Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna mysz

Tesoro Ascalon Spectrum - Testy syntetyczne i praktyczne

Do testów używałem wersji V1.5 sterownika, wykorzystując najnowszy firmware. Częstotliwość raportowania ustawiono na 1000 Hz, szybkości wskaźnika w pozycji 6/11 w Panelu Sterowania, odhaczono opcję Zwiększ precyzję wskaźnika, a rozdzielczość sensora wynosiła 600 DPI, chyba że zaznaczono inaczej. Jako powierzchnie testowe posłużyły Razer Destructor 2, eksploatowany od ponad roku Logitech G440 w pierwszej rewizji oraz użytkowany od pół roku Glorious White Extended. Należy podkreślić, iż każdego testu dotyczy błąd systematyczny w postaci lekkiego jittera zachodzącego po przekątnej – niezależnie od użytej powierzchni, sensora, czy orientacji myszy względem podkładki. Wynika to ze sposobu, w jaki sensor konwertuje ruch kursora na ukośne linie. Będę więc brał poprawkę na szum po przekątnej sprawdzając, czy nie zachodzi ponad normę. Wziąłem pod uwagę potencjalny wpływ struktury włókien materiałowej podkładki, umieszczając również wyniki myszy obróconej o 45 stopni względem normalnej pozycji. Pady plastikowe takiego zabiegu nie wymagają.

Okazuje się, że współpraca oprogramowania Shadow z sensorem to najgorzej zrealizowany aspekt Tesoro Ascalon. Pomiary DPI, wykonane przy użyciu programu VMouse Benchmark v0.0.7a, wykazały drastyczną różnicę pomiędzy deklarowaną a rzeczywistą rozdzielczością. By uzyskać realne 600 DPI, musiałem w sterownikach wybrać poziom 350 DPI. Częstotliwości odświeżania na poziomach 125 i 250 Hz są perfekcyjnie stabilne, dopiero na wyższych, używanych przez większość graczy szczeblach 500 i 1000 Hz, próbkowanie doznawało minimalnych fluktuacji, zachowując jednak względną stabilność przy maksymalnych 950 Hz. Interpolacji i przyciągania kątowego nie zaobserwowałem na szczęście na żadnej powierzchni, bez względu na poziom DPI. Przy rozdzielczości ok. 2400 DPI sensor zaczyna podlegać lekkim szumom, o ile pracujemy na materiałowym padzie. Ani zwiększenie LODu, ani obniżenie częstotliwości odświeżania nie poprawiło zachowania sensora w tej materii. Korzystanie z plastikowej podkładki umożliwia ograniczenie jittera do minimum przy każdej rozdzielczości. Ustawiając LOD na minimum, możemy spodziewać się, że kursor przestanie reagować na wysokości ok. 1.5 grubości płyty DVD na czarnych materiałowych podkładkach. Jeśli jednak chcielibyśmy używać wysokich rozdzielczości, wtedy, wybierając drugą pozycję suwaka Lift-off distance, sensor przestaje odczytywać powierzchnię na pułapie 3 (lub więcej na niektórych padach materiałowych) krążków.

Czas na testy praktyczne w grze PlanetSide 2. Ten MMOFPS sprawdza mysz pod każdym możliwym względem, wymagając zarówno dobrej pracy sensora, jak i robiąc użytek z makr. W ustawieniach zaznaczone mam opcje Use Raw Mouse Input (używaj surowego wejścia myszy), Reduce Input Lag (zredukuj opóźnienie sygnałów wejścia) oraz wyłączoną akcelerację. Suwak Mouse Sensivity (czułość myszy) był ustawiony na 0.25, zaś w testach na akcelerację negatywną na 0.1. Jeśli chodzi o Z-Axis, Tesoro Ascalon Spectrum lepiej radzi sobie w tandemie z plastikowymi podkładkami. Sensora wyspinować nie dało się na żadnym padzie, zaś responsywność stoi na wysokim poziomie. Test snajpera poszedł Tesoro Ascalon Spectrum słabiej - zarówno na podkładkach materiałowych, jak i plastikowych miała ona trudności ze śledzeniem mikroskopijnych, iście ślimaczych ruchów, jednak nabranie odrobiny prędkości pozwala na precyzyjniejsze śledzenie ruchów. Bryła niby nie spełnia złotej relacji wymiarów 2:1, jednak mnie osobiście to nie przeszkadza, bowiem okazała się bardzo wygodna. Płytka lewego przycisku głównego nie została dobrze spasowana z ramą konstrukcji, co skutkuje dźwięcznym, sprężynowym brzęczeniem przy opuszczaniu myszki na podkładkę. Może i świadczy to niekorzystnie o jakości wykonania i rozprasza trochę w codziennej pracy, jednak podczas grania nie stanowi poważnego problemu.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• następna ›
• ostatnia »