Wielki test myszek dla graczy - Porównanie 22 modeli

Mad Catz R.A.T. 9 - Wygląd zewnętrzny

W tak dużym porównaniu nie mogło również zabraknąć przedstawiciela naprawdę wysokiej półki, jakim niewątpliwie jest Mad Catz R.A.T. 9. Mysz z serii Cyborg nieco odbiega od pozostałych modeli swoim bezprzewodowym interfejsem, który pozwala na ograniczenie ilości kabli plączących się po biurku. Po wyjęciu całego zestawu z opakowania jesteśmy mile zaskoczeni mnogością dodatkowych elementów. Otrzymujemy metalowe pudełko, w którym znajdują się dwa dodatkowe boki, dwie dodatkowe podkładki pod nadgarstek oraz pojemnik na obciążenia. W zestawie znajdziemy jeszcze dwa akumulatory do myszki oraz bezprzewodową stację pełniącą również funkcję ładowarki. Seria Cyborg zasłynęła już swoją ergonomią w poprzednich testach, więc jesteśmy spokojni również o ten model. Bardzo kosztowny gryzoń został wyposażony w regulowane elementy, dzięki którym dostosujemy urządzenie do własnej dłoni. Mysz jest bardzo podobna do testowanej wcześniej "siódemki", zaś po dokładnym porównaniu wzrokowym stwierdzamy tylko dwie różnice - miejsce na akumulator oraz brak "ogona".

Specyfikacja techniczna Mad Catz R.A.T. 9:

• Cena: ~380 zł
• Wymiary: 78 x 131 x 44 mm
• Waga: 150 gramów
• Oprogramowanie: Cyborg
• Interfejs: bezprzewodowy 2.4 GHz
• Sensor: laserowy Philips Twin-Eye o rozdzielczości 5600 DPI
• Sześć programowalnych przycisków
• Regulacja rozdzielczości DPI
• Szybkie profile
• Regulowane elementy
• Wskaźnik trybu DPI

Czyżby na tym kończyły się różnice między dwoma modelami R.A.T.? Prezentowana dziś "dziewiątka" została wyposażona w sensor laserowy Philips Twin-Eye o maksymalnej rozdzielczości 5600 DPI. Jest to ten sam czujnik, który znajdziemy w "siódemce". Skorupa pokrywająca gryzonia to znany nam dobrze gumowany materiał mający świetnie właściwości dla tego typu produktów. Mad Catz wyposażył swoje dziecko w sześć programowanych przycisków oraz rolkę do poziomej nawigacji. Bez większych problemów możemy również regulować podkładkę na nadgarstek oraz obciążenie myszy. Model jest zauważalnie cięższy od innych przedstawicieli serii Cyborg, a wszystko to zawdzięczamy ciężarkom o łącznej wadze 45 gramów oraz dodatkowemu akumulatorowi. Dołączona stacja bezprzewodowa pozwala nie tylko na komunikację z urządzeniem, lecz również na ładowanie akumulatora oraz przytrzymanie pojemnika z obciążeniami. Wszystko wyróżnia się oczywiście metalowym wykończeniem, które podnosi reputację produktu o dobre kilka procent.

Mad Catz postanowił podarować użytkownikom dość sporą liczbę dodatkowego wyposażenia, które może być bezproblemowo wymieniane, regulowane oraz usuwane. Cieszą również dwa akumulatory, bowiem nie jesteśmy odcięci od komputera na czas ładowania jednego z nich. Produkt zaskakuje nas jakością wykonania stojącą na bardzo wysokim poziomie (podobnie jest również z ceną). Prawy bok może być wymieniony w bardzo szybki sposób - wystarczy odkręcić tylną część myszy, w której znajduje się miniaturowy klucz do obsługi wszystkich śrubek. Narzędzie pozwala również na regulację lewego boku, czyli zmianę kąta nachylenia oraz przesunięcia wzdłuż myszy. Akumulator został umieszczony po prawej stronie, bowiem tylko w tym miejscu udało się znaleźć choć odrobinę wolnego miejsca. Konstrukcja jest ergonomiczna i przemyślana - urządzenie potrafi się dostosować do prawie każdego rodzaju dłoni.

Co ciekawe, w tym modelu udało się uniknąć drobnych przesunięć podkładki na nadgarstek. W poprzednio testowanych gryzoniach (R.A.T. 5 oraz R.A.T. 7) zwracaliśmy uwagę na ten element. Najwidoczniej spora cena sprawiła, że producent przyłożył się do pracy i stworzył bezbłędną konstrukcję. Dolny stelaż został wykonany z metalu, zaś pod spodem znalazło się w sumie sześć "szorstkich" ślizgaczy. Gryzoń wygląda na świetnego wojownika w grach MMO oraz RPG, zatem może mieć trochę problemów w szybkich strzelankach. Po lewej stronie znalazły się trzy przyciski, w tym jeden ze specjalną funkcją trybu precyzyjnego. Nie zabrakło również czterech diod LED informujących nas o wybranym trybie rozdzielczości DPI. Tuż obok lewego klawisza umieszczono przycisk Mode do szybkiej zmiany trzech zapisanych profili. Każdy z nich otrzymuje różny kolor podświetlenia, więc nie ma mowy o sprawdzaniu właściwej konfiguracji podczas rozgrywki.

Gryzoń sprawia wrażenie naprawdę spasłego bydlęcia, które tylko czeka na nasz znak do ataku. Schodząc na Ziemię pragniemy poinformować potencjalnych nabywców, że mysz jest wyjątkowo ciężka nawet po wyjęciu wszystkich ciężarków. Dla jednych będzie to zaletą, dla drugich natomiast sporym wyzwaniem podczas codziennego użytkowania. Pamiętacie jeszcze jak ganiliśmy producenta za głośną metalową rolkę do poziomej nawigacji? W modelu R.A.T. 9 taka sytuacja nie ma miejsca, bowiem element przesuwa się bez wydawania najmniejszego dźwięku. Czyżby cena dochodząca do 420 złotych likwidowała wszystkie problemy spotykane w słabszych modelach? Nawet kliknięcia klawiszy nie wydają się być już tak uciążliwe... Gryzoń sprawia wrażenie zwartej konstrukcji bez nieprzemyślanych elementów - wszystko ma swoje miejsce i spełnia wyznaczoną rolę. Nie będziemy ukrywać, że seria Cyborg od Mad Catz wywarła na nas same pozytywne wrażenia i jesteśmy gotowi przetestować kolejne produkty od tego producenta...

Produkt od Revolteca to prawdziwy zabójca pod względem swojej wielkości oraz wagi. Sześć obciążników o łącznej wadze 30 gramów pozwala nam nieco odciążyć wojownika i przygotować go szybkiej walki. Standardowy bok nieco wysmukla całe urządzenie, które i tak wygląda na bardzo szerokie. Po dołożeniu dodatkowego elementu gryzoń staje się niezłym spaślakiem przeznaczonym do gier RPG oraz MMO. Niezły sensor oraz konstrukcja urządzenia sugeruje, że może ono śmiało stanąć w walce z droższymi produktami i nawet je pokonać. Po dokładnych oględzinach mamy naprawdę wielki apetyt, który zostanie zaspokojony w części testowej. Czy czeka nas mały niedosyt? Przekonajmy się na własnej skórze...

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 20
• 21
• 22
• 23
• 24
• 25
• 26
• 27
• 28
• …
• następna ›
• ostatnia »