Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

Arkad | 28-03-2013 17:40 |

Tt eSPORTS Black Element - Wygląd zewnętrzny

Thermaltake znany jest przede wszystkim z produkcji systemów chłodzenia oraz obudów komputerowych. Wielu zapomina jednak, że owa firma zajmuje się także tworzeniem bardzo ciekawych peryferiów, w tym myszek komputerowych. Do naszej redakcji dojechał także model Tt eSPORTS Black Element, który został zapakowany w kompaktowe pudełko. Z wieka dowiadujemy się między innymi, że owe urządzenie było oficjalnym produktem na wydarzeniu World Cyber Games 2010. Nie zabrakło także informacji o przeznaczeniu oraz standardowej specyfikacji - prezentowany model został stworzony z myślą o grach MMO. Po wyjęciu wewnętrznego opakowania naszym oczom ukazuje się nieźle wyglądający gryzoń oraz dodatkowe etui do transportu. Nie znaleźliśmy nośnika z oprogramowaniem, jednak jest to zapewne zasługa poprzednich testujących ;] Bez zbędnego przedłużania zapraszamy do zapoznania się ze specyfikacja techniczną modelu Tt eSPORTS Black Element:

Specyfikacja techniczna Tt eSPORTS Black Element:

  • Cena: ~190 zł
  • Wymiary: 66,7 x 123,8 x 41,6 mm
  • Waga: 123 gramy
  • Oprogramowanie: Thermaltake
  • Interfejs: USB 2.0
  • Kabel: opleciony o długości 1.8 metra
  • Sensor: laserowy Philips Twin-Eye o rozdzielczości 6500 DPI
  • Dziewięć programowalnych przycisków
  • Regulacja rozdzielczości DPI
  • Szybkie profile
  • Regulacja wagi

Mysz Tt eSPORTS Black Element została wyposażona w sensor laserowy Philips Twin-Eye o maksymalnej rozdzielczości 6500 DPI. Dzięki informacjom zamieszczonym na pudełku dowiedzieliśmy się, że producent wyposażył ten model we wbudowany układ z pamięcią o pojemności 128 KB. Pozwala on na zapisanie do pięciu profili oraz 45 konfiguracji makro bezpośrednio w pamięci urządzenia. Takie rozwiązanie jest już w dzisiejszych czasach standardem, jednak nie wszyscy producenci decydują się na montaż dodatkowego układu. Konstrukcja posiada dziewięć programowalnych przycisków, dzięki którym możemy wywoływać własne polecenia makro. Nie obeszło się również bez kilku diod LED, które podświetlają kluczowe elementy urządzenia. Zabrakło natomiast wskaźnika, który informowałby o wybranym trybie rozdzielczości - jesteśmy z tego faktu bardzo niezadowoleni. Nieco lepiej wypada pod tym względem sygnalizacja wybranego profilu, bowiem wraz z kolejnymi konfiguracjami iluminacja zmienia swój kolor. W dolnej części umieszczono podświetlone logo Tt eSPORTS oraz dwa świecące paski po bokach. Całość wygląda bardzo schludnie i potrafi cieszyć oko.

Znacząca część powierzchni gryzonia została pokryta gumowanym materiałem. Zapewnia on wyjątkową przyczepność, a ponadto jest miły w dotyku. Dodatkowe przyciski oraz wąski pasek po środku zostały wykonane natomiast z błyszczącego plastiku - zazwyczaj producent w tym miejscu dostaje cięgi, jednak w przypadku modelu Tt eSPORTS Black Element wszystko jest bardzo dobrze skomponowane. Dwa główne klawisze posiadają małe zagłębienia, które pomagają w opanowaniu myszy podczas szybkich ruchów. Po bokach umieszczono zaokrąglone wypustki wykonane z gumowanego materiału. Naszym zdaniem wygląd urządzenia to strzał w dziesiątkę - uproszczony kształt oraz podświetlone elementy świetnie ze sobą współgrają. Całość dopełnia futurystyczna rolka oraz nieźle wyglądające logo Tt eSPORTS. W nocy wszystko wygląda jeszcze lepiej za sprawą regulowanych kolorów iluminacji.

Tak naprawdę nie mamy się do czego przyczepić - jakość wykonania stoi na wysokim poziomie, zaś spasowanie elementów jest co najmniej zadowalające. Konstrukcja może być używana zarówno przez osoby praworęczne, jak i leworęczne. Ci drudzy mogą mieć pewien problem z aktywacją niektórych klawiszy, jednak ich wciśnięcie nie jest niemożliwe. Jak jest z ergonomią? Na pierwszy rzut oka konstrukcja wygląda na bardzo wygodną, a zarazem uniwersalną. Solidne podparcie dla naszej dłoni oraz lekkie wgłębienia po bokach powinny zapewnić komfortowe korzystanie z urządzenia. Wszystkie rozwiązania wyglądają na przemyślane.

Tt eSPORTS wyposażył swój produkt w dziewięć programowalnych przycisków. Trzy z nich zostały umieszczone po lewej stronie, tuż pod głównym klawiszem. Po przeciwnej stronie spotkamy natomiast pojedynczy przycisk wysunięty bardziej do przodu. Na środku znalazły się dwa przełączniki, które służą standardowo do wyboru trybu rozdzielczości DPI. W wielu konstrukcjach dodatkowe przyciski zdają się bardziej przeszkadzać niż pomagać w rozgrywce - w tym przypadku umiejscowienie jest jak najbardziej odpowiednie, bowiem wspomniane elementy nie kolidują z naszym chwytem palcami. Futurystyczna rolka nie wydaję żadnych odgłów, co bardzo ucieszy śpiących domowników. Podobnie jest z dwoma głównymi klawiszami, jak również dodatkowymi przełącznikami. Czyżby Tt eSPORTS stworzyło produkt idealny? Do tej pory nie znaleźliśmy większych uchybień, co bardzo dobrze świadczy o testowanym produkcie.

Po odwróceniu gryzonia do góry nogami naszym oczom ukazują się cztery ślizgacze, sensor laserowy oraz przycisk do wyboru profilu. W dalszym ciągu nie rozumiem, czemu zdecydowano się na umiejscowienie tego elementu pod spodem urządzenia... Bardziej z tyłu widzimy klapkę, za którą kryje się dodatkowe obciążenie. Po kilku próbach z użyciem narzędzia udaje nam się ją zdjąć, po czym zostajemy mile zaskoczeni. Dodatkowe odważniki umieszczono w wyjmowanej gumowej płytce. Dzięki temu nie musimy bawić się śrubokrętami i martwić się o uszkodzenie gryzonia. Montaż jest bajecznie prosty. Opleciony kabel o długości 1,8 metra jest zakończony pozłacaną wtyczką USB. Tt eSPORTS Black Element to urządzenie, które jest na rynku już od dłuższego czasu. Pomimo tego może rywalizować z najnowszymi konstrukcjami od konkurencji. Nie owijając Was dłużej w bawełnę przechodzimy do przeglądu oprogramowania oraz morderczych testów...

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 62

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.