w obudowie Corsair Obsidian 500D RGB SE Premium, wykonanej ze szczotkowanego aluminium, stalowej blachy oraz hartowanego szkła. Całość w matowej czerni z przyciemnianymi bocznymi panelami prezentuje się smakowicie, jednak względem zwykłej wersji wstawiono tutaj trzy 120 mm wentylatory z podświetleniem RGB. Stylistycznie to jednak ciągle dość zachowawczy produkt, posiadający jednak kilka naprawdę ciekawych rozwiązań. Podłużny frontowy panel również wykonany z hartowanego szkła, wbrew pozorom nie jest uchylany, ponieważ to część statyczna za której zasłoną umieszczono magnetyczny filtr przeciw kurzowi, łatwy do wyciągnięcia i konserwacji. Skutkiem takiej decyzji inżynierów jest oczywiście brak zatoki 5,25 cala, aczkolwiek zyskujemy więcej miejsca wewnątrz obudowy dla systemów AiO.

Górna pokrywa niezmiennie wykonana ze szczotkowanego aluminium jest ciekawie wyprofilowana, natomiast trójkątne wzorki biegnące pośrodku maskownicy pełnią funkcję wywietrzników. Między stelażem obudowy i daszkiem znajduje się kolejny magnetyczny filtr przeciw kurzowi. Z przodu znajdziemy dwa porty USB 3.1, jedno USB 3.1 Typ-C, gniazda audio, przyciski Reset i Power - wszystkie umieszczone pod lekkim kątem. Obudowa mierzy 502 x 233 x 508 mm, waży 9 kilogramów, pomieści cooler CPU o wysokości 170 mm oraz karty graficzne o długości 370 mm. Konstrukcja spoczywa na czterech podłużnych nóżkach z gumowymi podkładkami, które zapobiegają przesuwaniu się zestawu. Bezpośrednio pod zasilaczem umieszczono filtr przeciw kurzowi, bardzo łatwy do wyjęcia/włożenia dzięki odpowiedniej sztywności oraz sankom.

Najciekawszym elementem obudowy są boczne panele, wykonane z przyciemnianego hartowanego szkła, umieszczonego na klasycznych zawiasach. Obydwa skrzydła otwierają się poprzez odciągnięcie zaokrąglonej krawędzi ze szczotkowanego aluminium, zupełnie jak drzwiczki od regału. Śruby? Zatrzaski? Absolutnie nic z tych rzeczy - producent zastosował tutaj magnesy, mocno trzymające panele na swoich miejscach, których impet podczas zamykania skutecznie „hamują” niewielkie gąbczaste podkładki. Rozwiązanie jest proste lecz bardzo praktyczne, zwłaszcza jeśli trzymamy komputer w otwartej przestrzeni, aczkolwiek wystarczyłby chyba jeden szklany bok, ponieważ drugi pokazuje głównie tackę montażową i kable.

Wnętrze jest przestronne, pozbawione udziwnień i przystosowane do systemów chłodzenia wodnego, usunięto bowiem wszelkie zatoki dla urządzeń 5,25 cala, przenosząc mocowania dla nośników 3,5 oraz 2,5 cala na zaplecze. Nie zabrakło również otworów z gumowymi kołnierzami do poprowadzenia okablowania, natomiast zasilacz otrzymał osobne miejsce spoczynku. Jedynym konstrukcyjnym zarzutem jaki mógłbym wystosować są niezasłonięte otwory montażowe między przednim panelem i maskownicą PSU. Obudowa Corsair Obsidian 500D RGB SE Premium może zmieścić sześć 120 mm wentylatorów albo cztery 140 mm plus jeden 120 mm na tylnej ściance. Trzy dostarczane są fabrycznie (przód), resztę trzeba dokupić samemu.

Skoro poznaliście już kompletny zestaw pod względem hardware, zostaje jeszcze rzucić okiem na aplikację odpowiedzialną za zarządzanie podświetleniem i synchronizację z Metro Exodus. Software Corsair iCUE uchodzi za jeden z najlepszych do zarządzania podzespołami, jest transparentny i zawiera sporo funkcji m.in. aktualizacje firmware kompatybilnych urządzeń. Tutaj ustawimy również parametry wentylatorów, podświetlenia czy innych składników np.: wyregulujemy peryferia. Odpalając Metro Exodus można się natomiast spodziewać zmiany kolorów adekwatnych do okoliczności przyrody np.: wchodząc na pustynię komputer włączy żółty profil, a kiedy ogrywamy planszę zimową zmieni barwę na białą. Jak to wszystko działa możecie sprawdzić samemu, odwiedzając stanowisko Corsair na IEM 2019.

PROMOCYJNE CENY NA SPRZĘT CORSAIR - SPRAWDŹ SAM!

Tak prezentował się komputer Corsair na Intel Extreme Masters 2019 Katowicach