Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

Arkad | 28-03-2013 17:40 |

CM Storm Sentinel Z3RO-G - Wygląd zewnętrzny

Marka CM Storm od Cooler Master nie jest być może bardzo znana w naszym kraju, jednak nie mogliśmy pominąć licznych produktów spod tego znaku. Tym razem do naszych rąk trafił model Sentinel Z3RO-G. Opakowanie średnich rozmiarów kryje w sobie mysz, płytę z oprogramowaniem, instrukcję obsługi oraz zapasowe ślizgacze. Już na pierwszy rzut oka widzimy, że mamy do czynienia ze standardową konstrukcją bez regulowanych elementów. Nie oznacza to jednak, że mysz już na starcie jest spisana na straty, bowiem dodatkowe wyposażenie wcale nie oznacza wyższości jednego gryzonia nad drugim. W dzisiejszym teście możemy nawet zauważyć przewagę tego typu konstrukcji nad autorskimi "udziwnieniami". Zanim jednak przejdziemy do dokładnych oględzin zawodnika od CM Storm, proponujemy zapoznanie się ze specyfikacją techniczną modelu Sentinel Z3RO-G:

Specyfikacja techniczna CM Storm Sentinel Z3RO-G:

  • Cena: ~180 zł
  • Wymiary: 83,5 x 135 x 40 mm
  • Waga: 161 gramów
  • Oprogramowanie: CM Storm
  • Interfejs: USB 2.0
  • Kabel: opleciony o długości 1.8 metra
  • Sensor: laserowy Storm Tactical Twin-laser o rozdzielczości 5600 DPI
  • Osiem programowalnych przycisków
  • Regulacja rozdzielczości DPI
  • Szybkie profile
  • Różne kolory podświetlenia
  • Wyświetlacz LCD

Mysz CM Storm Sentinel Z3RO-G została wyposażona w sensor laserowy Storm Tactical o maksymalnej rozdzielczości 5600 DPI. Zastosowany układ Sentinel-X oraz pamięć o pojemności 128 KB pozwala na zapisanie do pięciu profili. Takie rozwiązanie jest coraz bardziej popularne, bowiem gracz może korzystać z własnych ustawień niezależnie od miejsca rozgrywki. Bardzo ciekawie prezentuje się również wyświetlacz OLED zamontowany po środku urządzenia - możemy na nim sprawdzić uruchomiony profil oraz tryb rozdzielczości DPI. CM Storm postanowiło także zamontować wielokolorowe diody LED konfigurowane przez użytkownika. Techniczne wszystko wygląda naprawdę dobrze, tak więc jesteśmy przekonani o dobrym materiale do dalszej "obróbki". Jak wygląda jakość wykonania oraz spasowanie poszczególnych elementów?

Producent zdecydował się na zastosowanie gumowanego materiału na znacznej powierzchni myszy. Dzięki tej decyzji otrzymujemy stabilne urządzenie, które zareaguje na każdy ruch. Nie obeszło się jednak bez drobnych elementów wykonanych z błyszczącego plastiku, czyli materiału będącego głównym znakiem tandety. Na całe szczęście tego typu materiał umieszczono jedynie w wąskim pasku po środku myszy oraz w osłonie wyświetlacza OLED. Wyeksponowanym elementem jest podświetlona siatka otaczająca wspomniany już ekran. Iluminacji uległy również dwa punkty umieszczone na przodzie gryzonia - efektem tego jest nieźle wyglądająca podkładka w nocy ;] Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, zaś my nie mamy się do czego przyczepić. Podobnie jest ze spasowaniem wszystkich elementów, które tworzą spójną konstrukcję gotową do walki.

Wyświetlacz OLED pozwala na sprawdzenie uruchomionego profilu oraz trybu rozdzielczości DPI. CM Storm przygotował również ciekawą funkcję dla wszystkich tych, którzy lubią spersonalizować zakupiony produkt. Standardowe logo gry Shattered Horizon można zastąpić własnym, niepowtarzalnym obrazkiem przedstawiającym logo naszego klanu lub nasz pseudonim. Wykorzystanie tej funkcji z pewnością omówimy w sekcji poświęconej oprogramowaniu. Naszym zdaniem Cooler Master mógł zrezygnować z niezbyt dobrze wyglądającej siatki, która tylko psuje design całego urządzenia. Wyglądu tego elementu nie poprawia również regulowane podświetlenie z różnymi kolorami oraz trybami. Niezbyt dobrze umiejscowiono także wyświetlacz OLED, bowiem do poprawnego odczytania informacji może być konieczne przesunięcie naszej głowy centralnie nad urządzenie. Kształt myszy nie jest być może wyrafinowany i dopracowany do perfekcji, jednak producent z pewnością dołożył wszelkich starań, aby stworzyć wygodną konstrukcję dla każdej dłoni.

Dwa przyciski funkcyjne umieszczone z boku zapewniają wygodny dostęp do dodatkowych poleceń. CM Storm pomyślał jeszcze o dodaniu trzech klawiszy po środku gryzonia - dwa z nich służą do wybierania trybu rozdzielczości DPI widocznego na wyświetlaczu, trzeci zaś został przypisany do wyboru profilu. Warto wspomnieć, że zmiana konfiguracji wiąże się z innym kolorem podświetlenia oraz odpowiednim komunikatem na wyświetlaczu. Odpowiednio wyprofilowane wgłębienie po lewej stronie stanowi ergonomiczne podparcie dla naszego kciuka, dzięki czemu nasze ruchy są jeszcze bardziej płynne oraz w pełni kontrolowane. Do czego można się przyczepić? Jak zwykle do wydawanych odgłosów... Dzięki innym konstrukcjom przeznaczonym dla graczy przywykliśmy już do dosyć głośnych kliknięć oraz chrobotania rolki. Niestety w przypadku produktu CM Storm sytuacja wygląda bardzo podobnie, więc musimy uzbroić się w słuchawki albo stopery do uszu.

CM Storm Sentinel Z3RO-G posiada dodatkowe obciążniki do regulacji wagi. Dostęp do nich uzyskujemy po zdjęciu klapki umieszczonej pod spodem gryzonia. Do wyjmowania pojedynczych elementów o wadze 4,5 grama każdy potrzebujemy śrubokręta lub innego narzędzia o tym samym przeznaczeniu. Odważniki dokładnie przylegają do gąbki pokrywającej "koszyk", toteż ich wyjęcie bez użycia narzędzia jest po prostu niemożliwe. Dzięki takiej kombinacji nie ma mowy o latających elementach lub słabej jakości wykonania. Laser umieszczony w środkowej części stopy jest otoczony małym ślizgaczem. Wadą takiego rozwiązania jest to, że w niektórych sytuacjach możemy otrzymywać tak zwane "ślepe ruchy" spowodowane przyklejonymi włosami lub innym brudem. W sumie otrzymujemy cztery teflonowe podkładki zapewniające bezproblemowy ruch myszy po podkładce. Producent pomyślał również o dodatkowych ślizgaczach umieszczonych w zestawie, dzięki czemu możemy wymienić zdarte elementy na nowe. Opleciony kabel kończy się końcówką USB 2.0 z pozłacanymi stykami. Prezentowana mysz zrobiła na nas raczej pozytywne wrażenie, więc mamy spore nadzieje na dobry wynik podczas testów.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 62

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.