Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wielki test klawiatur dla graczy - Porównanie 20 modeli

Arkad | 07-09-2013 11:33 |

Klawiatura Razer DeathStalker - Oprogramowanie

W pudełku nie znaleźliśmy nośnika z oprogramowaniem, jednak w przypadku Razera wcale nas to nie zdziwiło. Aplikacja Razer Synapse 2.0 do skutecznego działania potrzebuje dostępu do sieci, gdzie są przechowywane kopie zapasowe naszych konfiguracji oraz klawiszy makro. Dzięki internetowemu profilowi możemy także otrzymywać aktualizacje oprogramowania dla naszego urządzenia. Główne okno aplikacji zawiera interaktywny rysunek testowanej klawiatury, dzięki któremu możemy przypisać stworzone wcześniej makra lub gotowe polecenia do danego klawisza. W zakładce Lighting wyregulujemy natężenie podświetlenia klawiatury, przełączymy się na tryb pulsacyjny oraz aktywujemy funkcję automatycznego wyłączania podświetlenia przy wyłączonym monitorze.

Przytaczany wcześniej tryb Gaming nie tylko rozszerza technologię anti-ghosting do dziesięciu klawiszy jednocześnie, lecz także blokuje klawisze oraz skróty potrafiące zniszczyć każdą rozgrywkę. W tej zakładce możemy zdecydować, które funkcje systemowe nie będą dostępne po włączeniu trybu Gaming. Oddzielna zakładka została także poświęcona tworzeniu własnych poleceń makro. Dla leniwych została przygotowana funkcja nagrywania sekwencji, które możemy później edytować dzięki dogodnemu interfejsowi. W głównym oknie aplikacji Razer Synapse 2.0 możemy tworzyć, edytować lub kasować dodatkowe profile dostępne po wciśnięciu odpowiedniej kombinacji na klawiaturze. Nie zabrakło także funkcji przypisywania profilu do danej aplikacji. Oprogramowanie stworzone przez Razera gościło w naszych recenzjach już kilka razy, toteż przyzwyczailiśmy się do interfejsu oraz ogólnego wyglądu. Produktowi nie można na pewno odmówić przejrzystości oraz odpowiedniej funkcjonalności.

Klawiatura Razer DeathStalker - Testy

Do testów klawiatury nie użyliśmy żadnych gotowych programów, gdyż liczby generowane przez każdy z nich nie przydają się w żaden sposób przy codziennym użytkowaniu. Ba, w większości sprawdzają one tylko refleks użytkownika bądź sprawność jego dłoni ;] Postanowiliśmy oprzeć naszą procedurę testową na prostych założeniach, czyli odczuciach i porównaniach użytkownika. W każdej z wymienionych niżej gier spędziliśmy dużo czasu, dzięki czemu możemy wydać obiektywną opinię na temat prezentowanego sprzętu.

Battlefield 3

Testy wyspowego wynalazku od Razera rozpoczynamy standardowo od Battlefielda 3. Wybieramy nasz ulubiony serwer i zaczynamy rozgrywkę. Dodatkowe makra w żaden sposób nie przydają się w tej grze, toteż przed uruchomieniem gry nie tykamy nawet aplikacji. Klawisze typu chiclet zdają się sprawdzać podczas rozgrywki - nacisk potrzebny do ich aktywacji nie jest zbyt duży, co w połączeniu z bardzo małym skokiem zmniejsza opóźnienie. Oczywiście klawiszy membranowych nie ma co porównywać do przełączników mechanicznych, jednakże komfort rozgrywki stoi i tak na wysokim poziomie. Miękka podkładka pod nadgarstki zapewnia odpowiedni komfort dla naszych dłoni, zaś przyczepne klawisze utrzymują palce na swoim miejscu. Test w grze Battlefield 3 wypadł jak najbardziej pomyślnie.

Counter-Strike: Global Offensive

Charakterystyka klawiatury Razer DeathStalker świetnie wkomponowuje się w wymagania gry Counter-Strike: Global Offensive. Klawisze mechaniczne są tutaj powodem wielu błędów oraz nieprzemyślanych ruchów, zaś standardowe konstrukcje oparte na membranach zdają się po raz kolejny wygrywać. Podobnie jest z testowaną dzisiaj klawiaturą, która przesuwa naszą postać dokładnie tam gdzie chcemy. Funkcjonalność poleceń makro po raz kolejny nie przydaje się do niczego, gdyż wszelkie potrzebne polecenia możemy zbindować w konsoli gry. Komfort użytkowania stoi na bardzo wysokim poziomie i nie mamy w tej kwestii nic do zarzucenia. Do tej pory nie spotkaliśmy żadnych technicznych niuansów, opóźnień lub innych błędów. Rozgrywka przebiega pomyślnie i jest to po części spowodowane użyciem klawiatury Razer DeathStalker. Czy trzeba coś jeszcze dodawać?

Street Fighter IV

Nareszcie możemy wejść do aplikacji Razer Synapse 2.0 i zaprogramować własne polecenia makro przydatne w grze Street Fighter IV. Tak naprawdę nie musimy tego robić, gdyż funkcja nagrywania poleceń jest dostępna bezpośrednio z klawiatury. Możliwość redukcji opóźnień do zera jest kuszącą propozycją dla każdego leniwego gracza... Jeśli jednak chcemy pograć w standardowy sposób, to możemy być lekko zawiedzeni. W przypadku używania klawiatury Razer DeathStalker nie mieliśmy zbyt wielkiej frajdy w tej grze, gdyż klawisze mechaniczne zdają się znacznie lepiej pasować do charakterystyki tego tytułu. Cóż, wszystko zależy od osobistych preferencji gracza i jego podatności na nowinki sprzętowe. Urządzenie sprawdziło się w poprzednich grach i jest to wystarczającą podstawą do wystawienia bardzo dobrej oceny dla tego produktu.

Pisanie / Praca / Przeglądanie Internetu

Codzienna praca przy użyciu klawiatury Razer DeathStalker to czysta przyjemność. Bardzo cieszą nas wyjątkowo ciche przełączniki o niskim skoku. Podczas użytkowania klawiatury nie zauważyliśmy żadnych poważniejszych błędów lub uchybień w konstrukcji - wszystkie klawisze działały odpowiednio przez cały okres testowania. Podkładka na nadgarstki bardzo dobrze spełnia swoje zadanie utrzymując nasza dłoń w wygodnym położeniu. Tak naprawdę nie mamy się do czego doczepić, co w przypadku klawiatur zdarza się rzadko. Biorąc pod uwagę cenę produktu (mniej niż 300 złotych) możemy stwierdzić, że Razer DeathStalker jest godnym przeciwnikiem w swojej kategorii cenowej, zaś pod wieloma względami zmiata konkurencje z powierzchni ziemi. Zielone podświetlenie sprawdza się w nocnym użytkowaniu urządzenia, tudzież poziom jasności diod LED jest jak najbardziej odpowiedni. Jeśli szukacie notebookowej klawiatury rodem z Cuppertino (;]), to Razer DeathStalker jest produktem dla Was!

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 49

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.