Test Razer Viper - pretendent do tytułu mistrza wagi piórkowej

Podsumowanie Razer Viper - to może być hit!

Razer Viper to świetna mysz. Osobiście na taką konstrukcję czekałem długo. Niestety, Razer dał się wyprzedzić i dziś na moim biurku główną rolę odgrywa inny model. Dlaczego? Viper ma świetny sensor. Nie można mu zarzucić żadnych wad. Działa bardzo precyzyjnie, bez jittera i z przyjemnym, ostrym feelingiem, który mi odpowiada. Interpolacja w zasadzie na tę ocenę nie ma znaczenia, bo występuje przy tak wysokich wartościach, że i tak nikt potrzebujący przesuwać kursor o pojedyncze piksele, nie będzie działał powyżej 800 DPI niezależnie od rozdzielczości monitora. Klawisze główne działają rewelacyjnie. I chociaż nie czuję się dzięki nim szybszym snajperem, to wierzę, że rzeczywiście wytrzymają znacznie dłużej niż te, np. w Deathadderze. Szkoda, że przycisk od zmiany DPI znalazł się na spodzie, chociaż to również nie ma aż tak dużego znaczenia. Wystarczy przeprogramować dowolny przycisk na boku, którego nie mamy pod kciukiem a pod palcem serdecznym. Elementem, który zadecydował nie był też przewód. Ten jest bardzo dobry. Natomiast głęboko umieszczone przyciski główne nie pozwalają się polubić. Pomimo kilku dni spędzonych z dzisiejszym bohaterem, nie byłem w stanie wyrobić w sobie ich odruchowego używania. Biorąc pod uwagę, że w recenzji często pojawiały się porównania do Model 0, pewnie część z was pomyśli, że to właśnie ją wybrałem. Otóż nie.

Gra w rozmaite strzelanki za pomocą Vipera byłaby czystą przyjemnością na najwyższym poziomie, gdyby nie jeden mały mankament.

Główną konkurencją dla Razer Viper będzie oczywiście Glorious PC Gaming Race Model 0. Mysz ta również należy do wagi piórkowej - 67 gramów, ma wyśmienity sensor, który co prawda cechuje się nieco niższą prędkością maksymalną. Jednak różnica jest niewielka a osiągany wynik i tak jest wyższy niż oczekiwania nawet najbardziej wymagających graczy. Kwestia kształtu zazwyczaj jest dość indywidualna, ale obie myszy gwarantują najwyższy poziom kontroli. Obie są mało uniwersalne. Dedykowane i zoptymalizowane pod kątem gier z gatunku FPS, w innych zastosowaniach mogą męczyć dłoń. Do tego dziurawa obudowa Model 0 może budzić obawy o trwałość elektroniki i aspekty estetyczne w dłuższym okresie użytkowania. Pozostaje jeszcze kwestia żywotności przełączników głównych. Dla osób, dla których liczy się przede wszystkim wydajność w grach, poleciłbym właśnie Model 0 ze względu na znacznie lepsze przyciski boczne. Chyba że te nie mają dla was takiego znaczenia. Wtedy, Viper może być ciut wyżej na piedestale. Niestety w tym dywagowaniu pomijam kwestię ceny. Bo jeśli weźmiemy ją pod uwagę, Model 0 staje się znacznie bardziej opłacalny (aktualnie 229 zł vs 359 zł za Viper'a).

Do konkurentów Vipera, ze względu na wymiary i niską wagę, możemy jeszcze zaliczyć Logitech G Pro Wireless, chociaż ta konstrukcja jest akurat zauważalnie droższa, ale w zamian oferuje bezprzewodową pracę na najwyższym poziomie połączoną z długim czasem pracy na baterii. Więc dla G Pro Wireless bezpośrednim konkurentem będzie bezprzewodowa wersja Vipera z dopiskiem Ultimate. W ostateczności, osoby szukające nowego gryzonia mogą zaczepić o Razer Deathadder. Jest to jednak mysz z zupełnie innej kategorii. Co prawda dedykowana również FPS, ale jednak o nieco większej wadze i przede wszystkim znacznie większych wymiarach połączonych z ergonomicznym kształtem. Wśród ewentualnych modeli, którymi można się również zainteresować mając na uwadze wymagania które spełnia Viper i Model 0 jest jeszcze nowa konstrukcja CoolerMastera. MM710 jest jeszcze lżejsza. Waży jedynie 53 gramy. Ma zainstalowany ten sam sensor co Viper, przycisk zmiany DPI tam gdzie trzeba i prawdopodobnie lepsze przyciski boczne. I chociaż jeszcze nie miałem okazji jej przetestować, to sądząc po zdjęciach może mieć dwie wady. Odsłonięta elektronikę podatną na wilgoć i zabrudzenia oraz zbyt niski prawy bok. Ten może powodować, że wciskany prawy przycisk będzie blokowany przez palec serdeczny. Zwłaszcza, że nakładka przycisku mocno nachodzi na bok. Na koniec dodam, że czekamy na równie lekkie konstrukcje od Roccata i Steelseries.

Razer Viper
Cena: 359 zł

Rewelacyjny sensor Bardzo mała waga Świetne przyciski główne Wygląd i jakość powierzchni Kształt zapewniający najwyższy poziom kontroli... ... który czasem może męczyć dłoń Głęboko schowane przyciski boczne Standardowo jak to Razer - cena

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7