Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna mysz

veloC | 10-09-2016 14:00 |

Tesoro Ascalon Spectrum - Budowa i jakość wykonania

Opakowania, które skrywa bohatera niniejszej recenzji, nie sposób pomylić z żadnym innym. Przypomina nieco średniowieczne domy - jest wąskie u podstawy i rozszerza się ku górze. Właściwa dla Tesoro czarno-fioletowa szata kolorystyczna zalana jest informacjami o cechach urządzenia. Niestety lista translacji nie uwzględnia języka polskiego. Uchylane do góry wieko umożliwia wstępną przymiarkę w sklepie stacjonarnym, jednak z winy niewystarczająco szerokiego wycięcia u podstawy opakowania nie byłem w stanie komfortowo ułożyć dłoni. Każdy gracz woli jednak zmierzyć się z gryzoniem na gołe plastiki, także czym prędzej wyprowadźmy go na światło dzienne. Wnętrze opakowania to klasyka gatunku - mysz osadzona jest ramie wykonanej z giętkiego tworzywa sztucznego, którą z wierzchu okrywa przezroczysta przesłona. "Piwnica" skrywa przewód, skróconą instrukcję obsługi oraz - niespodzianka - katalog z ofertą producenta. Miły dodatek stanowiłby zapasowy komplet ślizgaczy.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc1]

Tłumaczenie drukowanego przewodnika sugeruje posiłkowanie się Google Translate, ale i tak mało kto go przeczyta. Długi na 180 cm kabel został najpopularniejszym sposobem ściśnięty plastikowym drucikiem, co pozostawia zagięcia zahaczające o krawędź biurka. Jest niestety bardzo sztywny, co przy chropowatym oplocie może skutecznie rozpraszać nas podczas zaciętych rozgrywek. Pozłacana wtyczka USB 2.0, posiadając w najszerszym miejscu wymiary 17 na 10 mm, nie należy do najgrubszych, a jej identyfikację ułatwia wygrawerowana nazwa i logo producenta. Z mocniej trzymających portów wyciąga się ją dość ciężko, ponieważ zwęża się ku tyłowi, ale w tych luźnych kołysze się w takim stopniu, że możliwe jest zerwanie połączenia z gryzoniem. Przejdźmy do ogólnych zagadnień związanych z myszą. Tesoro Ascalon Spetrum, ważąc 105 gramów, pozwoli przyspieszyć nasze ruchy.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc2]

Niestety zabrakło w niej opcji dociążenia zestawem ciężarków, więc gracze preferujący cięższe gryzonie muszą poszukać ideału gdzie indziej. Model ten, mogąc pochwalić się wymiarami 135 na 79 na 39 mm, należy do największych, jakie przyszło mi kiedykolwiek trzymać w dłoni. Niech was jednak nie zwiedzie teoretyczna szerokość konstrukcji - w rzeczywistości gryzoń sprawia wrażenie nieco wąskiego, bowiem realna odległość dzieląca punkty podparcia bocznego wynosi w przybliżeniu 62 mm. Mając na uwadze nieprzeciętną długość tej myszy, należy traktować ją jako produkt dla użytkowników obdarzonych największymi dłońmi, chwytających palm-gripem. Będąc posiadaczem 20.5-centymetrowych dłoni, niełatwo jest mi dobrać model, zdolny pomieścić jednocześnie palec mały i serdeczny na swoim prawym boku. Tesoro Ascalon Spectrum podołał jednak temu wyzwaniu, co udaje się tylko nielicznym.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc3]

Wychylającego się ku górze zagięcia spodniej płytki, umiejscowionego maksymalnie z przodu konstrukcji, uświadczyłem już w modelu ASUS ROG Spatha, jednak w przeciwieństwie do tamtego urządzenia, element ten nie przeszkadza w wygodnym ułożeniu palców. Prawy bok jest w wystarczającej mierze prostopadły do blatu biurka i pokryto go delikatnie chropowatym, zapobiegającym ślizganiu się tworzywem, dzięki czemu opuszki wybornie trzymają się powierzchni. Producent mógł jednak zrezygnować z lekko odchylonej płetwy, ponieważ taki kształt skutecznie uniemożliwia uformowanie hybrydy palm i claw-gripu, w której 2 ostatnie palce ułożone są w szpony. Na całej długości konstrukcji widać mocno zarysowaną granicę między prawym bokiem a grzbietem, która wbrew pozorom zapewnia dużą wygodę. Mocno zaokrąglona tylna część grzbietu, foremnie wypełniająca śródręcze, spłaszcza się stopniowo ku szczytowi.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc4]

Profil boczny Tesoro Ascalon Spectrum jest niemalże symetryczny i ergonomicznie zaokrąglony. Górną warstwę gryzonia pokrywa zupełnie niepotrzebna siatka szczelin, w których na szczęście jeszcze nie zauważyłem odkładającego się brudu. Przyciski główne posiadają niezależne od reszty konstrukcji płytki o delikatnych wgłębieniach i są dosyć szerokie, dzięki czemu właściciele grubszych paluchów nie będą narzekać. Wytknąć za to niestety muszę niezbyt dobrze spasowany lewy główny przycisk, który dość irytująco brzęczy przy dotykaniu i stukaniu myszką o podkładkę. Z podobną bolączką spotkałem się w modelu Logitech G502 Proteus Core, jednak nie do tego stopnia. Może i świadczy to niekorzystnie o jakości wykonania, ale nie stanowi poważnego problemu. Przełączniki główne to wytrzymujące do 10-u milionów kliknięć Omrony, które aktywują się po niecałym milimetrze, potrzebują zbalansowanej, średniej siły do wciśnięcia, ale odbijają dość przeciętnie.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc5]

Ich dźwięk określiłbym jako klasyczny, plastikowy i stonowany. Obracając rolką w dół, jej stopnie są znacznie słabiej wyczuwalne, niż podczas ruchu w przeciwnym kierunku. Siłą rzeczy kultura pracy kółka ma się analogicznie - obroty w górę generują względnie głośniejsze chrobotanie od tych skierowanych w dół. Pomimo to jest to jeden z cichszych scrolli, jakie miałem okazję testować. Klik środkowego przycisku myszki jest płytki i zdecydowanie twardszy od głównych przełączników, jednak odbija nieco mniej sprężyście. Jego dźwięk jest identyczny z tym generowanym przez PPM. Wciskając go czubkiem palca dość łatwo o przypadkowe obrócenie przy tym rolki. Przycisk zmiany DPI, znajdujący się tuż za kółkiem myszy, jest bardzo łatwo dostępny nawet przy stosowaniu pełnego palm-gripu. Przypomina podobny guzik z Logitecha G502, bowiem należy go wcisnąć dość głęboko, zanim doprowadzi się do jego aktywacji, jednak jest bardziej sprężysty od przełącznika w rolce, więc może posłużyć do wykonywania bardziej zaawansowanych poleceń.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc6]

Na modłę myszy firmy Logitech przestrzeń, dzieląca oba przyciski główne, jak również materiał, z którego zbudowany jest guzik domyślnie odpowiadający za zmianę DPI, są pokryte błyszczącym plastikiem, który - jak wszyscy wiemy - kocha wszelkie odciski palców i chomikuje zabrudzenia. Ten sam materiał jest obecny na dodatkowym przycisku podwójnego kliknięcia, zlokalizowanym w lewym przednim rogu konstrukcji. Jest duży, więc łatwo do niego sięgnąć, ale problem stanowi jego nie do końca wygodny kształt. Logitech G700 pod tym względem ustanowił prawdziwy standard ergonomii, formując klawisze dodatkowe w taki sposób, by użytkownik miał do nich bajecznie prosty dostęp. W przypadku recenzowanego modelu podobnej myśli technicznej ciężko się dopatrzeć, bowiem klawisz jest położony niemal równolegle do LPM, więc trzeba dość daleko wychylić palec wskazujący, by nie kliknąć przypadkowo dwóch przycisków na raz.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc7]

Oczywiście z momentem przyzwyczajenia się nie stanowi to problemu, jednak pisząc te słowa mam na względzie również osoby mające alergię na tego rodzaju niedopracowane rozwiązania. Lewy bok myszy prostopadle zmierza ku dołowi na całej swojej długości. Mamy tu do czynienia z większą ilością błyszczącego plastiku, który sięga aż do połowy szerokości grzbietu. Z tego samego materiału wykonane są również przyciski boczne, posiadające identyczną charakterystykę pracy, co guzik zmiany DPI. Zlokalizowano je jednak bardzo daleko od kciuka, nawet jak na model przeznaczony stricte dla palm-gripowców o dużych dłoniach. Odgłos bliższego brzmi sprężyście, a dalszego nieco bardziej plastikowo. Aktywują się po niecałym milimetrze od wciśnięcia. Nie da się nie zauważyć wystającej z podstawy płetwy, stanowiącej szerokie podparcie dla kciuka.

Test Tesoro Ascalon Spectrum - duża, lekka, wielofunkcyjna [nc8]

Mnie osobiście takie rozwiązanie ani grzeje, ani ziębi, jednak ma ono zarówno zwolenników, jak i przeciwników. Od siebie dodam, że zagłębienie, mimo tego, że wygląda na zbyt kanciaste, w rzeczywistości jest wygodne. Poza niechlubną obecnością błyszczącego plastiku, reszta powierzchni gryzonia zapewnia pewny i komfortowy chwyt, a jej jedyną wadą może być subtelna sympatia do kurzu. Podwozie konstrukcji na pierwszy rzut oka prezentuje się znajomo - mamy bowiem do czynienia z czterema ślizgaczami, nalepką producenta i sensorem. Sądzę, że ślizgacze wykonano z teflonu, choć Tesoro nigdzie oficjalnie tej informacji nie podaje, a ich kształt jest wypukły, toteż mogą nieco szurać przy początkowym okresie eksploatacji. Stopki rozmieszczono jednak na tyle wąsko, że urządzeniem można bardzo łatwo kołysać z boku na bok.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 7

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.